Co zrobić?

Nieciekawie z tymi nadgarstkami. Znajomy kolegi miał podobnie i źle mu się zrosły. Teraz bolą go nawet wtedy gdy odbija piłkę siatkową. Pozostaje czekać tylko na decyzję lekarza :-/

a zeby nie zakfasil organizmu to sorowki powinien jesc wiem co mowie bo kazdy komu doradzalem jest zadowolonya npo za tym ja tak robie i kazdy mysli ze jestem na koksie

a to chyba ze masz az w tak tragicznym stanie te nadgarski ;/ a to co zrobiles jak mozna wiedziec??

a zeby jeszcze nie zakwasic organizmu to sie je duzo warzyw

Już to pisałeś wcześniej, poza tym jaki sens ma odkopywanie tematu sprzed 4 dni. KAżdy myśli że na koksie jesteś, ja za to myśle że coś z ortografią nie tak

jak sie chce ktos czegos dowiedziec to mu odpowiadam. a kogo interesuje ortografia jak sie pisze na szybkiego

Fakt ale gość logował sie ostatnio 4 dni temu. Być koksem po warzywach
Dobra koniec zbędnego spamu

ta po warzywach to mnie mnie teraz rozj**ales hehehehe. oj Nugat wes mnie nie rozsmieszaj xd

Przepraszam za nieobecność, ale byłem zajęty.

Kontuzja spowodowana raczej nieumiejętną techniką i jakby było mało to odnowiły się stare kontuzje. Teraz staram się po prostu zdrowo odżywiać. Po badaniach już jestem, w poniedziałek jadę do poradni reumatologicznej, mam nadzieje że czegoś w końcu się dowiem. Jak coś to opiszę co i jak tutaj po powrocie. Miłego weekendu wam życzę.

Dzięki za odpowiedzi.

Miałem napisać jak wrócę.

Dzisiaj byłem u reumatologa i szczerze mówiąc mało z tej wizyty wynikło, a kasa na minusie oczywiście.

Po badaniach, rentgenach i tym podobnym wiadomo jest jednak że kości mam jak najbardziej zdrowe (nie ma żadnego stanu zapalnego), badania crp i rf 0,0 (idealnie) morfologia i ob też jak najbardziej w porządku więc raczej wina przeciążenia i niestety nie wiadomo jak to leczyć.

Pozostaje jedynie czekać na rehabilitację (zabiegi PM, UD i laser) i brać witaminy, jakieś ziółka wspomagające i maść na uśnieżenie tego bólu. Jak to nie zadziała to już lipa - raczej będę mógł się pożegnać z treningiem siłowym niestety. Aż ma się ochotę na czymś/ kimś wyładować :/.

Szczerze - moja wina. Spieprzyłem sprawę pewnie bezmyślnym uginaniem nadgarstka z przeholowanym obciążeniem i teraz mam, człowiek uczy się na błędach .

Pozdrawiam!