Jednak że nie udało mi się Pana przekonać do przejścia
w inny tryb rozmowy ciekawszy dla forumowiczów , trudno.
Z całym szacunkiem dla Pana ale anty-terroryzm i techniki antyterrorystyczne dla samolotów istniały już przed 1995 jeśli Pan sobie tego nie wyobraża nie jest Pan
jedynym który tego szkoli chyba że stawia Pan siebie jako najwybitniejsze ego
działań antyterrorystycznych w Polsce !
Jednak podstawy z jakich Pan korzystał szkoląc siebie i innych jak Pan opisuje nie zostały wyssane z palca
tylko stanowiły wynik praktycznego doświadczenia wypracowanego przez ludzi którzy zajmowali się tym o wiele wcześniej ludzi których wiedzę i doświadczenie próbuje Pan teraz ośmieszyć .
Znam człowieka który ponad 15 lat zajmuje się technikami antyterrorystycznymi
I w jego mniemaniu nie ma prostych pytań w sprawach tego aspektu jak i prostych rozwiązań i odpowiedzi.
Gdy Pan marzył w szkolnej ławce kim będzie ludzie pokroju
J. Dziewulskiego (chylę czoła)
w pocie czoła wypracowywali
techniki walki na pokładach różnych samolotów które są teraz podstawami, modyfikuje się je i ulepsza tworząc w ten sposób nowe zaawansowane techniki operacyjne.
Trafność tych doświadczonych technik można zbadać wyłącznie w praktyce
Z którą ci ludzie mieli styczność ( 12 udanych likwidacji zamachów ).
Pan na razie jak czytam opiera swoje wypowiedzi wyłącznie na negowaniu
innych, może czas by nas Pan oświecił swoją bogatą wiedzą.
Czy ma Pan jakiekolwiek doświadczenie praktyczne w tych sprawach ?
Skoro wypowiada się Pan tak odważnie na ich temat.
Skoro tak, proszę samemu odpowiedzieć na zadane przez siebie pytania z
wcześniejszej wypowiedzi.
Z Poważaniem
Van