Rekompozycja T3 + Clen + Prop + Winstrol

wiesz jak "ustalono" co to są twoje "cal" ale wydaje mi się że chodziło Ci o kcal ? Poprzes spalanie jedzenia.. Takie dosłowne spalanie jedzenia i sprawdzanie ile się pali i jak bardzo. Poczytaj sobie o amerykańskim chemiku podpowiem Ci: Wilbur Olin Atwater.

(sorki za szybko mi wysłało)

Ta teoria ma już ponad sto lat i jest kompletnie błędna, gdyby była prawdziwa to 1000 kcal byłoby równe 1000 kcal, czyli nieważne czy wypiję kieliszek oliwy czy zjem macka kcal to kcal tak?

A tak nie jest, zrzuciłem na diecie ketogenicznej 11 kg w ciągu miesiąca na zwykłym spalaczu opartym o naturalne składniki. Ale głodziłem się wówczas niemiłosiernie i na pewno to nie było 11 kg fatu, ale było tam też sporo mięśni, dodatkowo pierwsze 3 kg to pewnie woda i glikogen i wyszło w rezultacie mniej. Ale po prostu wiem i dam sobie głowę za to uciąć że zrzucenie 10 kg w ciągu 40 dni to nie jest nic nadzwyczajnego a na takich środkach, przy trzymaniu stu procentowej diety i treningu codziennie + aerobach wydaje mi się że do ugrania jest znacznie więcej.

Zmieniony przez - Armagedon2012 w dniu 2012-04-10 16:25:16

napisałeś bzdurne założenia :):) może ja zrobiłem literówkę ale Ty piszesz bzdury.Zrobisz sobie krzywdę nic więcej .Stosowałem DNP środek ileś tam razy silniejszy od twojego T3 i jedyne co może Ci spaść w takim czasie to czysta masa mięśniowa.Skoro masz 20%bf to twój organizm jest nie wytrenowany i clen+t3 podwyższy Ci metabolizm maks o 10-15% .przy Twoim zapotrzebowaniu powiedzmy 3000 kal:) da to 300-450 kal:) deficytu ,dodasz do tego aeroby kolejne 300kal:) razem wyjdzie 600-750 kal deficytu!!!!!!

600kal dziennie dwa tygodnie kilo smalcu mniej :):)

Przepraszam, ale z całym szacunkiem, sądząc po tym co piszesz g**** się znasz.

Co to w ogóle za tekst "twój organizm nie jest wytrenowany" więc podwyższe sobie metabolizm o ileśtam procent maks? Nie masz wiedzy na temat tego o ile metabolizm się podwyższy, nie masz w ogóle za dużo wiedzy w tym zakresie z tego co piszesz. Nie ma wyników badań na ten temat i oscylujemy jedynie w zakresie opinii "wydaje mi się że" więc cała ta rozmowa jest zbędna.

Powtarzam Ci zostaw te kcal w spokoju. To że węglowodany spalają się i dają mniej ciepła W PIECU od tłuszczu nie znaczy, że twój czy mój organizm zareaguje tak samo na dwa kieliszki oliwy co na 3 kilogramy arbuza ( w końcu wg Ciebie Einsteinie to tyle samo kcal) . To prosty i wygodny sposób na etykietowanie jedzenia w sklepach ale wymyślony ponad wiek temu i naprawdę nie przekładający się do aktywności człowieka.

Pływacy pochłaniają do 6 tyś kcal dziennie, a gdybyś obliczył ich wydatki energetyczne wyszłoby że mają nadwyżkę która powinna zalać ich 1.5 kg tłuszczu na tydzień a tak nie jest, bo dochodzi do tego fakt przepuszczalności cieplnej wody która jest 20 krotnie większa niż powietrza i całe te misterne obliczenia po prostu się p***ą.

Więc wyliczenia z kosmosu na ten temat zostaw dla siebie Ewentualnie ludziom, którzy nie mają pojęcia o jedzeniu, diecie itp i chcą zrozumieć PODSTAWY bo w szerokim ujęciu jak już conieco się na ten temat wie to nie ma zbyt wiele sensu.

Może Ci umknęło: Zrzucałem już 10 kg w ciągu miesiąca i byłem świadkiem jak ludzie zrzucają i więcej, ale problem w tym że nigdy nie da się ustalić w "domowych" warunkach ile z tego to woda i glikogen, mięśnie i fat. Dlatego wydałem kilkaset zł na analizator składu ciała, nie jest dokładny co do procenta, ale na pewno pozwoli nieco lepiej zagłębić się w przebieg tego procesu. Nie wnosisz nic merytorycznego do tego tematu doceniam Twoje dobre rady, ale nie wydaje mi się żebyś miał rację, a jeśli tak to za 40 dni przyznam Ci ją bardzo chętnie. A ty będziesz mógł napisać " A nie mówiłem"
ok? :)

BTW: Wszyscy pozostali orendownicy super ekstra metody obliczania kcal i wydatków energetycznych jako jedynego prawdziwego źródła ustalenia efektów diety itp: NIE chcę się kłócić, jeśli ktoś chce o tym konkretnie pogadać niech założy inny temat w odpowiednim dziale. Wracając do mojego pierwszego posta chciałbym wrzucić plik w excelu z rozpiską suplementów i treningów na każdy dzień tygodnia, ktoś wie jak to zrobić?

(może kogoś to zainteresuje albo ktoś dorzuci swoje trzy grosze)

sporo, ale pływacy jedzą po 10 000 kcal i wyglądają świetnie, wszystko zależy od ciebie. Czytałem kiedyś że ludzie którzy przez okres 8 tygodni wyobrażali sobie dziennie przez 15 minut że ich biceps jest silniejszy samymi ćwiczeniami wizualnymi i nie uprawiali żadnego sportu po tym terminie poszli na siłownie pod okiem badaczy i odnotowali 12% wzrost siły, generalnie jak to sie mówi u mnie w klasie
Serca Psycha !
jeszcze raz życze powodzenia autorowi

edit: zakładam że większość osób w tym dziale posiada konkretną wiedze ale niestety również większość dzieli się nią zbyt inwazyjnie, "Nie mów hop póki nie przeskoczysz" panowie, mamy czas i mam nadzieje że wyjdzie w praniu

Zmieniony przez - Marek87 w dniu 2012-04-10 16:57:16

Ok jakoś to obeszłem:

mam nadzieję że coś widać, jak ktoś może rzucić fachowym okiem niech powie co o tym mysli..

Z clenem już eksperymentowałem z T3 jeszcze nie, Test i Winko to kompletna nowość dla mnie.. Tak to wygląda:

dobra nic nie widać jeszcze raz:

ja mówię o paleniu tłuszczu a ty o zbijaniu wagi ,dwie różne rzeczy .Po twoim cyklu 40 dniowym jak schudniesz 15kg. i twój bf spadnie tylko do 17% to będziesz zadowolony?????? Bo na to się zanosi!!!

przy 20% BF i wadze 90 kg można "na oko" powiedzieć że 1 kg tłuszczu to 1% mniej body fatu. Jeśli dorzucę do tego około 10 jajek dziennie + 0,5 kg piersi z kurczaka + 30 gram kazeiny na wieczór i 50 gram białka w ciągu dnia + dwa magiczne środki w postaci Winstrolu i Testosteronu.

+ tabatę codziennie rano, dwa razy dziennie zimne prysznice ( zawsze tych kilka kcal do przodu ) To po prostu nie wierzę, że nie zrzucę 10 kg fatu co za tym idzie 10 % bf. Dodatkowo codziennie aeroby (każdego dnia minuta dłużej) sauna infrared i carb cycling po prostu nie wierzę, że będę narzekał na efekty.

To nie ma być sobotnie zrzucanie paru kilogramów albo "zamienianie tłuszczu w mięśnie" przez laika. Chcę zrobić absolutnie wszystko co jestem w stanie manipulując wszystkim co w mojej mocy ( nawet porą treningów ) by osiągnąć możliwie jak największe rezultaty w ciągu 40 dni.

Do tej pory przechodząc na zwykłą dietę ketogeniczną trenując co drugi dzień BEZ aerobów mogłem 10 kg zrzucić, tym razem po prostu nie chcę zrzucić mięcha i chcę zrzucić tak dużo jak tylko się da i wszystko udokumentować.

to nie są żadne magiczne środki:):):)powodzenia Ci życzę.sam w tamtym roku zrzucałem 16kg ale trwało to 4 miesiące i stosowałem DNP bez żadnych saa.