Fedor w UFC?

Sorry annihilus ale wypowiedź mleqs była chyba sarkastyczna

Podłapałem sarkazm i postanowiłem go kontynuować, Broń Boże nie był to żaden atak na mleqsa



"I co z tego, że Fedor jest całe lata świetlne do tyłu jeśli chodzi o zapasy, w porównaniu do większości zawodników UFC"
skąd wiesz jesteś jasnowidzem

Nie jestem jasnowidzem, ale za to Ty jestes chyba ślepy, skoro nie zauważyłeś, jak Big Foot (abslutnie średni grappler) totalnie zdominowal FEdora zapaśniczo, albo tego, że FEdor nie za bardzo wiedzial co zrobić w klinczu z LHW Hendersonem.

W związku z powyższymi, jak najbardziej słuszny jest wniosek, że zapasy Fedora są na nieprzyzwoicie niskim poziomie i ów sam, znalazłszy się pod siatka z jakimkolwiek US zapaśnikiem byłby bezradny jak dziecko.

Największy atut Fedora, czyli eksplozywna stójka niestety odszedł w zapomnienie, z powodu chvjowego treningu, braku formy, wieku itd.

Eh, tak dla uczciwości, to Bigfoot może i byłby średnim grapplerem w każdej innej dywizji, ale w HW czarne BJJ i Judo spokojnie wystarczają żeby być w czołówce....

Kto niby może mieć lepszy grappling od niego? Werdum, Mir, Barnett, Gonzaga, może, może Conrad (i to na zasadzie, 'leżem i nie wstaniem').

Nie jestem jasnowidzem, ale za to Ty jestes chyba ślepy, skoro nie zauważyłeś, jak Big Foot (abslutnie średni grappler) totalnie zdominowal FEdora zapaśniczo, albo tego, że FEdor nie za bardzo wiedzial co zrobić w klinczu z LHW Hendersonem.

Jak to nie wiedział co zrobić w klinczu z Hendersonem? Dobrze sobie radził.

Największy atut Fedora, czyli eksplozywna stójka niestety odszedł w zapomnienie, z powodu chvjowego treningu, braku formy, wieku itd.

Również w walce z Hendersonem widać było, że Fedor ekslpozywność jeszcze ma.

"jak Big Foot (abslutnie średni grappler) totalnie zdominowal FEdora zapaśniczo" Big Foot wcale takim średnim Grapplerem nie jest(to jest czarny pasek Judo o ile się nie mylę)poza tym jest sporo cięzszy.
"albo tego, że FEdor nie za bardzo wiedzial co zrobić w klinczu z LHW Hendersonem" Dan to od zawsze był kozak to że jest trochę mniejszy to nic nie znaczy,poza tym Fedora kiedyś zdominował zapaśniczo też "mniejszy" od niego Arona i co z tego?
"W związku z powyższymi,jak najbardziej słuszny jest wniosek, że zapasy Fedora są na nieprzyzwoicie niskim poziomie i ów sam, znalazłszy się pod siatka z jakimkolwiek US zapaśnikiem byłby bezradny jak dziecko."Nie jest to słuszny wniosek,bo jego Judo/Zapasy nie jest napewno na niskim poziomie,bo już pokonywał dobrych zapaśników,a poza tym umiejętności grapplerskie(w przeciwieńtwie do uderzanych)zostają na baardzo dłuugo a Fedor to jeszcze nie jest dziadek 36 lat to jest całkiem młody w sile wieku chłop.





Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-03-18 22:14:37

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-03-18 23:42:43

Wszystko zależy d tego w jakiej formie jest Fedor i czy zdrowie mu dopisuje. On miał już ileś tam operacji dłoni i być może innych stawów. Nowe nigdy nie będzie i już nigdy nie będzie się poruszał tak jak kiedyś. Fizycznie jest słaby. Ktoś wkleił zdjęcie Fedora po treningu odważnikami z czasów jak walczył w Pride i zdjęcie obecnie - Różnica jak pomiędzy dzikiem i kurczakiem. Z takim przygotowaniem fizycznym, to Fedor świata nie zawojuje. W walce z Monsonem był z powrotek duży, ale miał bebzon jeszcze większy niż kiedykolwiek. Kapusta, schabowy oraz wodka robią swoje.

Eh, tak dla uczciwości, to Bigfoot może i byłby średnim grapplerem w każdej innej dywizji, ale w HW czarne BJJ i Judo spokojnie wystarczają żeby być w czołówce....

No dobra, z grapplingiem może przesadziłem, miałem na myśli, że średni z niego zapaśnik, co zresztą wybitnie ukazał Cormier



Big Foot wcale takim średnim Grapplerem nie jest(to jest czarny pasek Judo o ile się nie mylę)poza tym jest sporo cięzszy.

Od Cormiera Big Foot tez był sporo cięższy i jakoś chvja mu to dało...



Dan to od zawsze był kozak to że jest trochę mniejszy to nic nie znaczy,poza tym Fedora kiedyś zdominował zapaśniczo też "mniejszy" od niego Arona i co z tego?

No właśnie to z tego, że FEdor ma chvjowe zapasy...




Nie jest to słuszny wniosek,bo jego Judo/Zapasy nie jest napewno na niskim poziomie,bo już pokonywał dobrych zapaśników,

Bez przesady, nie porównajmy takich jednowymiarowców jak Coleman czy Randleman, z przekrojowym zawodnikiem jakim jest Cain...



Fizycznie jest słaby. Ktoś wkleił zdjęcie Fedora po treningu odważnikami z czasów jak walczył w Pride i zdjęcie obecnie - Różnica jak pomiędzy dzikiem i kurczakiem. Z takim przygotowaniem fizycznym, to Fedor świata nie zawojuje. W walce z Monsonem był z powrotek duży, ale miał bebzon jeszcze większy niż kiedykolwiek. Kapusta, schabowy oraz wodka robią swoje.


Marian w 100% opisał to, o co mi chodziło

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-03-25 19:16:47

Bez przesady, nie porównajmy takich jednowymiarowców jak Coleman czy Randleman, z przekrojowym zawodnikiem jakim jest Cain...

Porównujmy, bo chodziło o porównanie umiejętności zapaśniczych.

"Od Cormiera Big Foot tez był sporo cięższy i jakoś chvja mu to dało... "
Cormier miał Imo farta,no ale nie ma co się spierać bo Silva dostał baty
"No właśnie to z tego, że FEdor ma chvjowe zapasy..."
Napewno"chvjowych" nie ma,a o Aronie napisałem dlatego że to było w sumie na początku jego kariery i jakos nikt mu wtedy nie wytykał jego "chvjowych"zapasów
"Bez przesady, nie porównajmy takich jednowymiarowców jak Coleman czy Randleman, z przekrojowym zawodnikiem jakim jest Cain..."
Dokładnie tak jak Puar, sam pisałeś o ZAPASACH więc czemu mamy ich nie porównywać?

Jaaaaasne, Cormier miał farta
Kontrolował walkę i robił co chciał, ale miał farta. Cormier z walki z Big Footem, by Fedora z walki z Monsonem czy Hendo przemielił jak dzieciaka.

Nie wiem czy by przemielił, ale wiem że faktycznie farta nie miał;) Od pierwszych sekund było widać i czuć że Cormier zaraz zgasi Antonia.