BJ Penn

BJ Penn przez wiele lat trenował judo więc nie ma się co podniecać tymi 3 czy 5 latami

Zdolny zawodnik bez problemu może przyswoić wiedzę techniczną większości sportów walki w 4 lata. Tyle powinien trwać cykl szkoleniowy w judo/zapasy. Oczywiście BJJ jest może ciut bardziej techniczne, ale z kolei dużo mniej wymagań akrobatyczno-sprawnościowych, więc jest jakaś równowaga.

Tylko tak jak napisałem, ZDOLNY i w odpowiednim wieku.
Pewna grupa zawodników nigdy nie dostanie czarnego pasa i nie jest to niczyja wina. Po prostu genetyka i predyspozycje mogą uniemożliwić wejście na najwyższy stopień.

Przeciesz racjonalne i oczywiste nie jest że 6-8 godzin w ciągu na macie nie siedzieli

Dlaczego nie? Trenując zawodowo to normalna liczba godzin przeznaczonych na trening dziennie. Kwestia odpowiedniego żywienia i odpoczynku po treningach oraz ułożenia w odpowiedni sposób treningu.
"eat, sleep and train"

Saida

Proszę cie przeczytaj jeszcze raz co napisałem

Bo to tak jakbyś sądziła że zawodnicy 6-8 godzin siedzą na macie nie śpią , jedzą w trakcie cardio , i drzemią na hantlach .

"Kwestia odpowiedniego żywienia i odpoczynku po treningach oraz ułożenia w odpowiedni sposób treningu"

ok 3 treningów dziennie mają , reszte czasu dnia to jedzenie , spanie , i zabiegi odnowy biologicznej .

kwestia zywienia chyba kwestia mocnej farmakologii na którą naszych krajowych zawodników jeszcze nie stać .

( oczywiście to nie atak ) dopiero wstałem

Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2012-03-24 10:23:14

O kurcze, faktycznie
Przepraszam Tomek, ja też dopiero wstałam

Jestem idealistką, wierzę w sport wolny od wspomagania farmakologicznego

"Jestem idealistką, wierzę w sport wolny od wspomagania farmakologicznego"

Ja też dlatego jedyne moje starty są na amatorskich zawodach

"Przepraszam Tomek, ja też dopiero wstałam"

nie ma za co , a więc życzę miłego dnia

Nie wydaje mi się, że aż 6 godzin dziennie. Przy odpowiedniej intensywności treningu to nawet niewykonalne. Regułą jest, że robi się dwa treningi dziennie po 90-120 minut. To spokojnie powinno wystarczyć. Większa ilość nie przekłada się zbytnio na jakość. W Japonii oczywiście te 6h jest standardem, ale czy to coś daje? Przykład Iliadisa czy innych zawodników pokazuje, że wystarczą te dwa treningi dziennie, oczywiście na odpowiedniej intensywności. BTW w swoich najlepszych latach trenowałem też na obozach 4-6 h dziennie, chociaż byłem w zasadzie amatorem. Nie przekładało się to jednak według mnie na jakość.

Samuray-X

zazwyczaj jest to 1 trening amatora który łączy naraz ,( przykład ) technike walki , sparingi , interwały itd ...

rozbijają na 3 by z każdego maxymalnie skorzystać .

rano interwały - do domu jeść jeść i jeść , w południe technika - do domu spać jeść jeść i jeść a wieczorem sparingi do masażysty do domu jeść i spać .

oczywiście to taki przykład - głównie mi chodzi że czas nie różni się znacząco .

jednak znam małolatów co w południe maja zapasy a wieczorem są na BJJ i tak w dzień dzień oprócz weekendów .

penn i nelson takz ezdaje sie zbogatych domow, rodzic eich sponsorowali, ejszcze maia zdaje sie taki kozak
a jak oni wygladaja
mysle ze nir robili cardio, silowni i innych glupot
pasy dostaje sie z aumiejetnosci a nie pizganie ciezarow
po z atym zeby wytrzyma ctaki trening trzeba byloby sie wspomoc jednak

Samuraj napisał : "Pewna grupa zawodników nigdy nie dostanie czarnego pasa i nie jest to niczyja wina. Po prostu genetyka i predyspozycje mogą uniemożliwić wejście na najwyższy stopień. "
Mi się wydawało, że każdy może dojść do czarnego pasa, tylko jeden szybciej a drugi wolniej. Nie wiedziałem, że żeby dostać czarny pas w BJJ trzeba mieć jakieś specjalne "predyspozycje" i uwarunkowanie genetyczne? Marcelo Garcia chyba nie ma jakiejś nadzwyczajnej genetyki, a ma czarny pas.