BJJ w Siedlcach

No niestety, wszystko co dobre szybko się kończy, to już ostatnia fotka z serii <<< Siedlce Light Vale Tudo Summer'2003", ale za to jak perełka - balacha z dosiadu! (Prezes znowu się wkoorwi, że pokazuje jego przegraną, ale walka była naprawdę szybka, ciekawa i ładna, czyli po prostu dobra!) Prezes, nie wyżywaj sie na mnie na dzisiejszym treningu, dobra?
ps. oglądałem filmiki z naszego ostatniego turnieju submision wrestling - niktóre walki sa naprawdę dobre. Oglądałem też swoją walkę z Bolkiem - pożal sie Boże - ruszam sie jak wóz z węglem a Bolek rozpina moje trójkąty i balachy rzutami o mate bez najmniejszego wysiłku. Miałem więcej szczęścia niż rozumu że na 20 sekund przed końcem walki zaszedłem mu za plecy i założyłem mata leo bo do tego momentu przegrywalem na punkty 17:4.
Jeszcze bardzo długa droga przede mną w tym temacie, nawet nie widać światełka na końcu tunelu.
Ale i tak nie mogę się doczekać naszych następnych walk.
Pozdroowka dla całego BJJ SIEDLCE KLAN!
do zobaczyska na treningu...



Volland


<<<BJJ Siedlce KLAN>>>

Siemanko....ja sie piszę na tą zrzutę nie ma sprawy... a te moje przyrządówki nie nadadzą sie jako jedna para na początek???i bach go w oko...hahhahahaaa....nie będę komentował Waszych gadek o tym podniecaniu bo nie wiem o co chodzi ale mam nadzieję że to są tylko małe świrki(mowgli i ja nabieram obaw)....Volland masz soga odemnie koniecznie(aż się chłopak musiał upomnieć takie towarzystwo niewyrywne nooo...),tylko nie wiem czy wejdzie...a co do przechodzenia gardy to moim zdaniem dobrze jest rozpiąć ręką i chwycić rozpiętą nogę przeciwnika ale centralnie za łydkę a nie pod kolano i szybkim ruchem przerzucić ją sobie nad głową....Volland pozdrów VelSantisa i nową Megankę....aha...zaczepiłem już worek i boksuję troszeczkę...miłej pracy...Pozdrówka...


--<<>>BJJ SiEdLcE<<>>--

No dobra Volland twoje winy zostały wybaczone odejdź w niepokoju ... yygggghhh a raczej w pokoju

A już się bałem, że dostanę cegłówką zza rogu, uff... Ulżyło mi. Moja wina, moja wina, moje bardzo kwaśne wina (żulowskie )
Beaver - nowa Meganeczkę, już oblookałem, najbardziej podoba mi sie "lotniczy" hamulec ręczny. Niestety na salonie nie ma ani Vel Satissa, ani Avantim'e, ale to i dobrze bo zamiast pracować, to bym cały dzień w nich przesiedział i meczył szefa o jazde próbną...

OBWIESZCZENIE: WSZYSTKIE FOTKI W TYM POŚCIE ZAMIESZCZONE ZOSTAŁY BEZ WIEDZY I ZGODY ZNAJDUJĄCYCH SIE NA NICH OSÓB, A CZASEM NAWET PRZY ICH ZDECYDOWANYM SPRZECIWE.
O WOLNOŚĆ SŁOWA I ZDJĘCIA WALCZYŁEM RĘCAMI I NOGAMI, PONOSZĄC DUZE STRATY WŁASNE.
wasz uniżony MOOZG kompletnie zryty


Volland


<<<BJJ Siedlce KLAN>>>

do Beaver i Prezes - ustawiamy się dzisiaj na rękawice o 19.15? Nawet jeśli aikidocy będą dziś ćwiczyć przed nami, to i tak powinni skończyć 0 19.30 - 19.40. Jeśli wam odpowiada to weźcie sprzęt i wyslijcie mi sygnał albo sms-a na komórke.
ps. odbitki będa na późniejszy termin bo nie mam czasu pójść i je zrobić po praktykach, a wczoraj dodatkowo szef zabrał klucze od pokoju gdzie zostawiam swoje szpargały i nieco wcześniej pojechał zadowolony do domu do Węgrowa a ja zostałem bez marynarki, pieniędzyi dokumentów i musiałem z buta wracać na chatę (aż z Brzeskiej)- koszmar, ale dziś sie z tego się śmieje - 3 dzień na praktykach i już pierwszy przypał, aż się boję co będzie później.
Na razie to by było na tyle.
Beaver - monitor jest w każdym momencie (po 21.00) do odebrania


Volland


<<<BJJ Siedlce KLAN>>>

Ale się wkoorwiłem na wczorajszym treningu! Wygrałem 2 pierwsze walki, a w trzeciej dominowałem przez dobre 10 minut a kiedy chciałem założyć balachę na kolano Krzych umiejętnie mi sie przekręcił tak, że moja ręka została między jego kolanami i założył mi dzwignię na łokieć... Wciaż jestem na bakier z techniką, chyba nigdy sie niczego nie nauczę. A na dodatek w ostatniej walce przy próbie założenia trójkata przypadkowo pojachałem przeciwnikowi piętą po nosie i upuściłem trochę krwii, zyskując przy tym kolejnego wroga, jakbym ich miał za mało. Ech... A jeszcze jak sie kulałem z Krzychem dostałem podczas przetaczania przez bark z "bańki" w łuk brwiowy który razem z powieką przez noc pięknie napuchł i zsiniał, dzięki czemu dzisiaj wszyscy w firmie patrzą na mnie dziwnym wzrokiem... A ja przeciez tylko uderzyłem się drzwiami, od szafki kuchennej...
Beaver - jak tam po wczorajszym turnieju Tekkena?
Bardzo obiłeś worek?
Prezes - grafiki prześle Ci na mail, jak tylko znajde trochę czasu...
Pozdrowionka


Volland


<<<BJJ Siedlce KLAN>>>

yo, yo itd.
własnie spadam na chatę po pierwszym tygodniu praktyk
jestem wolny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
do poniedziałku......
zdjęcia będą na wtorek po 1 PLN, szykujcie kasę!
Jak zabraknie to dorobię!
Do zobaczenia



Volland


<<<BJJ Siedlce KLAN>>>

Siemka...tekkena nie było graliśmy w Mortala i w WRC...ogólnie spoko...chłopaki do 6 rano napierali...Volland nie denerwuj się tak tym wszystkim bo osiwiejesz ...heheee...dobrze jest..Ty narzekasz a co ja mam powiedzieć????j.e.b.a.ć wszystko!!!!!!jest dobrzeeee.....lece dziś na grilla ze swoją Ukochaną....pozdrawiam wszystkich fajterów....


--<<>>BJJ SiEdLcE<<>>--

Chciałbym jeszcze sprostować że tym poszkodowanym przez Vollanda o ile sięgam pamięcią był mości Prezes...oj zbiera Ci sie Krzychu....heheheeee


--<<>>BJJ SiEdLcE<<>>--

Oj zbiera się zbiera