Zamieszczam spóźnioną Miskę na dzisiaj:
Migdały 11g
Chleb żytni na zakwasie 104g
Mini rogalik francuski bez nadzienia i cukru - 20g
Jabłko 170 g
Pieczywo chrupkie Wasa - 3 szt. 18g
Sok wyciśnięty z cytryny 75g
Jajka 3 szt
Tuńczyk w sosie własnym 120g
Oliwa z oliwek 10g
Sałatka z makreli wędzonej 100g
Mleko 3,2% 150g
Orzechy laskowe 11g
Płatki owsiane 30g
Olimp ProteiNova 30g
Ser feta 100g
Kiwi 60 g
Suma: 1823 kcal, Białko: 133g, Tłuszcze: 88g, Węglowodany: 130g
Mocno najadam się tym jedzeniem i nie mam już takiej ochoty na słodycze. Wczoraj ugryzłam pączka i od razu go wyplułam - już nie smakował tak dobrze jak kiedyś. Moją ulubioną teraz przekąską są orzechy (zwłaszcza nerkowaca).
A może powinnam ciut zmniejszyć kaloryczność, np. do 1600 - 1700 kcal?
Jaką ustawić sobie kaloryczność dla dni bez ćwiczeń, 1500 kcal będzie ok? Chciałabym mieć jeden dzień dla odpoczynku.
W weekend jadę do Decathlonu po hantelki, piłkę i sztangę - już się cieszę
Pozdrawiam wiosennie :)