...
Napisał(a)
Ja tam dalej sie trzymam tego że Bader jest overhyped fizolem, Rampage po prostu sie już nie nadaje do walki z czołówką.
...
Napisał(a)
Wiedziałem ze Bader pozamiata Rampa ale slama zrobił zaj**istego jak za czasów Pride
...
Napisał(a)
Albo Rampage pyerdolil glupoty, wyklucając się jak to on traktuje sport powaznie (niezrobienie wagi to chyba argument ) albo Bader mowil prawde, ze ostatnie porazki zmotywowały go Dobra walka, Bader szybki i skuteczny, pokazał w końcu moc swoich zapasów (co jak co, ale kto potrafił obalać Page'a).
Teraz ja to widzę - Rampage rewanż z Shogunem albo Griffinem (oba chętnie zobaczę), a Bader? hmm może walka z Machidą albo z Hendo ?
Hunt kvrwa pokazał klasę po raz kolejny, uwielbiam go i jego walkę oglądałem jako pierwszą Kvrwa jak ja bym chciał zobaczyć jego walke z JDS'em, po Overeemie to chyba drugi zawodnik który ma największą szansę swoim stylem walki zagrozić Juniorowi. Nie no, jakie to byłyby jaja, jakby Hunt zdobył pasek
Boetsh zaskoczył w chvj, no nie mogłem z tego, zayebisty dirty boxing Gala najlepsza od czasu walki Hendo-Shogun
Teraz ja to widzę - Rampage rewanż z Shogunem albo Griffinem (oba chętnie zobaczę), a Bader? hmm może walka z Machidą albo z Hendo ?
Hunt kvrwa pokazał klasę po raz kolejny, uwielbiam go i jego walkę oglądałem jako pierwszą Kvrwa jak ja bym chciał zobaczyć jego walke z JDS'em, po Overeemie to chyba drugi zawodnik który ma największą szansę swoim stylem walki zagrozić Juniorowi. Nie no, jakie to byłyby jaja, jakby Hunt zdobył pasek
Boetsh zaskoczył w chvj, no nie mogłem z tego, zayebisty dirty boxing Gala najlepsza od czasu walki Hendo-Shogun
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Gif z tych aperkatów Boetsha wrzućcie jak znajdziecie
PROUD TO BE STEROIDS FREE
trenować jak myśląca maszyna, walczyć jak myślące zwierze
...
Napisał(a)
Według mnie to Edgar wygrał ta walke jak punktowałem to dałem 3 rundy dla Edgara, 2 dla Bensona. Ewentułalnie po 2 i jedna remisowa ale zobacze jeszcze raz ta walke w lepszej jakosci
Wiedziałem ze Bader pozamiata Rampa ale slama zrobił zaj**istego jak za czasów Pride
Hunt mnie zaskoczył z jaką latwoscia zniszczył kongo ciekawe kogo dostanie teraz
Po 2 rundach myslałem ze Barbazynca juz przegra te walke ale jednak moje przewidywania przed walki sie sprawdziły
załwazyliscie z ze zawodnicy po walce o pas przegrywaja przewaznie naszybko wymienie Ramp,Okami,Carwin,Hominick,Shields,Hardy,Alaves
Wiedziałem ze Bader pozamiata Rampa ale slama zrobił zaj**istego jak za czasów Pride
Hunt mnie zaskoczył z jaką latwoscia zniszczył kongo ciekawe kogo dostanie teraz
Po 2 rundach myslałem ze Barbazynca juz przegra te walke ale jednak moje przewidywania przed walki sie sprawdziły
załwazyliscie z ze zawodnicy po walce o pas przegrywaja przewaznie naszybko wymienie Ramp,Okami,Carwin,Hominick,Shields,Hardy,Alaves
...
Napisał(a)
http://riddum.com/nouvelles/news-ufc/17681-tim-boetsch-vs-yushin-okami-gifs-ko-ufc-144
Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2012-02-26 18:31:59
Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2012-02-26 18:31:59
...
Napisał(a)
Nie można komuś dać split decision, ona tylko oznacza, że któryś sędzia coś pokręcił....
Walka sakramencko zacięta, ale po obejrzeniu jeszcze raz Bendo na pewno - obalał na dłużej, zadawał mocniejsze ciosy, przy obaleniach Edgara to on głównie i tak uderzał, gilotyna, po kopnięciach Bendo Frankiem ciskało po klatce.
10 - 9 Edgar
10 - 9 Bendo
10 - 9 Bendo
10 - 10
10 - 9 Bendo 10 - 10?? Strasznie ciężko powiedzieć.
Walka sakramencko zacięta, ale po obejrzeniu jeszcze raz Bendo na pewno - obalał na dłużej, zadawał mocniejsze ciosy, przy obaleniach Edgara to on głównie i tak uderzał, gilotyna, po kopnięciach Bendo Frankiem ciskało po klatce.
10 - 9 Edgar
10 - 9 Bendo
10 - 9 Bendo
10 - 10
10 - 9 Bendo 10 - 10?? Strasznie ciężko powiedzieć.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
CZekałem do 16, na powtórke OS (na żywo obejrzałem Pettisa, Barta, Okamiego i Akiyame). Oczywiście ten chvjowy pasek na dole w OS cały czas mi spoilerami częstował
Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze lekkiej
155 lbs.:Ben Henderson pokonał Franka Edgara przez jednogłośną decyzję (2 x 49-46, 48-47)-
Bardzo dobra walka, Henderson strasznie wyniszczający koleżka. Edgar jak zawsze a'la Rocky, ale tym razem to nie wystarczyło.
Główna karta:
205 lbs.:Ryan Bader pokonał Quintona Jacksona przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).
Mówiłem Wam, że się przypomnę z Jacksonem Wygrał Bader, w takim stylu jak zawsze-nudnym. Jackson pasywny w chvj, i jeden slam tego nie zmienia. Widać, że myślami już jest gdzie indziej. Może rewanż z Shogunem by go zmotywował.
265 lbs.: Mark Hunt pokonał Cheicka Kongo przez TKO (uderzenia), 1. runda, 2:11.
W przeciwieństwie do wszystkich smutno mi że przegrał Kongo, bo lubię murzyna. Imo przerwane za wcześnie, Kongo pokazywał że potrafi wracać z zaświatów jak mało kto.
170 lbs.:Jake Shields pokonał Yoshihiro Akiyamę przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).- Jak dla mnie nic ciekawego, parę fajnych akcji i to wsio. Swoją drogą czy jest ktoś kto dostaje trudniejsze walki od Akiyamy?
185 lbs.:Tim Boetsch pokonał Yushina Okamiego przez TKO (ciosy podbródkowe), 3. runda, 0:54.
To walka wieczoru imo, akcja jak z hollywoodzkiego filmu Tim dostaje oklep, ale w trzeciej rundzie przypominają mu się żona , dzieci, i matka która ogląda jego walkę Zbiera się i spuszcza łomot. Kapitalne. Od razu miałem skojarzenie z filmem Cinderella Man, albo Quest czy coś w ten deseń. I jeszcze te haki. Miód malina
155 lbs.:Anthony Pettis pokonał Joe Lauzona przez KO (wysokie kopnięcie), 1. runda, 1:21.- Doskonałe rozpoczęcie walki, Pettis udowadnia że jest w ścisłej czołówce LW.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2012-02-26 18:41:56
Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze lekkiej
155 lbs.:Ben Henderson pokonał Franka Edgara przez jednogłośną decyzję (2 x 49-46, 48-47)-
Bardzo dobra walka, Henderson strasznie wyniszczający koleżka. Edgar jak zawsze a'la Rocky, ale tym razem to nie wystarczyło.
Główna karta:
205 lbs.:Ryan Bader pokonał Quintona Jacksona przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).
Mówiłem Wam, że się przypomnę z Jacksonem Wygrał Bader, w takim stylu jak zawsze-nudnym. Jackson pasywny w chvj, i jeden slam tego nie zmienia. Widać, że myślami już jest gdzie indziej. Może rewanż z Shogunem by go zmotywował.
265 lbs.: Mark Hunt pokonał Cheicka Kongo przez TKO (uderzenia), 1. runda, 2:11.
W przeciwieństwie do wszystkich smutno mi że przegrał Kongo, bo lubię murzyna. Imo przerwane za wcześnie, Kongo pokazywał że potrafi wracać z zaświatów jak mało kto.
170 lbs.:Jake Shields pokonał Yoshihiro Akiyamę przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).- Jak dla mnie nic ciekawego, parę fajnych akcji i to wsio. Swoją drogą czy jest ktoś kto dostaje trudniejsze walki od Akiyamy?
185 lbs.:Tim Boetsch pokonał Yushina Okamiego przez TKO (ciosy podbródkowe), 3. runda, 0:54.
To walka wieczoru imo, akcja jak z hollywoodzkiego filmu Tim dostaje oklep, ale w trzeciej rundzie przypominają mu się żona , dzieci, i matka która ogląda jego walkę Zbiera się i spuszcza łomot. Kapitalne. Od razu miałem skojarzenie z filmem Cinderella Man, albo Quest czy coś w ten deseń. I jeszcze te haki. Miód malina
155 lbs.:Anthony Pettis pokonał Joe Lauzona przez KO (wysokie kopnięcie), 1. runda, 1:21.- Doskonałe rozpoczęcie walki, Pettis udowadnia że jest w ścisłej czołówce LW.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2012-02-26 18:41:56
Poprzedni temat
UFC 144 LIVE
Następny temat
Filmy dokumentalne o zawodnikach
Polecane artykuły