UFC 144 Wyniki

Oglądnijcie walkę Hunt vs. Kongo drugi raz, Herb Dean zrobił kawał dobrej roboty (tj z resztą w walce Hendo vs. Fedor i nie tylko).
Mark po raz kolejny mocno trafił Cheicka tym razem pocisnął piękną serię i Francuz był skończony, a 120kg Hunt w dosiadzie na 104kg Kongo, który nie bardzo wiedział na początku co się dzieje nic nie mógłby już zrobić mimo, że z Barrym zaskoczył wszystkich jednak tu imo był bez szans, ale to tylko moje zdanie. Po przemyśleniach Hunt vs. Werdum to byłaby dobra walka o ile Werdum by nie obalił, bo wszyscy wiemy jakby to się skończyło Hunt w stójce zrobiłby to samo Werdumowi co JDS. Dla Caina Mir dla Carwina jeśli wróci bigfoot dla Nogueiry hmmm może Russow 4-0 bilans w UFC tak to wszystko w HW widzę...

Rampage to ja nie wiem co odstawił w ogóle... Yebany Bader

A Henderson wcale nie miał moim zdaniem aż tak miażdżącej przewagi jak się zachwycacie..

1 i 5 runda dla Edgara, 2 i 4 Henderson, a już co do 3 to tam widziałbym remis

Boetsch rowalił system

W sumie nie mogę do końca obczaić co tu biedny Lauzon chciał zrobić... Wygląda na to, że trochę się poplątał i dlatego wlazło tak niszczycielsko.

Kopnięcie błyskawica.

Z gifa wynika, że chciał złapać mu nogę, myślał ze idzie kop na zebra

zbijać middle kicka chciał, no cóż, nie udało sie

Nie wiem jak wy widzicie , że za wcześnie przerwana walka Hunt Vs Kongo .Hunt walił już mu bomby z góry, w zamroczonego Konga,gdyby nie przerwał walki i poczekał jeszcze z 5 sekund to mogliby wynosić Kongo na noszach.

Benson nie zasłużył na mistrzostwo. Edgar wygrał 1 i 3 runde, 5. też miał przewage, ale dobra końcówka w wykonaniu Hendersona. Dziwią mnie te dwie 49-46. Mam nadzieje, że Edgar się pozbiera bo wygląda na sympatycznego kolesia, ma wielkie serce do walki. Nie każdy przetrwałby te kopnięcie z parteru 2. rudny, czy spotkanie głowy z piszczelem Smootha. Jeszcze nas zaskoczy. Chętnie widziałbym go w rewanżu, ale także w pojedynku z Aldo, np. na następnej gali w Brazyli.

Rampage mnie zaskoczył, bardzo. Niestety negatywnie. Żadnej aktywności w walce, Bader był dla niego za szybki. Licze na powtórkę walki z Shogunem.

Waga półciężka i ciężka ma wiele wspaniałych zawodników. Więc możemy liczyć na ciekawe walki.
Hunt pięknie strącił głowę Kongo, chętnie widziałbym go w walce z Werdumem, ale w stójce, bo w parterze nie miałby szans.

Gala w Japonii ogólnie dobra, ale daleko jej klimatem do tych z Brazyli.

I tak to IMO powinno być KO wieczoru:

http://localhostr.com/file/vO8mAEJ/ufc144ko.gif

Wrzucam link, bo duży gif, żeby nie mulić tematu.

Co do klimatu z Brazylii, to niby jest spoko, pod drobnym warunkiem, że jesteś z Brazylii.

Poza tym "you will die" i ogólnie buractwo ostre.

Pettis nie zasługuje na TSa. Jeśli mam być szczery.. To chyba tylko przez pryzmat tego, że jest jedynym i ostatnim który go pokonał i to dlatego. Diaz zasługuje bardziej na pas niż Pettis po 2 wygranych i w tym jedna split ze Stevensonem... Ale i tak jestem za nim jak coś. War Pettis.

No i jeszcze co do Hunta to ucieszyłem się jak głupi aż mi sąsiadka z dołu zaczęła dzwonić, że się raz zadarłem przez 5 sekund stara ru...

A co do Yushina to potwierdza się moja teoria spiskowa, że istnieje coś takiego jak wirus po-titleshotowy na którego chorują niektórzy zawodnicy

Yushina jak widać on dopadł. A tak serio to niewiarygodne jak od walki o pas można się stoczyć po równi pochyłej w dół na sam dół rankingu, mieliśmy już trochę takich przykładów

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2012-02-26 14:33:34

cholera ja też nie wiem czemu jak oglądam walki hunta to reaguję jak mały chłopak z podwórka-ogromnie mu kibicuje od jakiś 10 lat jeszczez K1 na eurosporcie;) cieszy mnie to że się wziął za siebie i zamknął japy hejterom, którzy marudzili że nie zasługuje na kongo bo ma rekord 7-7, no i co z tego...hunt usadzić może każdego mistrzem nie będzie ale powinni go zestawiać z pseudo bad boyami z USA typu schab i inne wynalazki co po 3 latach treningu pozjadali wszystkie umysły.