SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Poprawa kondycji

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 5591

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 346 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4656
Polecam się nie spinać na pierwszym treningu. Trener pewnie ci to powie i tak samemu, ale podejdź do pierwszych treningów lajtowo. Jak będziesz próbował każdemu dotrzymać tempa to się zajedziesz. Zacznij zrelaksowany, wszystko rób powoli i spokojnie. To, że ktoś ci każe sprint na rozgrzewce krótki zrobić to nie znaczy, że masz swój rekord na setkę pobić. Na wysokie obroty będziesz wchodził powoli. Dużo młodych osób na sekcjach swoich widziałem (zresztą nie tylko młodych), którzy przychodzili na treningi, próbowali wszystko robić na równo z tymi co kilka lat trenują i później rezygnowali bo "za ciężko".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 962
Odświeżam temat, by poradzić się Was w kolejnej sprawie. Otóż, zapisałem się już na dobre...okazało się, że to co ćwiczę to kick-boxing + muay thai :P Ale do rzeczy....urządziłem sobie z kumplem mini-sparing. On jest bardziej ode mnie wysportowany, ale nic nie ćwiczył. Całość tej zabawy przebiegała mniej więcej tak, że chciałem uderzać, prostymi, sierpami w jego twarz (mieliśmy kaski, więc wszystko było całkowicie bezpieczne. Ot taka zabawa w rękawicach) Niestety....wykonywałem uderzenia zbyt wolno, bez problemowo zdołał je blokować i oddawać mi tzw "cepami" (nic nie trenuje, uderza tylko ślepo w domu w worek). W czym tkwi problem? W tym, że jestem za mało wysportowany (na zajęciach w-f ostatni raz ćwiczyłem 3 lata temu, dopiero po tej długiej przerwie ćwiczę ponownie na zajęciach wychowania fizycznego, + dodatkowo kich-boxing) Czy to też powód, tego że ejstem...zbyt "puszysty" (Chcoiaż na treningu chodzi pewna osoba, o znacznej tuszy i naparza aż miło, moja waga to 67 kg przy wzroście 168 cm, wszyscy mówią, że to odpowiednia waga, zważywszy na to, że kiedyś ważyłem 77 kg ;p) Proszę Was o odpowiedzi, teorie mówiące co może być spowodowane moją "wolnością", oraz ćwiczenia jak to poprawić. Czytałem w internecie i ludzie radzą ćwiczenia na worku (zamierzam nabyć drogą kupna), ogólnorozwojówka, albo boksowanie hantlami. Chciałbym się dowiedzieć, jakie jest Wasze zdanie na ten temat.

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 8876 Wiek 3 lata Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 75098
Byc może poprostu przydek, ze cie trafil... albo chwila twojej nieuwagi...

Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2012-03-17 12:33:51

SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 962
Nie zrozumiałeś mnie, chodziło mi o to, że to ja miałem problemy z trafieniem go. Sam potem przyznał, że dostał by kilka ciosów, gdybym był nieco szybszy.

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 460 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10038
Technika,wyczucie dystansu,dynamika różne rzeczy mogą na to wpływać. Poszukaj w najważniejsze tematy działu uderzane tam są ćwiczenia które tyczą się dynamiki powinno ci to pomóc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1815 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35261
A Ty myślałeś że po paru treningach będziesz obijał jedną ręką wszystkich w około?
Dopiero zaczynasz, więc nie dziw się że jeszcze masz tego typu problemy. Za rok-dwa jak będzie podobna sytuacja to wtedy się możesz poważnie zastanawiać co się dzieje.
Obstawiam że to że dostałeś było dlatego że stałeś naprzeciwko kolegi, zanim coś zrobiłeś myślałeś długo co i jak uderzyć i w końcu cały czas skupiony nad tym jak to robisz i spięty uderzyłeś jakiś lewy prosty.
Efekty będą jak nauczysz się dobrze techniki i będziesz uderzał dobrze technicznie i luźno całkiem o tym nie myśląc jak to robisz.
PS policzyłem sobie, trenujesz 4 tygodnie prawie dokładnie, razy 3 treningi w tygodniu (bo dla początkujących pewnie akurat tyle) to jest 12 treningów... po takim okresie jak jest jakakolwiek różnica między tym co było a tym co jest to już nie jest źle.
To że jesteś ,,niewysportowany" ma również ogromne znaczenie, młody jesteś, na wfach, treningach się nie obijaj, po szkole odrób lekcje i idź z kolegami w piłkę, kosza zagrać, popływać, a będzie dobrze

Zmieniony przez - _radek w dniu 2012-03-17 14:25:37

,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 962
_radek
Obstawiam że to że dostałeś było dlatego że stałeś naprzeciwko kolegi, zanim coś zrobiłeś myślałeś długo co i jak uderzyć i w końcu cały czas skupiony nad tym jak to robisz i spięty uderzyłeś jakiś lewy prosty.
Yyyy mniej więcej tak to wyglądało :) Mógł wcześniej zauważył, że coś kombinuje łapą i po prostu odskoczył w odpowiednim momencie. Cóż....dzięki za to, bo miałem chwilową załamke ;P Bo po co mam trenować, skoro już na początkowym etapie nie moge trafić przeciwnika ;p Ten kolega, chce jeszcze raz ze mną sparing, myślę, że nie będę przez jakiś czas przyjmował, bo zbiore kolejne baty ;p Za kilka miesięcy zrobie kolejne podejście, gdy chociaż opanuje technikę w stopniu podstawowym, bo sparing "cepami" jest bez sensu. Dzięki _radek za kolejną radę.

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 460 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10038
później też będziesz miał problemy by trafić przeciwnika
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 962
Cóż...gdybym nie myśłał tak intensywnie o uderzeniach i poprawił szybkość...myślę, że byłby git. No ale cóż not4you....czas pokaże. Jak nadal będzie lipa, biorę się za dynamikę, a na razie stosuję się do zasad _radek :)

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 460 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10038
Nie chodziło mi konkretnie o to o czym pomyślałeś. Póki co nic więcej ci nie potrzeba treningi na sekcji w szczególności wystarczą (technika/sparingi) w klubie.Jak już pisałem wcześniej technika i wyczucie dystansu ma tu duże znaczenie ale nie myśl sobie, że poćwiczysz i nagle staniesz się niepokonanym i będziesz każdego miotał a on nawet cię nie draśnie bo tak nigdy nie będzie. tak to można ale obić sobie pijaka spod ławki.To jest właśnie taki sport gdzie jeszcze nie raz będziesz miał problemy by trafić przeciwnika a nie raz pójdzie ci gładko.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[ART] Jak zapobiegać kontuzjom

Następny temat

SW po kilku latach siłowni- Jak to ze sobą pogodzić?? :/

WHEY premium