Wiek : 20
Waga : 68-70
Wzrost : 179
Cel treningowy : głównie masa
Staż treningowy na siłowni : niecałe dwa tygodnie
Uprawiane inne sporty : -
Dostęp do sprzętu : full
Dieta : średnio
Przeciwskazania medyczne : brak
Zażywane suplementy : brak
Ostatnio przerabiany plan: FBW niecały tydzień, wcześniej tydzień ACT
Ciężary w podstawowych ćwiczeniach (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc): -
Od dwóch treningów trenuję FBW by georgu. Mój plan:
Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach 3s
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3s
Klatka: Wyciskanie sztangi na prostej 3s
Barki: Wyciskanie sztangi z za glowy 2s
Biceps: Uginanie ramion ze sztangielkami 2s
Triceps: Wyciskanie sztangi wasko 2s
Oryginalny plan georgu zmieniłem dodając wyciskanie na prostej zamiast na skosie oraz uginanie sztangielkami zamiast sztangą ze względu na lekkie dysproporcje w sile ramion. Oprócz tego dodałem brzuch na skośnej głową do dołu 3s, czy jest OK?
Łydki mogę sobie odpuścić czy powinienem je dodać? Wszystko robię 3x9, bądź 2x9 w zależności od partii, również brzuch. Czy mam się trzymać tego 3x9 na brzuch i w miarę postępu dodawać ciężary trzymane na klacie? Czy może brzuch powinno się trenować zupełnie inaczej np. coraz więcej powtórzeń itd. lub jakimś specjalnym planem?
Głównie chciałem się zapytać o dodawanie ciężarów. Na każdą partię dobrałem sobie jakiś ciężar, który nie jest przesadnie ciężki, ani też zbyt lekki i co trening chcę dokładać po 1,25 kg na stronę (takie mam najlżejsze krążki na siłowni). Na barkach dałem radę wycisnąć jedną serie na pierwszym treningu samą sztangą (ok. 20 kg), na drugim zrobiłem 1x9 i 1x6 i na kolejnym już będę robił normalne dwie serie.
Co mam robić jeżeli po kilku treningach nie będę już dawał rady dołożyć ciężar? Nie chodzi mi o zwykłą stagnację gdzie po kilku miesiącach osiąga się maks. możliwości i należy polepszyć dietę i zmienić trening tylko po prostu o to, że nie dam rady przejść na cięższy ciężar. Czy wtedy robię dwa treningi tym samym ciężarem, dokładam, znowu dwa, dokładam itd., aż w końcu po dwóch nie dam rady dołożyć i robię wtedy trzy tym samym ciężarem i tak dalej wydłużam aż po kilkunastu tygodniach dojdę do etapu właśnie wspomnianej stagnacji?
Pozdrawiam
Zmieniony przez - andrzejstr w dniu 2012-02-07 20:22:14