Zmieniony przez - pyrol w dniu 2012-02-04 15:45:13
...
Napisał(a)
witam. napisze w miare krótko. Mam 28 lat i i doradzcie mi czy jest sens zapisywac sie w tym wieku na boks bo z wiekiem wcale mi nie mija ochota żeby przyj*bac jakiemuś cwaniakowi , co mnie martwi bo przez to już złapałem pare kontuzji w życiu i o mało nie wylądowałem w pierdlu. nie chciał bym tam trenować 3 lata i przez ten okres być cały czas tylko "mięsem" do obijania na sparingach. opd jak mozecie pozdr
Zmieniony przez - pyrol w dniu 2012-02-04 15:45:13
Zmieniony przez - pyrol w dniu 2012-02-04 15:45:13
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Każdy wiek jest dobry, po za tym jeśli chcesz ćwiczyć tylko po to żeby komuś przyje*** to sobie daruj ;]
...
Napisał(a)
nie no chciał bym się nauczyć bić seriami,kombinacjami , pracy na nogach unikow itd itp , zawsze mnie to interesowalo no a dodatkowo sie wypstrykac z energi zeby jej za duzo nie miec juz po za treningiem. To nie o to chodzi ze lubie sobie ludzi bic na ulicy , tylko lubie bic tych co mysla ze sa panami tego swiata ;p nie no9 moze inaczej . czasami poprostu zamiast uzerac sie z jakims baranem wole odrazu mu zrobic kuku. o
Zmieniony przez - pyrol w dniu 2012-02-04 16:02:03
Zmieniony przez - pyrol w dniu 2012-02-04 16:02:03
...
Napisał(a)
Zawsze jest sens żeby zacząć uprawiać jakąkolwiek dziedzinę sportu, to samo tyczy się boksu. Jednakże z takim nastawieniem do bicia każdego, kto będzie "cwaniakował", nie zajdziesz daleko, bo zawsze znajdzie się większy cwaniak od Ciebie
Zmieniony przez - Sepko w dniu 2012-02-04 16:07:28
Zmieniony przez - Sepko w dniu 2012-02-04 16:08:26
Zmieniony przez - Sepko w dniu 2012-02-04 16:07:28
Zmieniony przez - Sepko w dniu 2012-02-04 16:08:26
...
Napisał(a)
nie no spoko wiem o co chodzi. nie raz wkoncu tez dostalem po kubku. Na iles osob zawsze trafi sie ktos lepszy od ciebie. Tylko o to chodzi ze chodze bo domu nie raz jak baran i robie macham sobie jakies pseudo serie ciosow i mam poprostu ochote sie bic no.. moze przejde sie do psychologa zamisat na boks ? :>sport jakis tam uprawiam bo od wielu lat cwicze silowo
Zmieniony przez - pyrol w dniu 2012-02-04 16:12:32
Zmieniony przez - pyrol w dniu 2012-02-04 16:12:32
...
Napisał(a)
no nic .. zapisze sie poprostu na ten boks i zobacze czy dam rade kondycyjnie. dzieki za odp , pozdr
...
Napisał(a)
Taki stary, a taki głupi. Prawie trzydziestka, a mentalność szesnastolatka...
TaK, IDŹ NA TRENING.
TaK, IDŹ NA TRENING.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Nie no spoko,
pomijając nieliczne przypadki, większośc facetów odstaje od norm rozwoju psychicznego (norm jakich oczekują kobiety - hehe) i wciąż jest gówniarzami pomimo 30-40-50 na karku. Jednak problem tkwi gdzie indziej. Kolego, podejdź do klubu na parę treningów, jeśli jest to dobry klub, nikt Cię w trakcie tych treningów nie tknie (wiem, to nie jest zgodne z Twoimi oczekiwaniami), niemniej jednak poczujesz o co chodzi w tym sporcie (jeśli jednak będzie inaczej, to nie poczujesz - bo źle trafiłeś). Nie mniej jednak, jak dobrze trafisz, to zrozumiesz iż boks to: 1. dusza, 2. wytrzymałość ciała (technika+kondycja) , 3. technika, + ... pare innych frazesów, xxx. przeciwnik (chociaż on wie również, iż ten post to czysta prawda wieży w to samo:P)
pomijając nieliczne przypadki, większośc facetów odstaje od norm rozwoju psychicznego (norm jakich oczekują kobiety - hehe) i wciąż jest gówniarzami pomimo 30-40-50 na karku. Jednak problem tkwi gdzie indziej. Kolego, podejdź do klubu na parę treningów, jeśli jest to dobry klub, nikt Cię w trakcie tych treningów nie tknie (wiem, to nie jest zgodne z Twoimi oczekiwaniami), niemniej jednak poczujesz o co chodzi w tym sporcie (jeśli jednak będzie inaczej, to nie poczujesz - bo źle trafiłeś). Nie mniej jednak, jak dobrze trafisz, to zrozumiesz iż boks to: 1. dusza, 2. wytrzymałość ciała (technika+kondycja) , 3. technika, + ... pare innych frazesów, xxx. przeciwnik (chociaż on wie również, iż ten post to czysta prawda wieży w to samo:P)
Pozdrawiam
Marcin
...
Napisał(a)
Nigdy nie jest za późno żeby robić coś dla siebie:) A co do bicia na ulicy... W najnowszym MH jest fajny artykuł o treningach boksu. Ostatnie zdanie w artykule:
"Zaczepia mnie jakiś gość. To ten moment, w którym mam ochotę sprawdzić, czego nauczyłem się w Gwardii. Więc sprawdzam: nauczyłem się, że czasami nie warto wyprowadzać ciosu."
Zdanie to w sposób wyczerpany oddaje idee boksu. Myślę, że jak trafisz do normalnej sekcji to szybko Ci się odechce ulicznych bijatyk i nauczysz się ignorowania zaczepek;)
"Zaczepia mnie jakiś gość. To ten moment, w którym mam ochotę sprawdzić, czego nauczyłem się w Gwardii. Więc sprawdzam: nauczyłem się, że czasami nie warto wyprowadzać ciosu."
Zdanie to w sposób wyczerpany oddaje idee boksu. Myślę, że jak trafisz do normalnej sekcji to szybko Ci się odechce ulicznych bijatyk i nauczysz się ignorowania zaczepek;)
...
Napisał(a)
Trenowanie boksu by lać się później na ulicy mija się z celem. Jak koniecznie chcesz trenować samoobronę to idź panie na krav magę czy inny system bo to tam uczą walki ulicznej i tego jak się obronić przed napastnikiem. W sekcji boksu uczą sportu walki, który owszem - nauczy cię jak mocno bić, ale na pewno nie przygotuje na to co cię może czekać na ulicy. Poza tym z nastawieniem typu "potrenuje trochę i nikt mnie nie tknie na ulicy" i tak będziesz kiepski. Nikt z takich pobudek niczego w sportach walki nie osiągnie, ani do niczego cennego nie dojdzie. Poza tym wiedz, że walka ringowa daleko odbiega od tego co się dzieje w burdach pod monopolowym i nawet mistrz europy w boksie nie może być pewien w 100%, że go jakiś dres nie stłucze, bo raz, że tam nie masz walki fair play nigdy (grupy kolesi, broń), a dwa, że nie ma zasad, a co za tym ograniczeń i nikt ci nie zagwarantuje, że podczas twojego super uniku rotacyjnego nie dostaniesz kolanem w szczękę i nie odpłyniesz. Ale co do 28 lat to boziu... toż to najlepsze lata człowieka, a ty się pytasz. W wieku 35 lat mógłbyś być w świetnej formie i mieć za sobą 7 lat stażu treningowego. Przemyśl to.
Polecane artykuły