Szacuny
11
Napisanych postów
773
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
9531
Jak poinformował media doradca Manny'ego Pacquiao, Michael Koncz niepokonany na zawodowym ringu Floyd Mayweather Jr. odmówił po raz kolejny walki z Pacquiao. Koncz twierdzi, że Amerykanin otrzymał kolejną propozycję walki z Filipińczykiem, na której mógły zarobić minimum 50 mln dolarów, ale mimo to nie zgodził się na walkę. Sumę 100 mln dolarów za organizacji tej walki na swoim terenie zaproponował jeden z krajów. Kwota ta zostałaby podzielona w stosunku 50-50 pomiędzy teamy obu pięściarzy.
- Kraj, którego nazwy nie wymienię, zaoferował nam 100 milionów dolarów w zamian za organizację pojedynku, więc zaproponowaliśmy z tego 50 milionów dolarów Mayweatherowi jako gwarantowaną kwotę. Jeśli walka w PPV sprzedałaby się lepiej, to Manny i Floyd zarobiliby jeszcze więcej. Mayweather odrzucił proponowane 50 milionów… To oznacza, że on nie chce walczyć z Pacquiao w obecnym punkcie swojej kariery, to bardzo proste – podsumował Koncz. źródło: boxingnews.pl
Skubany... gwarantowane 50 mln odrzucić
Jeśli walka w PPV sprzedałaby się lepiej, to Manny i Floyd zarobiliby jeszcze więcej. No co on nie powie
Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów
Szacuny
14
Napisanych postów
958
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17700
Tyson też kiwał się od Foremana, Floyd robi to samo z Mannym, bo wie że dostanie łomot.
Już wychodząc do ringu przegrałby w głowie i dostał KO na ringu. Jeżeli dojdzie kiedykolwiek do tej walki (wątpię) to Manny skrzywdzi Floyda i on o tym wie, dlatego ucieka.
Dziwi mnie to, bo ma się za wielkiego fightera, a prawdziwy walczak chce po prostu zlać każdego i nie boi się nikogo, a Floyd taki nie jest...
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Rozwiń to. Bo o ile się orientuje jest temat o pieniądzach.
Ego Floyda jest jeszcze droższe niż głupie 50 mln$. Wycenił je na 100 mln i coś czuje, że dostanie o wiele więcej niż do tej pory. Za bardzo im zależy na tej walce i Mayweathery to wiedzą. Będą negocjować i podbijać stawkę, aż wszyscy przystaną na ich warunki. Ciekawi mnie tylko czy po prostu robią wszystkich w konia, czy faktycznie chcą tej walki tylko za mega kase.
Szacuny
11
Napisanych postów
773
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
9531
Uważany przez wielu za najlepszego pięściarza globu bez podziału na kategorie wagowe Floyd Mayweather Jr (41-0, 25 KO) już niebawem powróci na ring - twierdzi wuj i zarazem trener boksera Roger Mayweather. "Money" podobno ma już nawet na tę okoliczność podpisany kontrakt z zarządcą 100-tysięcznego stadionu drużyny Dallas Cowboys, tego samego na którym swoje dwa ostatnie pojedynki toczył wielki rywal Amerykanina - Manny Pacquiao.
- Floyd wróci w tym roku. Jego kolejna walka odbędzie się prawdopodobnie pod koniec lata. Floyd planuje wznowić swoją karierę - mówi szkoleniowiec zdobywcy mistrzowskich pasów w pięciu kategoriach wagowych.
Floyd Mayweather Jr po raz ostatni między liny wychodził w maju ubiegłego roku, kiedy to pokonał na punkty swojego rodaka Shane'a Mosleya. źródło: ringpolska.pl
-------------------------------------
- Ja szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem, że Spadafora jeszcze boksuje - mówi śmiejąc się Floyd Mayweather Jr (41-0, 25 KO), komentując w ten sposób pogłoski o jego rzekomym powrocie na ring potyczką z Paulem Spadaforą (45-0-1, 19 KO) - Wszystko co mówi Roger to nieprawda - dodał niespodziewanie Floyd o swoim wujku i trenerze w jednym, odnosząc się do tego, iż to właśnie od Rogera Mayweathera wypłynęła informacja o możliwym pojedynku ze Spadaforą.
- Z Rogerem od czasu mojej walki z Mosleyem rozmawiałem może trzy lub cztery razy. Wszystkie pogłoski są fałszywe i mijają się z prawdą. Wszyscy spekulują i mijają się z prawdą, a ona jest taka, że rozmawiam jedynie z Fighthype i nikomu innemu nie daję wywiadów. Na chwilę obecną cieszę się życiem i spędzam dużo czasu z moimi dziećmi. Po prostu koncentruję się na swojej rodzinie - wyznał "Piękniś". Natomiast zapytany o sobotnią potyczkę Shane'a Mosleya (46-6-1, 39 KO), czyli jego ostatniego rywala, z Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO), Floyd nie ukrywa, że będzie kibicować temu pierwszemu.
- Chciałbym żeby wygrał Shane. Wszyscy mi powtarzają "Jeśli on wygra, to co z twoimi wielkimi pieniędzmi?" Ale ja nie dbam o to. Prawda jest taka, że nigdy, ale to nigdy nie obawiałem się walki z Pacquiao. Póki co w sobotę zamiast tego pojedynku obejrzę koncert Lady Gaga - zakończył były już mistrz świata kategorii super piórkowej, lekkiej, junior półśredniej, półśredniej oraz junior średniej. źródło: bokser.org
Zmieniony przez - LaRive w dniu 2011-05-04 20:16:20
Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Ciekawe rzeczy mówi Pan Mayweather. Może przez ten cały czas był na wakacjach i czytał sobie na forach internetowych jak to wyzywają go od tchórzy? Dla mnie to są tanie zagrywki. Każdy się głowi co będzie z Mayweatherem, czy będzie jeszcze walczył, a on się po prostu z tego śmieję. Robi show wokół siebie, widać lubi być w centrum uwagi. Nie ważne co mówią, ważne że mówią.
Zmieniony przez - bokser7393 w dniu 2011-05-04 21:50:27
Szacuny
11
Napisanych postów
773
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
9531
Mistrz federacji WBO w wadze półśredniej i zarazem najlepszy pięściarz bez podziału na kategorie, Manny Pacquiao (53-3-2, 38 KO), oficjalnie wyraża zgodę na dodatkowe testy antydopingowe w dowolnym terminie, czym spełnia jeden z najważniejszych warunków Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO).
Obóz 32-letniego Filipińczyka, a ściślej mówiąc Bob Arum, ma jednak warunek - badania mają być przeprowadzone przez neutralną klinikę, a nie proponowaną przez Mayweathera USADĘ (United States Anti-Doping Agency).
- Zgadzamy się na dowolną ilość testów antydopingowych w nieznanych nam terminach, chcemy jednak, by badania przeprowadziła neutralna instytucja. Naszym zdaniem USADA nie jest taką organizacją - oświadczył Arum.
Szef grupy Top Rank proponuje, by badaniami zajęła się instytucja, która przeprowadza testy na członkach ekipy olimpijskiej.
- Moim zdaniem żadne testy nie mogą się równać z tymi, jakie przeprowadza się na członkach ekipy olimpijskiej. Jeżeli Floyd nadal chce walczyć, możemy zorganizować pojedynek Mayweather-Pacquiao w przyszłym roku - dodał szef Top Rank.
Pozostały więc już tylko dwie przeszkody. Pierwszą z nich jest Victor Ortiz (29-2-2, 22 KO), z którym "Money" zaboksuje 17 września, a drugą niezwykle zdeterminowany Juan Manuel Marquez (52-5-1, 38 KO) - listopadowy rywal "Pacmana"... źródło: bokser.org
Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
FLOYD: 5 MAJA, PODPISZ KONTRAKT PACQUIAO!
Floyd Mayweather Jr. (42-0, 26 KO) jeszcze nigdy nie był tak pewny siebie, jeżeli chodzi o potencjalny pojedynek z Mannym Pacquiao (54-3-2, 38 KO). 'Money' ma już zarezerowaną datę 5 maja i ponagla Filipińczyka do podjęcia decyzji.
- 5 maja, jestem gotowy. Mogę podpisać ten kontrakt choćby dzisiaj! Jeśli to zrobię, Pacquiao powinien podpisać dokumenty jutro - powiedział 34-letni Mayweather.
Niepokonany Amerykanin dodaje, że nie będzie czekał w nieskończoność i 'Pacman' musi się spieszyć albo zostanie pominięty. Być może po raz pierwszy obydwaj zawodnicy naprawdę chcą tej walki. Szkoda byłoby, gdyby układy promotorów znów przeszkodziły w jej organizacji...
bokser.org
Temat nam się trochę zakopał, a tu walka jest jeszcze wciąż możliwa... (taka robie obie nadzieję, że na urodziny będę miał te walkę)