M-1 Global: Fedor vs Monson LIVE

Już chyba lepiej poszło z Monsonem Fedorowi niż Cormierowi, to nic nie znaczy?

Puar

Już chyba lepiej poszło z Monsonem Fedorowi niż Cormierowi, to nic nie znaczy?

Mi sie wydaje, ze Monson byl obsrany w tej walce, jego udane akcje mozna by na palcach jednej reki policzyc

No to już jego problem.

Chcialbym zobaczyc Fedora po paru miesiacach treningu w gymie Brocka Lesnara...;)

strecho - Fedor nie musi się 'wbijac' do czołówki, bo on w niej cały czas jest. Przynajmniej jeszcze w wiekszości rankingów

Z Juniorem miałby ciężej.

JDS by go zjadł

mr kultura, fiedzie od czasów walki mniej wiecej z arlovskim systematycznie od czlowki niestety zaczal sie oddalac i juz w top10 niestety nie jest, no a ścisła czołówka swiata ciezkiej to wlasnie te top10, a z nikim z obecnej top10 fiedzi nie widze juz

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2011-11-20 20:56:29

Kurna, nie znoszę światka MMA czasem.

Po UFC hejtowanie na Sherdogu (nie do uwierzenia ale jednak)

Tutaj że Monson worek do bicia i że słabo i że nie mają co robić...

Fedor ponawalał Monsona w stójce i postanowił wyjątkowo dla siebie walczyć kompletnie zachowawczo. Jednak nie bardziej niż większość zawodników dzisiaj.

Monson pokazał, że jest twardym komuchem, został ciśnięty na ziemię chyba z 15 razy i ciągle próbował.

A rankingi tak naprawdę nic nie znaczą, to tylko zabawa.

Jak jest liga i jest 3 punkty za zwycięstwo a 1 za remis, to można robić ranking, w sportach walki to zawsze jest czyjeś mniemanie.

Premier Rosji Władimir Putin, który dzisiaj przyjechał do Hali Olimpijskiej w Moskwie, aby obejrzeć pojedynek w mieszanych sztukach walki (MMA) między Fiodorem Jemieljanienką (Rosja) i Jeffem Monsonem (USA), został wygwizdany przez kibiców sportowych.

Buczenie i gwizdy rozległy się, gdy Putin wyszedł na ring, by pogratulować zwycięstwa 36-letniemu Jemieljanience. Akompaniament taki towarzyszył szefowi rządu również, gdy wygłaszał krótkie przemówienie okolicznościowe. Nastrój na trybunach uległ zmianie dopiero wtedy, kiedy głos zabrał sam bohater wieczoru.

Walkę Jemieljanienki z 40-letnim Monsonem w Hali Olimpijskiej oglądały 22 tys. widzów. Transmitowała ją na żywo telewizja państwowa Ros***a-2. Gdy później stacja ta powtarzała kadry z gratulacjami od premiera, buczenie i gwizdy "wyciszono", nakładając na nie inne odgłosy z trybun.

- Z całego serca gratulujemy Fiodorowi Jemieljanience, prawdziwemu rosyjskiemu mocarzowi. I nie tylko dlatego, że jest silny. Nie tylko dlatego, że ma imponujące mięśnie i refleks. Ale dlatego, że ma charakter - oświadczył Putin. - Jest on rosyjskim bohaterem. Gratuluję Ci, Fiedia - dodał.

MMA to dyscyplina sportowa, w której zawodnicy sztuk i sportów walki toczą pojedynki wręcz przy dużym zakresie dozwolonych technik. W zasadzie dopuszcza się wszystkie techniki dozwolone w innych sportach walki bez broni. Walka prowadzona jest przy jak najmniejszych ograniczeniach, ale jednoczesnym zminimalizowaniu ryzyka śmierci lub poważnych, trwałych obrażeń ciała.

Bezpośrednio z Hali Olimpijskiej szef rządu Rosji udał się do rezydencji zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryla, by złożyć mu życzenia z okazji 65. urodzin. "O ile wiem, przynosi pan dobre nowiny" - powitał gościa patriarcha. Putin opowiedział mu o zwycięstwie Jemieljanienki. - Od dawna znam Fiodora. I, oczywiście, gratuluję mu - oświadczył Cyryl.

Za dwa tygodnie, 4 grudnia, odbędą się wybory do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu. Natomiast za tydzień, 27 listopada, kierowana przez Putina partia Jedna Rosja ma oficjalnie zgłosić jego kandydaturę na prezydenta. Wybory prezydenckie w Federacji Rosyjskiej odbędą się 4 marca 2011 roku.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/incydent-w-moskwie-putin-zostal-wygwizdany,1,4912006,wiadomosc.html 

"a z nikim z obecnej top10 fiedzi nie widze juz" A ja widzę jak najbardziej,ja naprawdę nie kumam co wy od niego chcecie?Połowa forum pisała że przegra z Jeffem(który jeszcze nie tak dawno pojechał Kharitonova) I CO? wygrał też źle?Taki Mir,Carwin(który by się zrobił po jednej rundzie "red baloon"),możecie się śmiać-Velasquez(który notabene ma podobne warunki fizyczne)są jak najbardziej w jego zasięgu,Werdum to tez raczej top10 i co? z nim także go w rewanżu nie widzisz? bo raczej Fiedzia drugi raz już by błędu nie popełnił,jak dla mnie bałbym się tylko obstawiać z Reemem,JDS(niesprawdzonym na ziemi),Brockiem,Barnettem i Sergeiem,no i poza nimi BigFoot(który mnie swoją ostatnią porażką kompletnie zaskoczył) I Cormier(o którym za wiele nie można powiedzieć,a który już snuł plany zbijania do LHW) tu też bałbym się obstawić.