SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Stoicki spokój czy raczej czysta agresja

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6261

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 67 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1313
Zachowaj spokój i opanowanie, a najlepiej nie marnuj prądu na gadkę czy coś, niech on gada, pruje się, a ty stój i tylko bądź w pogotowiu, że on wyskoczy pierwszy. Daj mu się zmęczyć i wygrzej mu , albo zwiewaj :)

Zmieniony przez - CobraChoke w dniu 2011-09-21 13:58:22

so one may walk in peace ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 312 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4159
Pare dobrych low/front (trzymaj go na dystans,obojetnie co trenujesz.Mi w kontaktach z takimi furiatami,zawsze wchodzi gilotyna,lub odpuszczają po kilku low'ach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5520
jak by lecial na was 110 kg przypakowany silny wielki gosc tez zachowalibyscie spokoj?
jakby zlapal was za leb i rozbil nia sciane tez bylby spokoj?
darujcie sobie rozwazania co lepsze na ulicy i jak sie zachowac. czasem trafi sie jedynie hukacz ktory wiecej gada a malo robi i na nim mozecie sobie stosowac techniki
jednak przy ogromnej roznicy w wadze i sile zaden styl nie pomoze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 67 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1313
Przecież właśnie napisałem, że jak jest zbyt niebezpiecznie, a my nie jesteśmy pewni to w nogi :) , a najlepiej but w torbę, a potem w nogi. Jak już nam ktoś rozwali łeb o ścianę to i tak jest już po herbacie.

so one may walk in peace ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 372 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1380
Co do tych 110 kg osobników to mi na ten przykład trener mówił ze masa nie jest decydująca .Najbardziej się liczy eksplozywność,dynamika i szybkość. I nie raz zobaczyłem że to prawda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30615 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270757
jak Twój trener mówi ze masa nie jest ważna to niech Cię zestawi do sparingu z 20 kilo cięższym kolegą,zobaczysz czy nadrobisz eksplozywnością,dynamiką i szybkością.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
Każda walka jest ryzykowna, niezależnie od tego ile ktoś waży, czy jak bardzo jest eksplozywny ze względu na wiele czynników na które mamy lub nie mamy wpływu.

Z tym stwierdzeniem, że masa nie decyduje o jakości zawodnika jest trochę racji, ale też niestety wiele fałszu. Nie lubię tego typu porównań, ale jeśli ktoś nie bardzo wie o co w tym chodzi z autopsji (nie trenuje) a ogląda trochę walk w telewizji warto żeby sobie przypomniał potyczkę Adamka z Gołotą i Kliczki z Adamkiem. Zarówno Gołota jak i Kliczko mieli dużo lepsze warunki fizyczne od Górala, jednak Gołota został obity, a Kliczko zniszczył Górala walcząc na 80%. Wzięło się to stąd, że podstawą są umiejętności, dynamika, charakter itp. i można tym zwyciężać mając niezbyt dobrze przygotowanego, większego przeciwnika, jednak jeśli ktoś jest w czymś dobry i ma bdb warunki fizyczne to niestety pojawia się stwierdzenie "duży może więcej". Stąd kategorie wagowe w sportach walki.

Poza tym pozostaje kwestia wizerunku kogoś dużego i silnie wyglądajacego. Masa budzi respekt, a lepiej jest zapobiegać aniżeli leczyć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 67 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1313
Duża masa nie oznacza od razu porażki. Im cięższy i niewyćwiczony facet, tym łatwiej i szybciej się męczy, a potem można z nim robić co się chce ( autopsja treningowa ) , ale jeśli trafimy na zbira co ma konkret masę + coś długo trenuje to i ma do tego i umiejętności i wytrzymałość to wtedy kaplica. Pocieszeniem jest fakt, że ludzie, którzy coś trenują najczęściej nie zaczepiają ludzi, sprawdzają się, ale na innych zasadach ( ring, ustawiki itd. ) , a tak przeciętny zakapior może nam narobić gnoju, ale jest do pokonania, nawet większy i cięższy, trzeba go tylko zmiękczyć. Najgorzej jak jest 2 na jednego :/ częsty scenariusz bo te cioty tylko tak umieją. Ogólnie w ucieczce nie ma nic złego, zdrowie jest najważniejsze, a wiadomo jak mogą się skończyć takie akcje. Ogólnie, najlepiej omijać awantury nawet jakbyśmy byli nie wiadomo jak dobrzy i sprawni.

so one may walk in peace ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5520
2 na jednego to i tak calkiem optymistyczny scenariusz w tych czasach:)
przyklad walki adamka z golota nie trafiony bo 10 lat wczesniej golota zrobilby to samo z adamkiem co kliczko
i tak bylem przekonany ze zostane pojechany za moja poprzednia wypowiedz a tu dosc mile rozczarowanie. poprostu jestem zdania ze ulica to nie ring
w ringu jest sedzia,zasady i tam faktycznie mozesz zmeczyc przeciwnika itp itd a na ulicy jak go zmeczysz jak rzuci sie na ciebie 20-30 kg ciezszy i silny jak tur gosc?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 67 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1313
Omijać uderzenia, uchylać się, dużo się przemieszczać - tylko nie do tyłu, a wokół waszej osi - podstawa. Jak trafi się okazja to od razu wywalić mu w ryja, albo kopnąć między nogi. Można spróbować też zaatakować kolano jak się rzuci, bardzo dobra rzecz. Hamuje od razu delikwenta, a jak dobrze kopniemy to facet na pewno usiądzie. Ale jak wszyscy wiemy, ulica to nie ring, tu może się zdarzyć wszystko dlatego nie miejmy skrupułów bo taki jeden z drugim nie będzie miał jak będzie chciał nam skakać po łbie.

so one may walk in peace ...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wybite ramie a treningi kickboxingu

Następny temat

Dynamika

forma lato