1. Wada postawy tzw hiperlordoza, a połowa społeczeństwa ją ma nie zdając sobie sprawy. Jest to po prostu zwiększenie naturalnego wygięcia kręgosłupa lędźwiowego do przodu, powodujące właśnie "wystawanie" brzuszka do przodu, nawet najchudszego.Niestety w pewnym wieku już nic tego nie zmieni bo jest to wada utrwalona, mozna tylko pilnować się i napinać brzuch kiedy tylko sobie o tym przypomnisz.
2. Występuje tylko u kobiet. Po prostu zbliżaja się kolejne " wylewne dni" ( wybaczcie określenie ) i wtedy brzuch staje się lekko obrzmiały i właśnie twardy.
To tyle co mi przychodzi do głowy na bieżąco.
Wiadomo że może też problem tkwi w diecie, skoro brzuch jest twardy a nie widać kaloryferka.
Na pewno nie należy przestawać go ćwiczyć zupełnie.
lessie
lessie...po prostu lessie