Wojsko?

Witam.Zawsze byłem przekonania,że aby pracować w wojsku trzeba być w szkole oficerskiej.Jednak tak nie jest(?)Mogę z marszu iść tak po liceum do wojska i tam pracować?Jak to wygląda?Jak przebiega?

najpierw trzeba sie dowiedzieć co i jak
http://www.google.pl/search?q=jak dostać sie do wojska&rls=com.microsoft:pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1 

http://www.wkuwroclaw.sow.mil.pl/przygotowawcza.html

i o samym NSR
http://www.wkuwroclaw.sow.mil.pl/nsr.html 

Z marszu to możesz iść co najwyżej do NSR o ile będą miejsca w służbie przygotowawczej. O etacie zawodowym w korpusie szeregowych i podoficerów zapomnij. Możesz też startować do którejś z WSO, albo po studiach cywilnych iść na studium oficerskie (tu nie mam pewności, czy jeszcze są nabory osób z cywila czy tylko żołnierzy zawodowych)

Dlaczego ma zapomnieć o korpusie szeregowych???Po odbyciu SP,może się załapać na etat zawodowy,bez odbycia ćwiczeń rotacyjnych,zależy od danej jednostki, nie które wymagają i 3 i 5 i 30 dni. Co do SP dla pdf są plany na połowę września bądź październik,Po takim szkoleniu dostajesz st.szeregowego ze danym egzaminem na pdf.Teoretycznie masz szanse na etat,ale po odbyciu ćwiczeń rotacyjnych dostajesz kaprala i twoje szanse są znikome.Miejsca na SO na przyszły rok:
27 miejsc na SO w WSOWL i 18 na SO w WSOSP.
Bez masy kwitów, zdanego stanga 2,maxów z WF,nie masz najmniejszych szans,żeby się dostać.

Z tego co widzę obecnie jakoś jednostki, które znam niezbyt chętnie przyjmują ludzi po służbie przygotowawczej.
Nie zapominaj o mocnym pchnięciu ;)

Nie jest tak źle,ruszyło się w korpusie szeregowych,znam ludzi,którzy bez pleców się podostawali,nawet bez odbycia rotacyjnych.Wolne etaty :http://wmundurze.pl/index.php/wojsko-polskie 

Z plecami to głównie SO miałem na myśli ;p

Nasz zainteresowany albo i nie zainteresowany będzie po liceum, wiec SO odpada:D,w tym wypadku zostają mu studia wojskowe. A to ,że się ruszyło w korpusie szeregowych,świadczyć może o tym iż st.szeregowym stuknie niedługo 12-nastka i do cywila wypad.

nie jest tak jak mówi się w tv...
ogólnie lipa przez kontrakt.
emocje opadają...
jak człowiek sie zasiedzi te 12 lat bedzie miał problem jak go wydalą...

Jak ktoś trafi na dobrego przełożonego to przez te 12 lat narobi sobie od c***a uprawnień na ciężki sprzęt, co bardzo mu później pomoże. Przez te 12 lat można też zrobić 2x magistra.