Polskie kluby w europejskich pucharach 2011/2012

Rado pauzuje za kartki.Wielka strata.

racja
przez to frustracje, ze Slaskiem zapomnialem

ciekawe, w jakim skladzie zagraja
mam nadzieje, ze zagra w pierwszym skladzie Kucharczyk
oby Skorza nie wpadl na pomysl z Zyro od poczatku

wg mnie bledem Skorzy jest, ze szansy jeszcze nie dostal Ohayon

1-Jestem kibicem Legii.

słaby i nieracjonalny argument.
Ja mimo iż z Wrocławia to nie daje Ślaskowi 50% szans na awans

2-Jestem optymistą.

optymizmem się meczów nie wygrywa.

4-Jak drużyna jest w gazie to nastroje psychiczne i chęć do gry jest na wysokim poziomie.

Po dzisiejszym meczu już chyba nie są na gazie
no chyba ze oszczędzali się na puchary i po prostu nie nchcieli szarżować

5-No i 50% to nie jest aż tak dużo...

to połowa szans. Wskazujesz tym samym że Legia jest mocniejsza od Spartaka bo mimo niekorzystnego wyniku(czyli to oni będą musieli grać o korzystny wynik,a nie Spartak,bo 0:0 premiuje moskali) z pierwszego meczu dajesz im połowę szans na awans.

Tak to racjonalnie rozłożyłeś że aż się meczu odechciewa oglądać.Pamiętaj o tym że "wiara nie umiera nigdy" Amen

nie no,wierzyć można zawsze,ale wiara wiarą,a rozsądek musi pozostać

a mecz i tak bym obejrzał(choćby przerżnęli w pierwszym 0:5),bo w pucharach gra polska drużyna.

Wierzyć trzeba.Kibicować,oglądać też,wszystko dla dobra Polskiej Piłki Klubowej która leży i kwiczy...-jak to mówiła kiedyś moja Pani od Chemii..Nie lubię tylko jak nadmierny rozsądek i racjonalizm przekształca się w niewiarę...bo to odziera te spotkania z emocji i uczuć które są nieodzowne dla piłki nożnej.Trochę mnie chyba poniosło,ale tak uważam.

Obiektywną ocenę szans można znaleźć w kursach bukmacherów, oni na tym zarabiają więc nie kierują się sentymentem.

wiadomo
na Łazienkowskiej szansę Legia nawet na remis wg bukmacherów miała niewielkie, a jednak

nie ma sensu spekulować, trzeba czekać do czwartku

wszystko zależy od nastawienia samych piłkarzy, woli walki, determinacji i taktyki
jeśli piłkarze zagrają z takim zaangażowaniem, jak w pierwszym meczu i przy okazji Skorża nic nie zepsuje w składzie, to szansa na awans jest całkiem spora

mam pytanie , jak Wisla u siebie 1:0 wygrala a na wyjezdzie by przegrała 5:3 to kto by przeszedl?

ja je.bie

Zmieniony przez - -kaczy- w dniu 2011-08-22 22:43:35