SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kociszcze- koniec wykrętów!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40231

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5434 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 41059
No to sto lat!
Powiem przewrotnie, najlepszy prezent dla siebie to cieszyć się pełnym rygorem bez dyspens

http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z

In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Wszystkiego naj naj i .. dyspensy brak
przyjemność szukaj w produktach dozwolonych,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493
Dziękuję za wszystkie życzeniaTo dzis w ramach rozpusty będzie węgorz wędzony
W środę wieczorem wyjeżdżam na regaty, na Mazury. Będę się trzymać z całych sił

Ostatnie dwa dni byłam na wyjeździe poza miastem , na cudzej kuchni, dlatego nie robię precyzyjnej wypiski- to dopiero byłyby miny, gdybym przy stole zaczęła ważyć
Trzymałam się na czuja.Co do aktywności- miało być zwykłe wybieganie psa, które zmieniło się w zdobywanie Borneo
Zwykły, piękny las,

zmienił się w bagnisko wymagające maczety.

Nie wiem, ile zerwałam pajęczyn i ile pająków miało przejażdżkę gratis...
Już kwitną wrzosy- jesień bez lata?!



A po drodze- skubactwo jeżyn i borówek



A po drodze- skubactwo jeżyn i borówek



A po drodze- skubactwo jeżyn i borówek

I fajne znaleziska

I fajne znaleziska

I fajne znaleziska


Ostateczna zdobycz może nie wyglądała powalająco, ale była pyszna


Ostateczna zdobycz może nie wyglądała powalająco, ale była pyszna


Ostateczna zdobycz może nie wyglądała powalająco, ale była pyszna


a dobry pies, to zmęczony pies- czułam się podobnie , 4h aerobów zaliczone


a dobry pies, to zmęczony pies- czułam się podobnie , 4h aerobów zaliczone


a dobry pies, to zmęczony pies- czułam się podobnie , 4h aerobów zaliczone


z dzis zwykła droga rowerem do pracy zmieniła się w odmianę triatlonu: ulubiony skrócik przez krzaki został zawalony przez drzewa, dzięki ostatnim wichurom, ścieżkę zerwała jakaś wcześniej nieistniejąca rzeczka- na miejsce dotarłam ledwie żywa i purpurowa. A jak wracałam cudnie się rozpadało...Bo, niby, na rowerze przez miasto- żaden cymes, ale mnie zawsze gdzieś skręci w tajemniczą ścieżkę, nieznany parczek- dobrze, że mam szerokie opony...nomen omen



Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-08-08 22:17:18

Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-08-08 22:18:39

Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-08-08 22:19:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493
No to wróciłam po licznych rozjazdach. Starałam się trzymać zasad, choć kilku grzechów nie uniknęłam Jednak rybek sporo pojadłam, a w lodówce siedzi kawałek wędzonego dzika Gorzej z aktywnością fizyczną- na żagielkach trochę się narobiłam, trochę roweru, trochę ruchu ogólnego ale treningu regularnego brakło I mam karę- znowu źle śpię, budzę się o 5 i tłukę 2 godziny. A jak wieczorem się solidnie spocę , to i sen lepszy...Tak więc wróciłam i spróbuję się poukładać, ze świadomością, że robota teraz mnie zaatakowała i będzie to wszystko wymagało perfekcyjnej organizacji czasu. Wspierajcie psyche, please... albo kopa?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1969 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 21875
Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493
No to dzisiejszy dzień: truskawki (mrożone) 450 g, 150 g jogurtu naturalnego, 50 g żółtego sera, byłam na gigantycznej porcji sushi, która mnie zapchała do wieczora, teraz wciągnęłam 0,5 kg szpinaku i 250 g owoców morza oraz dwa kieliszki białego, wytrawnego wina.Zaraz pęknęNie robię zrzutu dziennikowego, bo nie wiem ile tego sushi było i jak je rozpisać, ale to samo zdrowie, prawda?
Aktywność fizyczna- basen 45 min. Pogoda masakryczna u mnie w mieście. Duchota cały dzień i burze. Mało sobie szczęki z ziewania nie wywichnęłam...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493


No to znowu wróciłam z rozjazdów, cudza kuchnia, ale trzymałam się ze wszystkich sił, najtrudniej było na imieninach znajomego rodziców w niewielkiej miejscowości- tam odmowa gospodyni, to autentyczne urażenie jej uczuć...Co w ludziach drzemie, że muszą ci wciskać kawał tortu?!Jakiś poradnik obrony może by stworzyć? Przez dni rozjazdowe pojadłam ryb, dziczyzny, sushi
Zmierzyłam się i zważyłam dziś. Po raz pierwszy. Wymiary- bez zmian.Na wadze- 1 kg mniej I ja się cieszę, jeśli naprawdę- bo niby to niewiele, ale jak sobie człowiek wyobrazi 5 kostek smalcu...Oznaczałoby to też, że coś drgnęło, mimo minimalnego zwiększenia aktywności fizycznej i zwiększenia tego, co jem. Więc jak zacznę ruszać się więcej, to powinno ruszyć?
Nauczyłam się przez ten czas, że: jem mniej, niż myślałam, jem mniej warzyw, niż sądziłam, za mało piję. Zdecydowanie lepiej pilnuję miski, jeśli zakupy i jedzenie robię na zapas (pieczone, smażone i do lodówy, albo zamrażary).Odechciało mi się surowego mleka, ale nadal kocham owoce. Rano- zdecydowanie lepiej płynne. Jak zrobię "zupkę" z płatków owsianych, jaja, serwatki i jakiegoś owocu- wchodzi bez problemu. To samo w formie placka- rośnie w ustach.
I ciągle problem ze spaniem- zaczęłam popijać lawendę, melisę i kozłka, ale na ziołowe efekty, trzeba poczekać
To tyle na razie, z przyjemnością przyjmę wszelkie uwagi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
1kg to po jakim czasie?

Jak nie bierzesz to na sen dobrze ZMA wieczorem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
bez zmian w wymiarach??? Zadnych?
Mierzysz wszytskie miejsca gdzie moze spadac?
A ważyłaś sie w międzyczasie?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wampusia się redukuje, czyli siłuje, biega i pedałuje,-)7tyg minęło str10

Następny temat

70 lat / odchudzanie babci.

WHEY premium