...
Napisał(a)
To się nie denerwuj jak ktoś pisze taki artykuł, skoro dajesz szczylowi wolną rękę i uważasz, że może robić co mu się podoba, to tym bardziej powinieneś dawać ów wolną rękę dziennikarzowi, który wykonuje tylko swój zawód, a jego jedynym "błędem" jest przedstawienie jednostki, innej niż by tego chciało środowisko.
...
Napisał(a)
Snara i jak to wyglada w praktyce? Wjezdzaja na siłownie i pobieraja wszystkim krew jak leci?
Przeciez takie badania zeby cos wykryły musza byc "celowane" a zeby udowodnic ze wysoki poziom testosteronu jest spowodowany wstrzykiwaniem egzogennego trzeba zbadac stosunek testosteronu do epitestosteronu.. Kto by sobie zadawal tyle trudu i finansowal takie rzeczy?
Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2011-08-04 13:26:38
Przeciez takie badania zeby cos wykryły musza byc "celowane" a zeby udowodnic ze wysoki poziom testosteronu jest spowodowany wstrzykiwaniem egzogennego trzeba zbadac stosunek testosteronu do epitestosteronu.. Kto by sobie zadawal tyle trudu i finansowal takie rzeczy?
Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2011-08-04 13:26:38
P E R F E C T B E A S T
...
Napisał(a)
czy rozumiesz, ze szczyl ma wolna wole i nie musze mu dawac wolnej reki, zeby robil co chce, a z mojego doswiadczenia wynika, ze pogadanki nie odnosza zadnego skutku?
czy wszystko zwalisz na srodowisko, ktore "nie ma mechanizmu selekcji"?
nie jestesmy zadnym srodowiskiem z wewnetrznymi mechanizmami kontroli innym od ludzi pijacych kawe, palacych papierosy czy jedzacych czipsy.
po prostu uzywamy pewnych substancji, kazdy do wlasnych celow, substancje te lubia byc demonizowane, a poniewaz to temat niejasny dla przecietnego czlowieka, latwy przez to do podrasowania i sprzedania w atrakcyjnej - a przy tym tendencyjnej - formie (jak w tym arcie)?
dziennikarzy oskarzam o zerowanie na niewiedzy i prostych emocjach, zamiast zglebienia tematu. uwazam, ze kolezka opisany w artykule jest wymyslony przez pismaka dla ubarwienia calosci. ot i tyle.
czy wszystko zwalisz na srodowisko, ktore "nie ma mechanizmu selekcji"?
nie jestesmy zadnym srodowiskiem z wewnetrznymi mechanizmami kontroli innym od ludzi pijacych kawe, palacych papierosy czy jedzacych czipsy.
po prostu uzywamy pewnych substancji, kazdy do wlasnych celow, substancje te lubia byc demonizowane, a poniewaz to temat niejasny dla przecietnego czlowieka, latwy przez to do podrasowania i sprzedania w atrakcyjnej - a przy tym tendencyjnej - formie (jak w tym arcie)?
dziennikarzy oskarzam o zerowanie na niewiedzy i prostych emocjach, zamiast zglebienia tematu. uwazam, ze kolezka opisany w artykule jest wymyslony przez pismaka dla ubarwienia calosci. ot i tyle.
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
...
Napisał(a)
Nie wszystko zwalam na środowisko, tylko pokazuje hipokryzje jak jednemu wolno wszystko, a drugiemu nic. Widzi się drzazgę w cudzym oku kiedy nie widzi się belki we własnym czy środowiska. Z jednej strony masz gdzieś ze szczyl bierze SAA, kiedy po pewnym czasie być może będą go wynosić w plastikowym worku (wtedy dopiero by była afera). Z drugiej masz obiekcje do gościa który wykonując swój zawód dalej widzi sens działania, pokazując patologie w środowisku, po co? to już zależy od środowiska, które albo się poprawi (czyli tekst zmotywuje środowisko do uporządkowanie swoich spraw), albo schowa do podziemia, albo jeszcze bardziej zradykalizuje, ściągając uwagę nie tylko mediów i środowiska, ale i polityków.
Jak to mówią brudy się pierze w swoim domu, nie dziw się, że ktoś zwraca uwagę na ów brudy kiedy wydostają się na ulice..
>>nie jestesmy zadnym srodowiskiem z wewnetrznymi mechanizmami kontroli innym od ludzi pijacych kawe, palacych papierosy czy jedzacych czipsy
owszem jednak jakoś ów środowiska potrafią zadbać o swój wizerunek, nasze nie..
Zmieniony przez - dobrykoks w dniu 2011-08-04 13:54:32
Jak to mówią brudy się pierze w swoim domu, nie dziw się, że ktoś zwraca uwagę na ów brudy kiedy wydostają się na ulice..
>>nie jestesmy zadnym srodowiskiem z wewnetrznymi mechanizmami kontroli innym od ludzi pijacych kawe, palacych papierosy czy jedzacych czipsy
owszem jednak jakoś ów środowiska potrafią zadbać o swój wizerunek, nasze nie..
Zmieniony przez - dobrykoks w dniu 2011-08-04 13:54:32
...
Napisał(a)
bo sa legalne. wprowadz legal na saa, daj firmom farmaceutycznym opcje zarobienia na tym duzych pieniedzy, a bedziesz mial taki PR hormonow, takie badania o pozytywnych skutkach, ze bedziesz sam polecal wszystkim. przyklad? tabletki anty dla kobiet.
nie jestesmy zadnym srodowiskiem, ktore mialoby sie poprawiac. tutaj kazdy stanowi o sobie. tak jak ludzie pijacy wode mineralna - jeden drugiemu nie bedzie ograniczal dostepu do niej, bo tamten za czesto sika i zuzywa za duzo wody do splukiwania.
tylko, ze o laniu po wodzie mineralnej ciezko sie pisze dobrze sprzedajace sie artykuly. no wiec robimy art o czyms nieznanym (a przez to strasznym) - dopalacze, saa, piercing, itp...
problemem nie sa wypociny pismaka. problemem jest mozliwosc kreowania przez nich postaw spoleczenstwa i politykow na pewne sprawy. a to jest odpowiedzialnosc. i zamiast podnosic histerie, mozna temat calkiem inaczej przedstawic. problem w tym, ze histeria sprzedaje sie lepiej, niewazne czy ma podstawy (czesciej jednak nie ma). poczytaj sobie artykuly o cenie franka na jakims portalu z cyklu onet - tam mozesz sprawdzic rzetelnosc pismakow. nie ma rzetelnosci, jest sprzedawanie prostych emocji.
ps. jestes dziennikarzem?
Zmieniony przez - chudzina w dniu 2011-08-04 14:04:48
nie jestesmy zadnym srodowiskiem, ktore mialoby sie poprawiac. tutaj kazdy stanowi o sobie. tak jak ludzie pijacy wode mineralna - jeden drugiemu nie bedzie ograniczal dostepu do niej, bo tamten za czesto sika i zuzywa za duzo wody do splukiwania.
tylko, ze o laniu po wodzie mineralnej ciezko sie pisze dobrze sprzedajace sie artykuly. no wiec robimy art o czyms nieznanym (a przez to strasznym) - dopalacze, saa, piercing, itp...
problemem nie sa wypociny pismaka. problemem jest mozliwosc kreowania przez nich postaw spoleczenstwa i politykow na pewne sprawy. a to jest odpowiedzialnosc. i zamiast podnosic histerie, mozna temat calkiem inaczej przedstawic. problem w tym, ze histeria sprzedaje sie lepiej, niewazne czy ma podstawy (czesciej jednak nie ma). poczytaj sobie artykuly o cenie franka na jakims portalu z cyklu onet - tam mozesz sprawdzic rzetelnosc pismakow. nie ma rzetelnosci, jest sprzedawanie prostych emocji.
ps. jestes dziennikarzem?
Zmieniony przez - chudzina w dniu 2011-08-04 14:04:48
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
...
Napisał(a)
W krajach arabskich i azji też sa legalne, jednak kult ciała tam jest nieobecny już abstra***ąc od tego, że motywy nie brania u nich wynikają z względów wewnętrznych (przekonań religijnych), a nie społecznych (które w na zachodzie są hipokryzją w czystej postaci). Jednak środowiska związane z SAA potrafią się zorganizować. Najlepszym przykładem jest Wenezuela, gdzie modelek i modeli jest więcej, niż na całej reszcie świata razem biorąc. SAA jest nielegalne, jednak powszechne idziesz do lekarza i dostajesz ze względów kosmetycznych, nikt się kluje po zasyfionych piwniach by potem stać na bramce i zgrywać kozaka z metrem w pasie. O osobach biorących SAA pisze się jak o osobach kulturalnych, twardo stąpających po ziemi mających konkretne cele i uparcie realizujące je, gdzie SAA jest uzupełnieniem, a nie dobrem samym w sobie. Tylko w Polsce SAA próbuje się uzupełnić brakuje klepki i nadrobić brakujący szacunek.
Zmieniony przez - dobrykoks w dniu 2011-08-04 14:13:35
Zmieniony przez - dobrykoks w dniu 2011-08-04 14:13:35
...
Napisał(a)
Wenezuela jest najlepszym przykladem
swietny przyklad
a jaka jest opinia chin?
swietny przyklad
a jaka jest opinia chin?
...
Napisał(a)
tak czy inaczej kwestią czasu jest pełna delegalizacja anabolików i zrównanie ich w świetle prawa z narkotykami. do tego będzie dążyła unia, dla ogólnie pojętego bezpieczeństwa społecznego.
...
Napisał(a)
skad wiesz, ze nikt? porownanie pieknych ludzi (w rzeczywistosci skrzywionych w temacie ingerencji we wlasne cialo) do brzydkich i obskurnych koksow klujacych sie w piwnicach- ladny zabieg stylistyczny, ale tylko tyle.
wszedzie znajda sie patologie (patrz na misiow zalanych syntholem - karnacja przewaznie jakby z wenezueli...), nawet w tej super zorganizowaj wenezueli. i nawet w PL znajdziesz pieknych ludzi zyjacych z modelingu i zazywajacych hormony...
ale wlasnie to jest ta roznica - w PL pisze sie o tym wylacznie negatywnie (i sam wpadasz w ten stereotyp polskiego koksa w brudnej piwnicy). bo taka jest koniunktura, bo to sie lepiej sprzedaje, bo najlatwiej sprzedac sensacje i stereotyp.
akurat twoja wypowiedz potwierdza moja teze.
tam sie pisze ladnie - bo tam bycie umiesnionym jest trendi, a kosmetyka i modeling to wielki biznes.
tu sie pisze brzydko - bo bycie duzym jest fe, jak w calej spedalonej i seminizowanej aktualnie kulturze zachodniej.
aczkolwiek ludzie i tu i tam niewiele sie roznia - i tu i tam mamy bramkarzy i gansterow, modeli, striptizerow, zawodnikow sztuk walki, sportowcow...
to tylko kwestia podejscia piszacego. podejscia, ktore decyduje o tym, czy jego wypociny sie sprzedadza. i o to w tym chodzilo od samego poczatku.
wszedzie znajda sie patologie (patrz na misiow zalanych syntholem - karnacja przewaznie jakby z wenezueli...), nawet w tej super zorganizowaj wenezueli. i nawet w PL znajdziesz pieknych ludzi zyjacych z modelingu i zazywajacych hormony...
ale wlasnie to jest ta roznica - w PL pisze sie o tym wylacznie negatywnie (i sam wpadasz w ten stereotyp polskiego koksa w brudnej piwnicy). bo taka jest koniunktura, bo to sie lepiej sprzedaje, bo najlatwiej sprzedac sensacje i stereotyp.
akurat twoja wypowiedz potwierdza moja teze.
tam sie pisze ladnie - bo tam bycie umiesnionym jest trendi, a kosmetyka i modeling to wielki biznes.
tu sie pisze brzydko - bo bycie duzym jest fe, jak w calej spedalonej i seminizowanej aktualnie kulturze zachodniej.
aczkolwiek ludzie i tu i tam niewiele sie roznia - i tu i tam mamy bramkarzy i gansterow, modeli, striptizerow, zawodnikow sztuk walki, sportowcow...
to tylko kwestia podejscia piszacego. podejscia, ktore decyduje o tym, czy jego wypociny sie sprzedadza. i o to w tym chodzilo od samego poczatku.
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
...
Napisał(a)
przegibon wyglada to tak siedza caly dzien na silce i sie przygladaja ludziom jak dobrze wygladasz wiecej podnasisz podchodza do ciebie i zapraszaja do kibla lejesz przy gosciu w kubek puzniej spisuja jakie suple bierzesz i po miesiacy przychodzi pismo z dunskiej federacji anty dopingowej jak wyjdzie ze cos walis placisz za test 2500zl i zakaz wstepu na silke 2 lata jak nic nie wyjdzie dostajesz papier ze czysty jestes i nic nie placisz dunska federacjia pokrywa ok
snara
Polecane artykuły