Moim zdaniem wszystko zaczęło się od niezwrócenie uwagi na Podolskiego i Klosego. Teraz niemal na siłę próbujemy ściągnąć "Polaka", który jest Polakiem tylko dlatego że jego babcia/dziadek/dziadek babci/kuzyn/szwagier miał polskie korzenie. Trochę nie o to chodzi.
Jak pisali przedmówcy, "Polacy" z odzysku to zazwyczaj średni grajkowie, którzy nie mieszczą się w innych kadrach. Przecież:
Roger - gdzie on a gdzie reprezentacja Brazylii? Nie miałby najmniejszych szans...
Obraniak - raczej też nie zagrałby w Trójkolorowych
Boenisch - może by zagrał u Niemców, choć trudno powiedzieć...
------------------------------------------------------------------------------------
Olisadebe - moim zdaniem jedyny obcokrajowiec, któremu naprawdę zależało, utożsamial się z kadrą i kibicami. A że kariera nie potoczyła się tak jakby chciał to już inna sprawa. Trzeba nadmienić że to on na dobrą sprawę załatwił awans na WC2002.
------------------------------------------------------------------------------------
Co do Polańskiego:
Jego wypowiedź (z linku):
- Nie chcę grać w polskiej reprezentacji, to dla mnie jasne - powiedział 24-latek, posiadający niemieckie i polskie obywatelstwo. - Nie mogę sobie wyobrazić takiego rozwiązania w mojej sytuacji. Zbyt długo żyłem w Niemczech, grałem w meczach juniorskich reprezentacji tego kraju. Franciszek Smuda zaakceptował moją decyzję, jednak pozostawił mi drzwi otwarte do kadry Polski.
Ciekawe, czy gdybyśmy nie mieli Euro to też by chciał zagrać dla Polski. Nagle przypomniał sobie, że chiclby w kadrze być? Fajnie... Ale czy on kiedykolwiek był w Polsce?
Podobna sytuacja była przecież z Podolskiem. On praktycznie też od małego mieszkał w Niemczech. Nam dorastał, uczył się, przesiąknął kulturą. Dla mnie to było oczywiste, że zagra dla Niemiec. Polscy "znafcy" oczywiście nawali go zdrajcą, nie rozumiejąc nie kiedy jak wygląda sytuacja.
A że Podolski prosił PZPN o powołanie gdy jeszcze nie był "sławny" , "anie dobry". To co? Pies? PZPN zje*** sprawę. Bo po co im młody piłkarz, z Niemiec, skoro my tu mamy gwiazdorów. Niestety, ale teraz już będziemy szukać Polaków na siłę...
PS: jak myślicie z jakim numerem zagra Polański? Ja myślę, że z trzynastką (13). Najlepiej z jakąś gorącą...