Starcie tytanów:Wach vs McBride

Kevin McBride (35-9-1, 29 KO) zostanie chyba etatowym przeciwnikiem polskich pięściarzy. Po laniu z rąk Tomasza Adamka, z którym przegrał wszystkie rundy podczas ich kwietniowej walki, teraz wyjdzie ponownie do ringu 29 lipca, by zmierzyć się na dystansie 10 rund z... promowanym przez Global Boxing, pochodzącym z Krakowa Mariuszem Wachem (24-0, 12 KO).

Przypomnijmy, że na tej samej gali, którą współorganizuje Global Boxing, wystąpi również promowany przez 12KP Artur Szpilka (5-0, 3 KO), który już jutro powróci do ringu po długiej przerwie spowodowanej pobytem w więzieniu. Jego rywal nie jest jeszcze znany.

bokser.org

moze nie znam sie na biznesie bokserskim ale na moj chlopski rozum koles przed walka o pas powinien stłuc minimum 2-3 gosci z pierwszej dziesiatki najpierw, po prostu poobijac sie z czolowka a nie walczysz z gosciem 1XX w rankingu i idziesz walczyc z mistrzem

Pomimo sympati do wacha z racji tego ze jest Polakiem to jak ogladalem ta walke z mcbridem to nie bojmy sie tego powiedziec ze poziom walki, wyszkolenie zawodnikow, szybkosc, repertuar ciosow to jest po prostu żenada. Nie zwalajmy na warunki bo sa i byli na swiecie bokserzy ktorzy byli wielcy ale motoryka bili wacha na łeb.

Obstawiam wygraną Wacha przez KO...Wach ma warunki idealne pod McBride'a...

Galeria

http://www.bokser.org/content/2011/07/15/095444/index.jsp 

Mariusz Wach (24-0, 12 KO) wczoraj spotkał się na konferencji prasowej w Bostonie ze swoim najbliższym rywalem Kevinem McBride'em (35-9-1, 29 KO). Walka, której stawką będzie pas WBC International wagi ciężkiej, odbędzie się 29. lipca na gali w stanie Connecticut.

- Irlandczyk jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem, z jakim kiedykolwiek przyszło mi się zmierzyć do tej pory. w ringu. Będzie to do tej pory największe wyzwanie w mojej karierze, ale jestem na nie gotów. 29 lipca pokażę na co mnie stać - przekonuje Polak.

- Obiecuję w ringu prawdziwą wojnę. Szanuję Mariusza Wacha, ale decydując się na walkę z nim, zrobię wszystko aby ja wygrać - przekonuje ostatni pogromca "Żelaznego" Mike'a Tysona.

Zwycięstwo współpromowanego przez Mariusza Kołodzieja i Jimmy'ego Burchfielda "Wikinga", znacznie przybliży go do upragnionej walki o mistrzostwo świata. Promotor Wacha jest już "po słowie" z obozem braci Kliczko, którzy widzą w Polaku przeciwnika dla jednego z nich.

- Nasz gym odwiedzili ludzie z obozu Kliczków i wyrazili poważne zainteresowanie walką z Wachem. Bracia pobili całą czołówkę wagi ciężkiej, pozostał jedynie Tomasz Adamek, dlatego szukają przeciwników w gronie niesprawdzonych jeszcze, ale obiecujących pięściarzy, takich jak Derek Chisora, czy nasz Mariusz Wach. W przypadku Mariusza dodatkowym atutem są jego warunki fizyczne, którymi dorównuje braciom Kliczko, nie byliby więc posądzani o wybór mniejszego i słabszego rywala. Do walki z jednym z braci Kliczko mogłoby dojść już pod koniec tego roku, ewentualnie na początku przyszłego - powiedział w rozmowie z BOKSER.ORG szef Global Boxing.


http://www.bokser.org/content/2011/07/15/095556/index.jsp




Mariusza dodatkowym atutem są jego warunki fizyczne, którymi dorównuje braciom Kliczko, nie byliby więc posądzani o wybór mniejszego i słabszego rywala.


A poziom ?Mogą być za to posądzeni o dobieranie l.....y.



A może Helenius,Thompson (drugi raz),Dimitrenko,Lawrence,Grant ?


PS.Co do Mariusza fajnie by było sie sprawdzić z kims z TOP 10 przed walką z Kliczkami...Żeby walka miała wogóle sens

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-07-15 10:14:05

transmituje to ktoś ?

Starcie tytanów...no tak

Też jestem skłonny postawić na to ,że Mariusz usadzi Irlandczyka... Ale wygrana na punkty nie będzie żadnym zaskoczeniem. McBride dorabia sobie już do emeryturki i kto wie czy to nie będzie jego jeden z ostatnich ja nie ostatni z występów... Widać też ,że Mariusz sporo zrzucił, ciekawe jak jest z jego odpornością. Nie chce wiedzieć jak zachowałby się po potężnym sierpie na tą szczękę...
Mariusz to bardzo sympatyczny gość i życzę mu jak najlepiej niech uwali grubego Kevina a później być może dostanie bardzo ciekawe propozycje...

Info na temat transmisji brak

Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-07-15 11:34:21

Może pokaże to jakaś tv w usa i bedzie stream...

Nie będę zaskoczony również rozwiąniem punktowym,ba a nawet tym,że McBride wygra to starcie wirtuozów boksu...

Ale Wach całkiem nieźle sobie radzi z takimi.I ma warunki.Ma masę i gabaryty by powalić McBride'a.

Przypominam,że Kevin Johnson nie mógł powalic Longa,a powalił go Wach.

Po tej walce zobaczyłbym walkę Wach vs Grant...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-07-15 11:37:54

Cezi dlaczego akurat z Grantem? Takie porównanie jak Wach prezentuje się na tle tych samych rywali co Adamek??.

Nie po prostu przetarcie na Kliczków.

A Wach dla mnie nie byłby takim faworytem z Grantem...65/35 na Granta...

Co do porównania Adamek i Wach.Wach ma dosyc duże gabaryty i inne zasady działają...

Moim zdaniem np. Wach mógłby zaprezentować sie lepiej na tle dużych rywali,których nie mógł znokautować Adamek(Wach,to super cieżki),a z Adamkiem i tak by przegrał,ale na punkty.

Przykład

Wach KO 7 McBride

Wach KO 8 Grant

Adamek vs Wach Adamek UD

Korespondencyjnie niby lepszy Wach,bo nokautował,ale jemu łatwiej z gabarytami...

Chociaz z Wach-Grant stawiałbym na Granta.Spekulacje.



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-07-15 11:46:59

Walka z Grantem dla Wacha to spore ryzyko, ale czym że jest takie ryzyko w porównaniu do walki z którymś z braci


Co do porównania Adamek i Wach.Wach ma dosyc duże gabaryty i inne zasady działają...


Wiem o tym ale miałem na myśli to że może chcesz porównać jak na tle tych samych oponentów wypadnie Mariusz.

Dokładnie tak, przypuśćmy ,że jeżeli Wach znokautuje McBrida to w cale nie będzie to oznaczało ,że jest lepszym pięściarzem. Dokładnie tak jak napisałeś Wach to super ciężki i ma argumenty w postaci doskonałych warunków fizycznych oraz solidnego ciosu. Tomek za to jest mniejszy ale nadrabia swoimi atutami czyli bardzo dobrą szybkością, techniką, pracą nóg i ogólnym wyszkoleniem. Przy Tomku, Mariusz jest jak nie ociosany pal.

Oglądałem właśnie pierwsze starcie Władimira z Brewsterem i starałem się wyobrazić Mariusza po tym potwornym prawym Lamona ulokowanym centralnie na szczękę... Masakra!

Jacy oni tam tytani

Cezi, Solis tez Longa usadzić nie mógł

Obstawiam Wacha na punkty.