MMA - strach

Nie kłamałbym chyba, a jeśli tak bardzo chcecie to wam podam nazwę klubu jak się nazywa, ale nie podam gdzie trenuje w jakim mieście proste ^^ hehe ;D

Ło kierwa, jeśli to wszystko prawda, to musi być jakiś hardkorowy klub, skoro od pierwszych treningów każą się npyerdalać osobom początkującym...


The first rule of Fight Club is: you do not talk about Fight Club.

Thug95, jak możesz to podaj

Trochę trzeba przyznać w dniu treningu, gdy jestem w domu ogólnie przed treningiem to jakoś mi się nie chce iść tam do klubu trenować, nie wiem czy to jakaś 'blokada' czy lenistwo, ale jak już tam przyjdę potrenuję to 1,5h-2h to jest fajnie, a według was to bardzo źle, gdy od początku już sparujemy?? Minimum ile treningów powinno być żeby były sparingi? A jeśli w takim klubie ćwiczę powinienem odpuścić, bo się nic nie nauczę? Pokazują nam jakieś chwyty,dźwignie,ciosy,kombinację i potem to 'wałkujemy' - zadaniówka, a tak to sparingi też są, więc czy powinienem odpuścić, bo z tego nic nie będzie ??

W ogóle mogę podać tutaj nazwę klubu, bo nie czytałem tak 'doszczętnie' regulaminu?

heh tak tez moze byc ale
tak wczesnie zaczynajac sprawingi mozna se latwo zniechecic i nabrac złych nawykow

Szczerze mówiąc chyba mam już to zniechęcenie 'lekkie', ale się nie poddam, bo chcę po prostu trenować, chociaż jak ja sparuje z innymi początkującymi, bo tak najczęściej jest, czasem jest zmiana z tymi, że sparujemy z tymi bardziej zaawansowanym lub zawodnikami, a co do złych nawyków, jak sparuje z tymi właśnie początkującymi to trener przechodzi obok nas i najwyżej nas poprawia, że źle gardę trzymamy, że źle ciosy wyprowadzamy i nam pokazuję, a jeszcze zamiast tego MMA chodzę na BOKS, narazie miałem 1 trening boksu, ale na boksie to tak samo jest właściwie jak na MMA. Czy złe nawyki, wydaję mi się, że nawet dobrze uderzam, ale nie jestem pewny, trener nic takiego nie mówi do mnie, do niektórych początkujących, nawet starszy mówi, że jakby nagrał jak on boksuje to by był niezły kabaret itp. :P

No podaj do cholery ten klub, przecież nikt Cie za to nie zbanuje

Zmieniony przez - Dzejno w dniu 2011-06-29 13:06:37

jak sparuje z tymi właśnie początkującymi to trener przechodzi obok nas i najwyżej nas poprawia, że źle gardę trzymamy, że źle ciosy wyprowadzamy i nam pokazuję

Ja pejrdole. Trener was poprawia i pokazuje jak ciosy wyprowadzać... zaraz zaraz, od tego chyba jest trener? no ****a chłopie ogarnij sie bo teraz Cie nie rozumiem.
Wiadomo że jak sparujesz z zawodnikami, to trener może zwrócić uwage na inego początkujacego, wierząc, ze ten trenujący zawodnik pokaże Ci coś. W dobrych klubach które znam tak jest. A że on woli sie na Tobie wyżywać... są 2 opcje - albo chce pokazac swą wyższość bo jest niedowartościowany - masz gębe, umiesz mówić, to mu powiedz żeś początkujący i żeby lajtowo walczył i Ci coś pokazał, lub 2 opcja - się kozaczysz to Cie prostują



"a jeszcze zamiast tego MMA chodzę na BOKS, narazie miałem 1 trening boksu"

haha


Ja nie wiem, masz 16 lat, a zakładasz na forum milion tematów z durnymi pytaniami, na które odpowiedzi byś spokojnie uzyskał używając google, lub umiejętności porozumiewania się między ludźmi rozmawiając z trenerem.

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2011-06-29 13:19:06

Spotkałem sie z róznymi sposobami , niekiedy właśnie przychodzi młody chłopak i albo da rady i bedzie dalej chodził to znaczy że coś z niego bedzie. MMA to nie karate i tu ładnych figur sie nie stawia , za to uczy sie walczyć.

Choć uważam że twój sparing partner na pierwszych treningach powinnien mniej wiecej równać poziom z toba, to ma byc trening a nie bijatyka w rekawicach.

do Autora

Jeżeli masz predyspozycje do tego sportu, to minie -daj czas czasowi do czasu, ale to jest sport nie dla wszystkich musi miec w sobie takiego małego zakapiora ( tak to okresle) że pomimo urazów czasem kontuzji, czasem ciezkich treningów czasem takich rodzaju sparingów (Bedziesz sie usmiechał i czekał z niecierpliwoscia na nastepny trening)