Brak porannego oddawania moczu-wzwodu

Stawiałbym na psychikę, że sam się już nakręcasz negatywnie.

U androloga byłeś, prawda?

Psychika to poważna sprawa a przez większość lekceważona i w ogóle nie brana pod uwagę przy tego typu problemach. na przykładzie. Mój przyjaciel pseudo "maczo" ile to on panienek nie zaliczył itd. Kiedyś po pierwszej randce dupcia zaprosiła go na małe co nieco i co? Nic! Nie chciał mu zesztywnieć. Po prostu, ot tak. A chopak młody bo 22 lata. Gościu się załamał. W ogóle nie myślał o kobitkach, zero popędu, libido zerowe. Dopiero powiedział mi że po 3 miesiącach mu przeszło. A najgorsze w tym wszystko jest to, że chciał ale nie mógł. PSYCHIKA jak nic.
Swoją rolę tez odgrywają nerwy i codzienne nasze życie w pośpiechu, złe, szybkie jedzenie, mało ruchu, brak kontaktu ze znajomymi. Niby takie pierdoły, ale przecież nikt nie powiedział, że ludzki organizm to nie wiadomo jaka maszyna co to zawsze jest w najlepszej, odpowiedniej formie.
Polecam seksuologa a później terapeutę jeśli będzie naprawdę źle.

Panowie ale wy czaicie co ja tutaj w ogóle piszę? Zeszłej zimy nagle przestałem odczuwać popęd, przez 8 miesięcy ostro trenowałem na siłowni, trochę za mało jadłem węgli, chciałem pozbyć się tłuszczu. Od początku dojrzewania maiłem poranne erekcje i bardzo często polucje(brak jedynie po większych dawkach alkoholu), a tu nagle z dnia na dzień zero libido zero erekcji porannych i w trakcie dnia. Włączam film a tu nic, zero reakcji, nie mogłem nawet współżyć z dziewczyną bo nie byłem w stanie się podniecić, zupełny brak popędu. Odstawiłem na 3 tygodnie siłkę i nagle z dnia na dzień obudziłem się ze wzwodem, libido było wilekie, jeszcze lepsze jak dawniej. Zacząłem znowu treningi i po 1,5 miesiąca znowu to samo. Robiłem jeszcze kilka przerw koło miesiąca ale libido nie powróciło. To wygląda na takiej zasadzie- włączam film xxx i zero podniecenia jakbym patrzył na tabliczkę czekolady, erekcję moge tylko uzyskać tylko kilkusekundową pod wpływem stymulacji, a więc mechanika działa i jest to czysty odruch mechaniczny, który świadczy że hydraulika jest ok. I co ma tutaj do tego psychika? Żadna dziewczyna mnie nie wyśmiała zebym się miał zamknąć w sobie, a nawet jakby tak było to w domu przed komputerem jaki powód do obaw miałbym mieć żeby nie byc podnieconym oglądając film? Seksuolog jest dla osób które mają blokadę psychiczną przed współżyciem np. w przypadku wyśmiania przez dziewczynę czy w przypadku gdy ktoś ma małe prącie i z tego powodu ma kompleksy. Taki człowiek ma popęd seksualny, jest podniecony, ale jedynie nie moze osiągnąc erekcji przed zbliżeniem. Dlatego przestańcie Panowie mówić o psychice bo to nie ma nic do rzeczy, ale dzięki za zainteresowanie tematem.

"I co ma tutaj do tego psychika? Żadna dziewczyna mnie nie wyśmiała zebym się miał zamknąć w sobie, a nawet jakby tak było to w domu przed komputerem jaki powód do obaw miałbym mieć żeby nie byc podnieconym oglądając film? Seksuolog jest dla osób które mają blokadę psychiczną przed współżyciem np. w przypadku wyśmiania przez dziewczynę czy w przypadku gdy ktoś ma małe prącie i z tego powodu ma kompleksy. Taki człowiek ma popęd seksualny, jest podniecony, ale jedynie nie moze osiągnąc erekcji przed zbliżeniem. Dlatego przestańcie Panowie mówić o psychice bo to nie ma nic do rzeczy, ale dzięki za zainteresowanie tematem."

I tu właśnie możesz się mylić. Czytamy Twoje posty. Piszesz, że hydraulika działa, tylko brak Ci popędu. A odpowiedz sobie na pytanie: czy nie stresuje Cię ta sytuacja? ... Chyba obaj znamy odpowiedź. Jak cholera Cię to stresuje. Skoro mówisz, że próbowałeś u wielu lekarzy, to dlaczego nie spróbować u psychologa czy seksuologa? Nic nie stracisz oprócz czasu (i ew. kilku pln), a możesz zyskać wiele.

Wiesz, że my tylko podpowiadamy. Gdybamy. Podejdź do tematu spokojnie. Wykrzesaj jeszcze trochę cierpliwości. Młody jesteś, musi być dobrze. Przejdzie Ci.

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-06-27 20:53:07

Ja doceniam każdą odpowiedź, tyle że po prostu weim że to nie jest psychika. Sam brak wzwodów porannych mówi o tym, tym bardziej że wcześniej miałem je codziennie, miałem sny erotyczne, a przez ponad rok nie miałem prawie zadnego nawet snu. Sperma rzadka, jądra jakby pomniejszone, przebadam się jeszcze pod katem kortyzolu i nadnerczy i dalej to już nie wiem. Przez osttanie 3 dni zacząłem mieć rano parcie na pęcherz, więc moze coś się rusza.

Zmieniony przez - Leachim w dniu 2011-06-27 22:07:39

"a przez ponad rok nie miałem prawie zadnego nawet snu."

Dla ścisłości - śni się ciągle, po prostu ich nie pamiętasz. Serio.

"weim że to nie jest psychika."

Może tak, może nie... Niemniej próbuj szukać przyczyny. Rozwiązanie może być proste, kto wie. Możesz tylko zyskać.

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-06-27 22:10:26

No nic innego mi nie pozostaje, pzdr.

W takim razie lekarz musi kombinować, aby Ci pomóc. Nie ma innej opcji. Badania - badaniami, ale coś jest na rzeczy skoro wychodzą pozytywnie i nie ma do czego się przyczepić. Idź z tym problemem do kilku specjalistów, nie trzymaj się tylko jednego. W ostateczności możesz pójść do hipnotyzera. Może w twojej podświadomości coś się gotuje, coś co nie pozwala Ci się odblokować. Uwierz mi, Ty nawet możesz sobie z tego nie zdawać sprawy, że ten problem może siedzieć w Twojej głowie.

Ogólnie to masz dziwną sytuacje, żeby tak z dnia na dzień nie mieć popędu... Miałeś badania na cewkę moczową? Może jakieś bakterie Cie zaatakowały. To, że nie oddajesz moczu z rana to jeszcze nie jest powód do zmartwień. Może po prostu z wiekiem zwieracze pęcherzowe Ci się wzmocniły. Ale to tez warto zbadać, gdyż w porannym moczu jest najwięcej bakterii, które odkładają się podczas spania.

Powodzenia ;]

wiem że dużo czasu mineło ale co z twoim problemem ? ja mam tak samo :/ i nie wiem już co robić proszę o odpowiedź