Rozkład posiłków a praca od 10.00 - 18.00

Jeżeli już, to chodziło o węglowodany. Zaleca się żeby nie jeść ich dużo na noc.

no właśnie. Czyli jak to rozwiązać? Bo posiłku potreningowego z kolacją łączyć nie należy jak mniemam :)

Pisałeś że o 21 jesz posiłek potreningowy... albo to ja źle zrozumiałem. Zjedz węgle od razu po treningu, a potem posiłek białkowo-tłuszczowy. Możesz też ująć to w jednym posiłku i zmniejszyć trochę liczbę węglowodanów albo w ogóle się nie przejmować zasadą, żeby ograniczać węgle na noc. Są różne szkoły, najlepiej sprawdź i zobacz jak organizm będzie reagował.

a co sądzicie o takim rozwiązaniu- Wstać o 9.00, zarzucić odżywkę białkową zaraz po przebudzeniu, 30 min areobów na rowerku, na 10.00 do pracy, o 11.00 pierwsze pełnowartościowe śniadanie, 14.00 drugie śniadano, 17.00 obiad, 18.00 do 20.00 ćwiczenia, zaraz po ćwiczeniach tj. o 20.00 coś potreningowego tj. węgle proste + białko, 22.00 jakiś białkowo-tłuszczowy posiłek w ramach kolacji? Co sądzicie? Myslę, że przetrzymanie się z jedzeniem do 11.00 pozwoli wypalić to co nie zostało wypalone przez noc, a odzywka białkowa zaraz po przebudzeniu pozwoli ochronić mięsnie podczas porannego rowerka. ;)

rano lepiej bcaa (wogóle to duża intensywność? bo może antykatabolik wogóle zbędny jest), ale śniadanie za późno, lepiej chwilę po aero, czyli wstać o 8 > aero > śniadanie i do roboty

Zmieniony przez - qrak12345 w dniu 2011-06-17 08:37:32