Co do Jaya zapowiadał że tak ciężki jak na tej Olympi co będzie nie był nigdy.
Mówił że po niepewnej wygranej w zeszłym roku znów chce pokazać że liczyć się będzie tylko On a o inne miejsca mogą walczyć inni.
I tak jak mówił Possible jeżeli nic nagłego nie stanie się to powinien gładko wygrać. Za to o 2,3 miejsce będzie pewnie ładna bójka Victor wraca do formy, Branch wygląda świetnie jak na Niego, Kai też poradził sobie chyba z problemami, mamy Philla a i o Dexterze mimo wszystko nie można zapominać bo różnie to bywa.
Szykuje się nam świetne widowisko.
Train hard to the pain like a freak !