Już jakiś czas temu zauważyłem, że się mało pocę . Gdy trenuję na siłce z przerwami między seriami ~1 minuta, po godzinie jestem ledwo co wilgotny- nawet nie mokry. Wpadłem na pomysł żeby zacząć brać jakiś spalacz- Scorch nic nie pomógł.
Kiedyś na WFie przez 40 minut non stop biegałem (o dziwo tyle wytrzymałem). Na koniec lekcji, bezpośrednio po wysiłku, także nie byłem konkretniej spocony! Dopiero na przerwie, gdzieś po 10 minutach dosłownie ciekło ze mnie, ale po siłowni nigdy tak nie miałem.
Czy to, że się mało pocę jest dziwne/nieodpowiednie?
Dodam, że diety jako takiej nie ma, codziennie jem porządne śniadanie (owsianka, mleko + żurawina), a w dni treningowe na rano i po treningu daję białko.
PS moje BMI to z tego co pamiętam ~23-4, ale jednak mam te kilka kilo tłuszczu za dużo i próbuję się tego pozbyć.
Zmieniony przez - Alfonso35 w dniu 2011-05-19 22:56:37
Kurczak ryż i kreatyna zrobią z ciebie sk***ysyna.