Białko a pozostałe składniki + dieta do przejrzenia

Pisałem o dawce dziennej fruktozy źle sie zrozumieliśmy pozdr

A nada się siemię lniane jako źródło wielonienasyconych? Ponadto jest ponoć zbawienne dla trawienia, co ułatwi mi spożywanie pozostałych posiłków.

jak juz to zmielone, ale na cuda nie licz

Nie można pogryźć zwyczajnie?

jako wielonienasyconych tak ale nie jako źródło omega 3

A Omega 3 w migdałach? Poza tym, czemu nie jako źródło Omega 3? Ponoć to dobre źródło.

gdyż najkorzystniejsze dla zdrowia są epa i dha znadujące sie w rybach

Tak zauważyłem, że przedostatni posiłek(cycek nr 2) w ogóle nie chce mi wchodzić. To jest jedyny posiłek w ciągu dnia, który muszę wciskać nieco na siłę. Nie żeby mi się cofało z przejedzenia, ale wyraźnie czuć, że nie chce mi się jeść. Czy nie oznacza to, że organizm mówi mi, że mu wystarczy?
Dieta zaplanowana jest docelowo na rekomp, który przejdzie później na redukcję, 3000 kcal wydaje się prawdopodobnym i wiarygodnym pułapem, ale z moim metabolizmem niczego nie można być pewnym.

PS. Zmniejszyłem ilość porannych jajek z 5 do 4. Zaburza to nieco proporcjonalność białkową posiłków, bo wychodzi 26 g białka(wszędzie jest właściwie równo 42 pełnowartościowego), ale rano nie mam za cholerę apetytu(od zawsze w sumie tak mam), więc piąte jajco byłoby mocno problematyczne. Wolno mi chyba?

Wiem, że śniadanie to najważniejszy posiłek, ale o 7:00 rano to nawet najbardziej lubiane potrawy mi nie chcą wchodzić, bo żołądek śpi

Zmieniony przez - Granathar w dniu 2011-05-11 19:41:47

oczywiście że wolno nie wpychaj w siebie na siłę spokojnie. Powinno się poprawić

Czyli jeśli czuję, że nie mam ochoty na posiłek nr 5 to mam go sobie odpuszczać? Ten posiłek ma koło 300 kcal, nie jakoś bardzo dużo(2700 kcal też nie jest tragedia), białka i bez niego mi wystarczy raczej nie robiąc większych problemów(to jest i tak 2,5 grama/kg).
Problem jest jednak w tym, że mam 4 razy w tygodniu trening Push/Pull pon-wt-czw-pt, i to dosyć ciężki, do tego mam zamiar dołożyć aero 20 min 2-3x w tygodniu po treningu i raz w tygodniu w nietreningowy dzień rower 60 min(właściwie 2x30 min z przerwą). A w przyszłości jak już przyzwyczaję się do treningu, a organizm się rozkręci jeszcze dojdzie prawdopodobnie jakiś trening metaboliczny/interwałowy w środę.
Dlatego też nieco martwi mnie sprawa kaloryczności, z drugiej jednak strony organizm mam mocno oszczędny pod względem kalorycznym.