Alistair chce walki z Velasquezem i Dos Santosem.

Raczej nic więcej sobą nie pokazuje, jak tylko średni poziom

Frank Mir: „Alistair Overeem nie będzie tak dobry w UFC jak by chcieli tego fani”



http://www.fight24.pl/frank-mir-alistair-overeem-nie-bedzie-tak-dobry-w-ufc-jakby-chcieli-tego-fani/#more-15231 

Franek legenda i od razu widac komentarze co ludzie o tym mysla.

Mir wyjątkowo sensownie gada

Najpierw zobaczymy czy nie da się obalić Werdumowi.

kogo jak kogo dyskusja moze byc na temat czy overeem rozwali caina jdsa czy brocka przez zapasy...
ale tego fleta Mira to by zniszczył jak dziecko

Frank mądrze prawi.

Lesnar < Cain < JDS = Ali

Ja tak to widze, w UFC są bdb zapaśnicy, ale Ali słabego parteru to nie ma.

Btw. Ale mnie tu dawno nie było (ale te MMORPG wciągają...)

Mir nie jest dla mnie żadnym autorytetem, ot typowy średniak jakim zawsze był. Równie dobrze mogliby tu wstawić wypowiedzi Roya Nelsona czy Brendana Schauba!

@Mershero
W co grywasz?

Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2011-04-23 14:43:54

Ale pjerdolicie tryz po trzy. Mir dobrze gada. Nie wiem czemu nagle ktoś z rekordem 14-5, 8 wygranymi przez sub i były mistrz UFC jes tdla was nagle sredniakiem. Jakoś przed walką z Carwinem pamietam wielce dużo osób mu kibicowało i widziało w nim nadzieje na pokonanie Brocka.

To że ma psychike dziecka to inna sprawa.


WG mnie, Overeem vs UFC:
Cain ze swoim cardio i zapasami = Overeem nie ma szans
JDS by pewnie walczył w stójce = wyrównana walka, ciężko obstawić zwyciezce.
Lesnar - obalenie, GnP, parter Aliego na nic sie nie zda. Duża szansa, że zdążyłby go zdemolować w stójce przed obaleniem. Takze ciężko wytypować. Jednak z rpzewagą dla Lesnara.

Z resztą, 18 czerwca mam nadzieje minie narodowe podniecenie Ubereemem.