Szacuny
1
Napisanych postów
93
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1909
oo kuurffa widze ze jestem daleko za wami, wy mi tu o jakichs akcentach itd. a ja jestem zielony, moj angielski na poziomie nieuka z gimnazjum dobre jest tylko to ze szybko lapie jezyki ale jak jestem na miejscu i jak sie wslucham w wymowe bo inaczej troche lipa.
Ale prawda jest taka ze jak juz troche siedzisz w jakims kraju szybko obczajasz gdzie i jaki akcent lub dialekt wystepuje ja np. po tych wszystkich latach we wloszech moge wam od razu powiedziec kto jest skad np. w neapolu mowi sie inaczej w venecjii inaczej na poludniu Wloch inaczej tu co 10 km zmienia sie dialekt czasami nie da sie zrozumiec jak do Ciebie ktos mowi
nie ma lipy
Zmieniony przez - hash88 w dniu 2011-04-14 15:10:56
Szacuny
2
Napisanych postów
871
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3223
wg mnie jak ktos mowi ze sie nauczy bedac tu TYLKO to albo jest geniuszem od jezykow albo nie zdaje sobie sprawy z ogromu materialu ktory trzeba sie nauczyc zanim sie mowi biegle :)
Szacuny
1
Napisanych postów
93
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1909
Ja zdaje sobie sprawe, ale ja juz jeden jezyk opanowalem, wiec wiem z czym mam do czynienia, po 2 miesiacach pobytu we wloszech matka wyslala mnie do szkoly wiec zostalem rzucony od razu na gleboka wode ale na dobre mi to wyszlo bo po paru miesiacach spokojnie sie dogadywalem z "ludzmi" a angielski podstawy juz znam mniej wiecej wiec bedzie mi troche latwiej niz w przypadku wloskiego gdzie znalem tylko pare slow.
Szacuny
2
Napisanych postów
871
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3223
hash , nie mysl ze chce komus dopiec, ale ang to moje hobby i mam nadzieje ze kiedys bede mial hajs z tego ze sie ucze i ze oczywiscie napewno szybko nabedziesz umiejetnosci pozwalajace Coi na bezproblemowe porozumiewanie sie w jezyku ang ale stamtad to jeszcze ****in far away to fluent english mate, beleve me...
Szacuny
1
Napisanych postów
93
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1909
no wiem ze nie bedzie latwo ja po wlosku plynnie zaczolem gadac dopiero po jakichs 3-4 latach pobytu wiec tez troche czasu mi to zajelo, ale mysle ze nie bedzie lipy i sie naucze, nie musze od razu mowic jak jakis poliglota wystarczy ze bede rozumial i bede umial powiedziec to co chce a o fluent english my friend to ja pomysle po paru latach pobytu w UK narazie to ja mysle jak sie dostac do UK i zaczac jakas prace bo pomyslow mi brakuje
Zmieniony przez - hash88 w dniu 2011-04-14 15:45:50
Zmieniony przez - hash88 w dniu 2011-04-14 15:46:08
Szacuny
1
Napisanych postów
93
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1909
no jak sie dostac do UK zeby nie skonczyc na parafii u ksiedza
bo do wloch juz na bank nie wroce.
chyba pojade do tego wujka do Londynu jak mnie przyjmie i zaczne tam cos szukac ale jak nie znajde i skonczy mie sie hajs to bedzie porazka