Trenuję już od paru miesięcy, a jedyną odżywką którą skończyłem niedawno pić to gainer. Niestety, wraz ze wzrostem masy mięśniowej, zaczęła mi rosnąć oponka, a nie po to robię brzuszki itp. żeby zakrywał to bęben. Chciałbym abyście doradzili mi ćwiczenia na spalenie go, ale żebym przy okazji nie spalał mięśni. Poprosiłbym również o rady co do odżywek. Planowałem kupić białko, kreatynę oraz HMB, ale znajomi odradzali mi HMB z tego względu, że 'albo masa albo rzeźba'. Chcę masę, bo od tego się zaczyna, ale nie chcę też oblepiać brzucha tłuszczem. Od razu mówię, że dieta nie wchodzi w grę, bo - najzwyczajniej w świecie - nie mam możliwości do podążania za nią.
Być może, spalenie tego tłuszczu będzie miało jakieś konsekwencje na mięśniach, wtedy prosiłbym o jakieś ćwiczenia optimum.
Pozdrawiam!