SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Miguel Angel Cotto vs Ricardo Mayorga

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6241

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 53 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 617
youtube'a ci zbanowali?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 237 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11200
Mayorga w trakcie walki, pare razy ladnie szalał, oczywiscie swoim aktorstwem, a piesciarsko po pierwszej rundzie myslalem ze da wyrownana walke, ale pozniej juz klasa Cotto była tylko. Ale i tak dlugo byl obijany Ricardo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1932 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 9742




Jak się okazuje, Ricardo Mayorga (29-8-1, 23 KO) nie walczył wczoraj tylko o pas mistrza świata, ale przede wszystkim o spłacenie długu wobec swojego promotora, Dona Kinga. Zaległości wzięły się z niedoszłej przygody "El Matadora" w MMA. King w ostatniej chwili zablokował jego występ, a potem wygrał sprawę w sądzie o odszkodowanie.

Tak oto z pół miliona dolarów, jakie były champion dwóch federacji miał zagwarantowane wczoraj, promotor zagarnął 450 tysięcy, a zaledwie 50 tysięcy "zielonych" dostał Ricardo, przy czym z tej kwoty musiał jeszcze zapłacić "cutmanowi", trenerowi, menadżerowi, a jemu zapewne na czysto zostało coś około 10-15 tysięcy dolarów. I jak tu nie myśleć o zakończeniu kariery?
bokser org

Zmieniony przez - MackoMedyk w dniu 2011-03-13 23:17:45

Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
No więc tak...



Miguel zawalczył rewelacyjnie taktycznie, w pełni zrealizował zamierzony plan, nie dał się sprowokować Mayordze w żadnym momencie. Zachował stoicki spokój, znakomicie wyprowadzał lewe proste, jak zawsze świetnie pracował na nogach i bardzo dobrze balansował tułowiem unikając chaotycznych cepów Ricardo. Ogólnie Cotto zaprezentował się bardzo dobrze, aczkolwiek uważam, że obecna kategoria półśrednia jest zbyt mocno obsadzona, Miguel jest tutaj zbyt mały aby powalać większych i silniejszych rywali od siebie... Teraz pod koniec czerwca czeka nas najprawdopodobniej druga mam nadzieje równie niesamowita wojna Cotto z Margarito a później zobaczymy...



Ricardo Mayorga natomiast zaskoczył mnie pozytywnie, nie spodziewałem się ,że ten psychol, prowadząc taki tryb życia, i wypalając tyle papierosów dodatkowo w takim wieku jest w stanie tak przygotować się do walki. Widać było że nie przyjechał tylko i wyłącznie po wypłatę, która i tak była bardzo mizerna... W zasadzie nie było żadnego poważnego momentu w którym Matador zagroził Miguelowi, te jego niekontrolowane cepy mimo iż bardzo niebezpiecznie nie docierały celu i nie robiły większego wrażenia na Cotto. W tej 12 rundzie, Cotto go wspaniale skontrował i nie wiem czy rzeczywiście ręka Mayorgi odmówiła mu posłuszeństwa czy ten lewy z kontry tak poważnie go naruszył i czół ,że koniec jest bliski...



Ogólnie walka mi się podobała, pod względem widowiskowości było na prawdę dobrze, Mayorga to zdrowy wariat. Zadbał o dobre show ale nie udało mu się ani razu wciągnąć w to Miguela. Wczoraj czytałem, że Mayorga zakończył karierę, trochę mi szkoda ,że podjął taką decyzję ale młodzieniaszkiem już nie jest a następnej takiej wielkiej szansy się już raczej nie doczeka... Będzie mi brakowało tego psychola, nikt nie nakręcał atmosfery przed walką i w trakcie walki jak on...

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 698 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6661
Trafiony potrójny lewy prosty Cotto był najładniejszą akcją, jaką ostatnimi czasy widziałem na ringach.

The bigger they come. The harder they fall.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Mayorga był chyba w zasadzie i tak w znakomitej dyspozycji jak na 37 lat i tyle wypalanych papierosów... Myślę ,że gdyby Ricardo był te 7-8 lat młodszy to Cotto miałby ciężki orzech do zgryzienia... Zawsze żałowałem że nie doszło do walki Mayorgi z Judah kiedyś to było by coś na prawdę wybuchowego! Nie chce tu oczywiście umniejszać zwycięstw Miguela, które było w pełni zasłużone!

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 793 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23741
MAYORGA JUŻ ZMIENIŁ ZDANIE

Trzy dni trwała emerytura sportowa Ricardo Mayorgi (29-8-1, 23 KO), którą ogłosił w sobotnią noc zaraz po porażce przez TKO w dwunastej rundzie potyczki z Miguelem Cotto.

- Mówiłem przed walką, iż jeśli przegram, wówczas zakończę karierę. Tak więc chyba muszę sobie poszukać jakiejś nowej pracy. Nie jestem zadowolony z tego co dziś pokazałem. Przyszedł mój czas - mówił załamany "EL Matador" po laniu z rąk Portorykańczyka.

Teraz zmienił zdanie, doszedł do porozumienia ze swoim promotorem Donem Kingiem i obaj panowie chcą teraz zorganizować byłemu mistrzowi dwóch kategorii dwie łatwiejsze walki, by w trzeciej znów rzucić wyzwanie jednej z gwiazd i postawić wszystko na jedną kartę.

- Wrócę na dwóch łatwiejszych rywali, by znowu zmierzyć się z kimś naprawdę mocnym - wyznał Mayorga.

http://www.bokser.org/content/2011/03/15/135302/index.jsp

Mayorga zmiennym jest, więc Jarzynek kilka jego walk jeszcze przed nami ;)
Z Cotto zaprezentował się całkiem dobrze, przynajmiej powyżej moich oczekiwań.
Mayorga kilku leszczy jeszcze obije jak będzie w takiej formie jak z Cotto, zrobi trochę zamieszania, w końcu król konwerecji prasowych jest tylko jeden hehehe
Szkoda tylko, że king go tak kroi na $, z tego co czytałem to walczył prawie charytatywnie i jak tu kończyć kariere jak nie ma pieniędzy na koncie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1932 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 9742
obije jeszcze Chaveza JR i może odchodzić

Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
No tak Woj17 heh czyli jeszcze zobaczymy Matadora w akcji, w sumie to mnie to cieszy gdyż ostatnia dyspozycja pokazała ,że nie jest wrakiem! Macko chyba sam w to nie wierzysz... Chavez Jr dziękuje Bogu ,że nie walczył z Wolakiem a nie wspomnę o Ricardo... Pewnie do Alvareza też nie wyjdzie a jak wyjdzie to zostanie niemiłosiernie sprany!

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1932 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 9742
oj, tam pomarzyć sobie nie można?:)

Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Samoobrona - duszenie paskiem

Następny temat

Światowy Dzień Tai Chi i Chi Kung 2011

WHEY premium