SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ultra79 / Moc jest utkana z cierpliwości i czasu

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3739

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 178
Witam,
tytuł mojego wątku kiedyś wpadł mi w oko na SFD bodajże, bo zapisałam to w kalendarzu jako jedno z wielu haseł mobilizujących mnie do pracy. Dziękuję jego autorowi :)

W necie funkcjonuję jako serpentia i pod tym nickiem już raz prowadziłam tu dziennik treningowy, ale pewnie został usunięty, bo już nie potrafię go wyszukać.

W tym roku kończę 32 lata.
Przygodę z siłownią zaczęłam w styczniu 2007, ćwiczyłam systematycznie do lipca 2008 (3x w tyg siłka, plus basen, rower, marszobiegi, dieta układana wg wskazówek SFD).
W sumie zgubiłam 25kg. Ciało się zmieniło, ale psychika nie.
Świat się nie zmienił, ludzie nie kochali mnie bardziej jak byłam szczupła ;), ja się w środku nie zmieniłam, w lustrze nadal widziałam tą grubą i zakompleksioną. I tym promieniowałam na zewnątrz.

Zarzucenie treningów i diety spowodowało powrót do punktu wyjścia.
Długo szukałam motywacji do ponownej walki o siebie. Tym razem poza ciałem, będę też zmieniać umysł z pomocą psychologa i lektury odpowiednich książek.
Moje poczucie własnej wartości jest zatrważająco niskie.

Mój związek przeżywa ciężkie chwile, facet nie ma dla mnie czasu i chyba to najbardziej na mnie podziałało - muszę sobie zapełnić czas żeby o tym wszystkim nie myśleć.
Od 9 marca znowu zaczęłam chodzić na siłownię, wykupiłam karnet do końca czerwca, żeby znowu wpaść w ten rytm i uzależnić się od ćwiczeń, bo potem to już idzie z górki.
Od 2 tyg nie jem słodyczy, oszukuję ciąg czekoladowy słodkimi jogurtami, bananem, muesli z dodatkiem dżemu.

Jestem uzależniona od jedzenia - forma nagrody, poprawa nastroju itp, coraz więcej się o tym na szczęście mówi i pisze, co pomaga zrozumieć wroga.
Jestem uzależniona od coli i czekolady (teraz w fazie abstynencji - wygląda to tak, że okres odstawienia trwa ok 3-4tyg, potem mnie nie ciągnie, ale wystarczy kawałek/łyk żeby wpaść w ciąg słodyczowy/colowy - zupełnie jak alkoholik). Muszę się bardzo pilnować.

3 mies temu odstawiłam tabletki anty, ale nie zauważyłam wzrostu masy.

ANKIETA : (w nawiasie wartości najniższe z poprzedniej redukcji, jeszcze nie wiem czy bardziej mnie to mobilizuje czy dołuje
)
Wiek : 32
Waga : 78,3 (57,5)
Wzrost : 168
Obwód w biuście : 104 (88)
Obwód pod biustem : 87 (75)
Obwód talii w najwęższym miejscu : 84 (68)
Obwód na wysokości pępka : 96 (84)
Obwód bioder : 108,5 (90)
Obwód uda : 64,5 (52)
Obwód łydki : 39 (34,5)
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, pośladki, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust :/
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) - dopiero wracam do treningów - planowane 3x w tyg siłownia zakończona aerobami, 1-2x w tyg basen, a jak się ociepli rower
Co lubisz jeść na śniadanie: kanapki
Co lubisz jeść na obiad : dania mięsne, makaronowe
Co jako przekąskę : banany,
Co jako deser : słodycze :/
Ograniczenia żywieniowe : uczulenie na kakao i ryż w testach alerg.
Stan zdrowia : ogólny dobry; zespół cieśni nadgarstka do operacji za kilka miesięcy; stara blizna w mięśniu - po naderwaniu głowy bocznej m.czworogłowego uda - odzywa się jak go przeciążę - nie używam steppera itp
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, basen, rower, taniec
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : dopiero zacznę - Therm Line II Olimp, Vita-min plus dla kobiet Olimp, Linea z L-karnityną
wcześniej Thermo Speed Extreme, L-Karnityna, Super Fat Burner, BCAA
Stosowane wcześniej diety : redukcyjna najpierw nastawiona na ilość kalorii - ok 1800-2200 w zależności od wysiłku na siłowni, na koniec również z wyliczonymi BTW, rano więcej węgli, im później tym więcej białka.

Mój cel :
- wymodelowanie sylwetki, powrót do wagi na poziomie 55-57kg
- stała zmiana nawyków żywieniowych i ruchowych
- zmiana sposobu myślenia o sobie
- mieszczenie się w te wszystkie fajne rzeczy w rozmiarze 36, które teraz zalegają w mojej szafie ;)
- emanowanie seksapilem :D
- osiągnięcie równowagi wewnętrznej

Dieta:
ułożę w ciągu najbliższych 2-3tygodni, muszę przeczytać wszystkie materiały jakie drukowałam poprzednio, a także przyswoić nowe trendy na SFD

Trening :
j/w z dietą
na pewno siłowy 3x w tyg, podział na partie mięśniowe, (A/B lub A/B/C)
Początkowo ćwiczyłam na maszynach, później na innej siłowni głównie wolne ciężary i do tego będę chyba dążyć, bo bardziej czułam pracujące mięśnie. Tylko faceci mnie onieśmielają na wolnych ciężarach.

Zdjęcia :
będą kompromitujące :/, dopiero muszę je zrobić bo unikam aparatu jak ognia :/

Ci co nie chcą - szukają powodów.
Ci co chcą - szukają sposobów!

walka o siebie : http://www.sfd.pl/ultra79_/_Moc_jest_utkana_z_cierpliwości_i_czasu-t712679.html 

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 318 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2242
Ultra- jak naciśniesz "wyślij odpowiedź" a nie w tym okienku szybkiej odpowiedzi to otworzy Ci się osobna strona do odpowiedzi i z prawej strony nad oknem odpowiedzi będziesz miała przycisk "przeglądaj" klikasz go i szukasz destynacji fotek )
Spaadki :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Loooo, graty. Jestes jedna z niewielu lasek, ktora tu nie sciemnia, ze wszystko gra, ze problem dotyczy tylko ciala i ze wszystkim sobie radzi. Respect i powodzenia.

Co do slodyczy, to pociesze, ze po dluzszym okresie abstynencji przy zdrowym zywieniu mocno zmienia sie smak i jesli z psychika tez zagra (tzn. nie bedzie autosabotazu),to nie bedziesz miala jazd na slodycze. Taki smieszny przyklad- musialam odstawic omlety z syropem klonowym na rzecz jajek na boczku itp., bo POCZULAM cos w stylu 'cukier mi skacze'

Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-03-13 12:05:40

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 49 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 326
Witaj
Będę trzymała kciuki i śledziła
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 318 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2242
Ultra79, trzymam kciuki! Najważniejsze to poradzić sobie z samą sobą, reszta przyjdzie wtedy dużo łatwiej! Obiecaj,że się więcej nie poddasz i działaj! :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
^^ Jak wrong Gratuluję

Kiedy już będziesz miała ustaloną strategię, wrzuć tutaj do ewentualnej korekty
No i później zachęcam do prowadzenia bloga. Będziemy Cię wspierać i dopingować do walki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 178
Dziękuję :)
Wszystkie kciuki mile widziane :)

Udało mi się wstawić avatar - pamiątkę z poprzedniej redukcji.

Słońce świeci, co na mnie bardzo dobrze działa, mam więcej energii.
Zaczęłam o siebie dbać, poszłam do fryzjera, kupiłam spódnicę i staram się chodzić w butach na obcasie, robić makijaż. Chodzę znowu na solarium (jak się wygrzeję to mi od razu lepiej, no i ładniej wyglądam jak nie jestem trupio blada).
Metodą małych kroczków...byle do przodu :)

Zmieniony przez - ultra79 w dniu 2011-03-13 12:41:28

Ci co nie chcą - szukają powodów.
Ci co chcą - szukają sposobów!

walka o siebie : http://www.sfd.pl/ultra79_/_Moc_jest_utkana_z_cierpliwości_i_czasu-t712679.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 164 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1486
ultra79 ja też jestem uzależniona od słodyczy , ale dopiero prowadzenie dzienniki pozwoliło mi zobaczyć cykliczność moich napadów. Ja mam ciągi jakieś 5-6 dni przed okresem. Teraz łybam odpowiednie suple (dzięki Martucca) i w tym miesiącu się nie dam .
Prowadzenie tu dziennika to super sprawa, może i ty zobaczysz jakąś cykliczność w Twoich napadach, poznasz wroga i bedzie Ci łatwiej nad tym zapanować.
Trzymam kciuki, bede zaglądać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 572 Wiek 11 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3953
także życzę powodzenia ! ;)
Również miałam napady do słodkiego. Ale po dobrej misce, jak na razie nie mam ciągów
3mam kciuki ! :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 178
PLAN TRENINGOWY :
Ponieważ chcę jak najszybciej zacząć ćwiczyć "z sensem" wybrałam gotowy plan treningowy :
https://www.sfd.pl/TRENING_CYKLICZNY_DLA_PAŃ_GRUPA_B-t113704.html

ZAŁOŻENIA NA TYGODNIE 1-3:
Trenujemy 3 razy w tygodniu na siłowni, a treningi siłowe uzupełniamy 4-5 sesjami ćwiczeń aerobowych.
OGÓLNE ZASADY:
-najlepiej ćwiczyć 3 razy w tygodniu,co drugi dzień, (pon, śr, pt lub wt, czw, so)
-zawsze należy zaczynać od 10-cio minutowej rozgrzewki (polecam opis: [http://www.kulturystyka.pl/atlas/] ),-czas treningu wynosi ok.30 minut(bez rozgrzewki i aerobów),
-wszystkie ćwiczenia powinno wykonywać się w dość szybkim tempie w 15-20 powtórzeniach, z zapasem 2-3 powtórzeń
Po każdym obwodzie przerwa wypoczynkowa 2 minuty.
OBWÓD: wykonanie pełnego zestawu poszczególnych ćwiczeń z 30 sekundowymi przerwami pomiędzy nimi.
-w TYGODNIACH 1-3 wykonujemy po 2 obwody na każdym treningu z tym samym obciążeniem
NA KONIEC STRETCHING PO 2 POGŁĘBIENIA KAŻDEGO ĆWICZENIA (JEŚLI PO SIŁOWYM WYKONUJEMY AEROBOWY TO STRETCHING PO AEROBACH)
TRENING SIŁOWY:
Programy obwodowe (modyfikacje ACT)-TRENING "ACT"(AEROBIC CIRCUIT TRAINING)-czyli aerobiczny trening obwodowy z obciążeniem. Ma on na celu nie tylko wszechstronny rozwój sylwetki (masy mięśniowej i siły), ale również wytrzymałości i ogólnej koordynacji ruchu. Zalecany jest szczególnie początkującym, którzy chcą się np.pozbyć zbędnej tkanki tłuszczowej (szczególnie w modyfikowanych wariantach-programach podanych poniżej), poprawić swoją kondycję, ukształtować sylwetkę. Taki trening jest szczególnie pożądany w okresie letnim dla poprawienia ogólnej bazy siłowo-wytrzymałościowej.
PROGRAM B/I (obwodowy-na full osprzęt siłownia):

1.wspięcia na palce stojąc-maszyna(obunóż) lub hantel w dłoni (na jednej nodze)-m.łydek
2.prostowanie nóg na maszynie siedząc-m.czworogłowe ud
3.zginanie nóg na maszynie leżąc-m.dwugłowe ud
4.wypychanie ramienia maszyny stojąc lub odwodzenie nogi w tył na dolnym wyciągu lub "wahadle"-m.pośladkowe
5.ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem-górny grzbiet
6.wyprosty tułowia na maszynie lub noszenie tułowia z padu na "ławce rzymskiej"olny grzbiet
7.Unoszenie bokiem w górę sztangielek-m.naramienne (barki)
8.Wyciskanie uchwytów maszyny (atlas) lub sztangielek leżąc na ławce skośnej (klatka)
9.spinanie brzucha na maszynie-brzuch
10.skręty tułowia na twisterze-brzuch

-w TYGODNIACH 4-6 wykonujemy po 3 obwody na każdym treningu z tym samym obciążeniem
-czas treningu wynosi ok.40 minut(bez rozgrzewki i aerobów),
-wszystkie ćwiczenia powinno wykonywać się w dość szybkim tempie w 15-20 powtórzeniach, z zapasem 2-3 powtórzeń
PROGRAM B/V (obwodowy-na full osprzęt siłownia):

1.wspięcia na palce stojąc-m.łydek
2.prostowanie nóg na maszynie siedząc-m.czworogłowe ud
3.zginanie nóg na maszynie leżąc-m.dwugłowe ud
4.wypychanie ramienia maszyny stojąc-m.pośladkowe
5.przywodzenie nóg na maszynie siedząc-m.przywodziciele
6.ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem-m.górnego grzbietu
7.wyprosty tułowia na maszynie-m.dolnego grzbietu
8.uginanie przedramion z uchwytem wyciągu (podchwyt)-m.dwugłowe ramion (bicepsy)
9.Unoszenie bokiem w górę sztangielek-m.naramienne (barki)
10.Wyciskanie uchwytów maszyny leżąc na ławce skośnej-m.klatki piersiowej
11.rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej-m.klatki piersiowej
12.prostowanie ramion na wyciągu-m.trójgłowe ramion (tricepsy)
13.spinanie brzucha na maszynie-m.brzucha
14.skręty tułowia na twisterze-m.brzucha

DIETA :
Wyliczyłam z podanego wzoru że moje TDEE przy obecnej wadze wynosi ok 2200kcal
Zgodnie z zaleceniami obliques z jednego z artykułów na razie nie będę nic ucinać, poczekam kilka tygodni co się będzie działo.

Wybiorę dietę zbilansowaną B/W/T = 30/40/30%
B 2g/kg = 156g = 626kcal
W 2,8g/kg = 223g = 894kcal
T 0,96g/kg = 75g = 670kcal

Wstępnie rozdzieliłam dzień na 6 posiłków, z przerwami max 3h
1) 7:30
2) 10:30
3) 13:30
4) 16:30
5) 19:00 przed treningowy
6) 22:30 po treningowy
Będę ćwiczyć pon,śr, pt 20:00-22:00 wliczając rozgrzewkę, siłowy, aeroby i jakiś mały streching.

Teraz tylko muszę to sobie ładnie rozpisać na składniki pokarmowe.

Wszelkie uwagi mile widziane :)

Ci co nie chcą - szukają powodów.
Ci co chcą - szukają sposobów!

walka o siebie : http://www.sfd.pl/ultra79_/_Moc_jest_utkana_z_cierpliwości_i_czasu-t712679.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 178
Oj nie jest łatwo z posiłkami :/
Ok 7:30 wypiłam kawę z mlekiem, bez cukru i zjadłam ok 1/3 rogalika (takie pieczywo tzw maślane). Potem "stanął mi w gardle" i nie umiałam przełknąć więcej, zero głodu.

Na 9:00 do pracy, ale był taki ruch że dopiero teraz - 14:50 byłam w stanie podgrzać jedzenie i jem - 1/2 bułki razowej "fitness", kawałek panierowanej piersi z kurczaka z Biedronki i 4 małe kotleciki warzywno-drobiowe z Lidla. Do tego ogórek zielony, żółta i czerwona papryka.

Te panierowane piersi i kotleciki nie będą stanowiły mojego codziennego menu, ale muszę na razie zjeść co mam w lodówce.

Na 20:00 idę znowu na siłownię.
Co najlepiej zjeść jako posiłek po-treningowy wiedząc, że będę go jadła ok 22:30?

Ci co nie chcą - szukają powodów.
Ci co chcą - szukają sposobów!

walka o siebie : http://www.sfd.pl/ultra79_/_Moc_jest_utkana_z_cierpliwości_i_czasu-t712679.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

powiedzcie , że to nie prawda :D

Następny temat

icotynato / w poszukiwaniu straconego metabolizmu, redukcja ;)

WHEY premium