Girevoy Sport

Założyłem ten temat do wymiany doświadczeń na temat treningu z użyciem odważników zwanych również kettlami czajnikami dzwonami itd.

Poniżej macie podstawowy plan dla kogoś kto chce zacząć swoją przygodę z odważnikami. Autorem programu jest nie kto inny jak Pavel Tsatsouline znaleźć go możecie w książce "Enter the Kettlebell" niestety w polskiej wersji go nie ma a szkoda bo jest dobry.

The Rite of Passage

Trening wykonujecie trzy razy w tygodniu

Poniedziałek dzień ciężki
Zarzut z wyciskaniem odważnika 5 serii drabin 5x1,2,3,4,5
Rwanie odważnika 5 minut tyle ile fabryka dała to ile serii zrobicie jak je wykonacie to wszystko zależy od waszej inwencji ilość powtórzeń sumujecie dla obydwu stron

Środa dzień lekki
Zarzut z wyciskaniem odważnika 5 serii drabin o dwa szczeble mniej w poniedziałek czyli 5x1,2,3
Rwanie odważnika 5 minut ilość powtórzeń ma wynosić 50%-60% tego co wykonaliście w poniedziałek

Piątek dzień średni
Zarzut z wyciskaniem odważnika 5 serii drabin o jeden szczebel mniej niż w poniedziałek 5x1,2,3,4
Rwanie odważnika 5 minut około 70%-80% tego co w poniedziałek

Poniżej macie link opisujący dokładnie na czym polegają owe wymienione w planie drabinki
https://www.sfd.pl/Trening_metoda_drabinkową-t505607.html 

W części 2 masz wyłuszczone na samym początku jak możesz je robić..
Wszystkie z małym obciążeniem, 2 zestawy z dużym, itd..

w części 1. łatwiej manipulować powtórzeniami, bo jest ich ciągle np.10.
W części 2. już są drabinki, coś tam 5 powt, coś tam 10, coś tam schodki..

Standardowo robiłem 4 zestawy:
Manmaker
Upper body blast
Leg burner
Swing workout
(na moim pseudoblogu o tym pisałem)

Teraz robiłem 4 zestawy - za każdym razem inna kolejność i inne zestawy - nudy nie było :)
Polecam..

Zrób sobie 4 zestawy w 30-45min (2-3min przerwy pomiędzy nimi) i sam oceń :)

To ja od siebie dorzucam link do strony na której można znaleźć kilka informacji na temat: http://akademiark.pl/
Właściwie to strona obecnie dotyczy przede wszystkim zawodów rozgrywanych w bodajże Pruszkowie, ale są podane po prawej treningi jakieś, chociaż dosyć ciężkie.

Zmieniony przez - King144000 w dniu 2011-02-27 08:41:03

Teraz postaram się opisać różnicę pomiędzy zwykłymi odważnikami a tymi które maja w nazwie Pro Grade.

Wcześniej wydawało mi się że jedyna różnica pomiędzy nimi to fajny kolor i cena większa o parę złotych od typowych. Okazuje się że diabeł tkwi w szczegółach. A konkretnie w rączce. Otóż odważniki typu Pro niezależnie od ciężaru i firmy je produkującej posiadają zawsze tej samej wielkości, długości i grubości. Nie ma znaczenia czy chwycisz za 8kg odważnik czy 32kg uchwyt jest dokładnie ten sam. Nie musisz się dostosowywać do nowej rączki wraz ze zmianą odważnika bo wszystko jest zunifikowane. Natomiast w przypadku zwykłych odważników może być z tym różnie w zależności od ciężaru i firmy je wypuczającej.

No tak, ale osobiście myślę że to nie ma zbyt dużego znaczenia jeśli ktoś nie zamierza brać udziału w zawodach.
Propo fajnego koloru to czarne najlepsze. Czarny to nie kolor, czarny to siła!

Nie mogło zabraknąć w temacie niedoścignionego mistrza świata Valerego Fedorenko w akcji

Podrzut



Rwanie




Valery waży 80kg waga odważników to 32kg jednym słowem ma gość krzepę.

Poniżej film z zawodów w rwaniu. Przyjrzeć się warto sposobowi rwania jest on o tyle ciekawy że eliminuje wszelkie nawet najdrobniejsze uderzenia o przedramię. Odważnik jest wprowadzany skrętem nadgarstka bokiem na przedramię. Bardzo dobra technika.




Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2011-03-02 00:38:56

Zabrakło najważniejszego!
GS skupia się na konkurencjach:
- LONG CYCLE (double clean&jerk)
- BIATHLON (double jerk + snatch)

To kwintesencja - to jest na zawodach..

Nie każdy trening kettlami to trening GS!

Tsatsouline aktualnie nie zajmuje się GS, tylko ma swoją organizację - RKC :)

Dla przykładu - w GS przy SNATCHU można tylko raz zmienić rękę, a w Snatch Teście wg RKC (który zwie się SSST) - można zmieniać ręce ile razy się chce, a nawet można kettla odstawić na podłogę..

To prawda że można tylko raz zmienić rękę ale że są dwie konkurencje to nie wiedziałem. Wydawało mi się że jest tylko biathlon. Mea Pulpa

Poniżej mały filmik z zeszłorocznych zawodów na Białorusi w Long Cycle

Freed, masz może jakieś informacje o legendarnych siłaczach takich jak Arthur Saxon czy Sandow którzy ćwiczyli z odważnikami? Ewentualnie innych których nie znam a znam chyba tylko tych dwoch.
Przy okazji, znalazłem informację w książce Pavla:"Trzydziestoletni trener z ZSRR Michaił Lewczenko wyciskał taki sam ciężar (32kg) prawą ręką siedemset razy!"

Jeśli chodzi o legendarnych atletów z początku ubiegłego wieku to polecam tą stronę http://www.sandowplus.co.uk/ prawdziwa kopalnia wiedzy zdjęcia książki artykuły opisy wszystko co dusza zapragnie.

Trenowali nie tylko Sandow i Saxon zapomniałeś o najważniejszym czyli Georgu Hackenschmidt

Musze wam powiedzieć że GS coraz bardziej mi się podoba. Właśnie składam kasę na komplet stalowych turniejowych 32 kilogramowych odważników w pięknym czerwonym kolorze niczym radziecka gwiazda. Fakt że to wydatek 800PLN ale myślę że się opłaca.

Odkryłem że przy trenowaniu do biathlonu i długiego cyklu trening drabinkowy jest wręcz idealny.

Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2011-03-04 20:16:10

Mam wreszcie odważnik 24kg. Sprawa jest taka że lewą ręką wyciskam go najwyżej 3 razy i ostatnie wyciśnięcie jest już w fatalnym stylu. Planuję wykonywać więc serie z pojedynczymi powtórzeniami.
Teoretycznie łatwiejsze powinno być bent press. Jednak mi sprawia ono trudność, nawet większą niż wyciskanie żołnierskie. Domyślam się że to kwestia techniki. Więc wykonywać bent press odważnikiem 16kg i opanować technikę?

Tak będzie najlepiej. Ja sam zaprzestałem bo mam problemy z ruchomością w odcinku lędźwiowym. I mnie plecy zaczęły bolec coraz bardziej. Teraz koncentruje się tylko na rwaniu i podrzucie. Moja największą bolączka obecnie są dłonie. Skóra mi nie wytrzymuje i pęka inaczej już bym się przerzucił do rwania 24kg odważnika. Clean & Jerk 24kg idzie bez problemu ręce wytrzymują.