Szacuny
0
Napisanych postów
374
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3801
Polska drużyna w składzie Krzysztof Biegun, Mateusz Kojzar, Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka wywalczyła złoty medal w konkursie drużynowym na skoczni HS-100 w Libercu z cyklu Europejskiego Festiwalu Młodzieży
Wyniki:
1. Polska - 913,5 pkt.
2. Finlandia - 913,0 pkt.
3. Niemcy - 902,5 pkt.
4. Austria - 898,5 pkt.
5. Słowenia - 846,5 pkt.
6. Norwegia - 779,0 pkt.
7. Czechy - 760,0 pkt.
8. Holandia - 687,0 pkt.
Dlaczego tylko utalentowana młodzież nie przekłada tego w zawodach seniorskich.
Przykład: Mateusz Rutkowski - mistrz świata juniorów na mistrostwach na których Morgi był wicemistrem. Co jest z Morkim a Rutkowskim obecnie - wszyscy wiedzą.
Oby obecne młodziki lepiej radziły sobie w seniorach.
Szacuny
0
Napisanych postów
374
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3801
@Mgławica Andromedy
Całkiem prawdopodobne, że to kwestia psychiki.
Wydaje mi się, że gdzieś następują też błędy szkoleniowe w przejściu z juniorów do seniorów. Widoczne jest to u nas (w Polsce) nie tylko w skokach ale i w innych dziedzinach sportowych. Juniory odnoszą generalnie większe sukcesy a nie przekłada to się później na ich winiki jak są już seniorami - nawet po wielu latach startów jako seniorzy.
Pozdrawiam.
Szacuny
9
Napisanych postów
7885
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
23218
Na szkoleniach skoczków się nie znam, ale myślę, że trzeba się jakoś zaaklimatyzować w światowym skakaniu
Zresztą jak widać na przykładzie Kamila Stocha, wszyscy mówię, że jak się ożenił to lepiej mu idzie
Szacuny
2
Napisanych postów
3797
Wiek
29 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
20520
Pamietacie jak mlody Rutkowski zdobyl zloto na mistrzostwach swiata juniorów ? Potem gadali ze 2 Malysz a sie okazalo ze drugi pijus i ochlaptus za przeproszeniem
Szacuny
0
Napisanych postów
374
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3801
Jak się zrobił z niego ochlapus i pijak (zaczął nadużywać a nie od czasu do czasu) to przestał skakać. Przecież on zakończył właściwie karierę w wieku ok. 25 lat (dokładnie nie pamiętam) - i miał już na koncie 49 zwycięstw w pucharze świata. Ale podejrzewam, że już niedługo to będzie nowy rekord w ilości zwycięstw w PŚ. Jeszcze z max. trzy sezony i Gregor wyśrubuje ponad 50! Następny sezon wg mnie będzie należał właśnie do niego. A i dwa następnie też będzie nieźle sobie poczynał.
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Mi się wydaje, że w Polsce, wielu osobom wydaje się, że skoro dobrze skacze jako junior, to od razu płynnie przejdzie do seniorów. Rzeczywistość jest trochę inna: pamiętam jak "niedawno" było głośno o polskim 13-latku Klimku Murańce, który skoczył 135 m na Wielkiej Krokwi. Jak się później dowiedziałem skakał z najwyższej belki, w kombinezonie, który nie byłby do PŚ, tak samo z nartami. Nagle chłopak wystartował w kwalifikacjach do konkursu i zajął jedno z ostanich miejsc. Zrobiło sie wielkie halo, ale trzeba zrozumieć , że ten chłopak skakał pierwszy raz w takich warunkach na takiej skoczni. Mówiąc to, ciągle jestem pod wielkim wrażeniem tego skoczka.
Co do innych słynnych juniorów, najsłynniejsze są przypadki Schlirenzauera (ale to jest fenomen) no i Morgi, a ostatnio Freund.
Dla Polaka rozwój zawodnika powinnien wyglądać tak: skacze x-latek, zdobywa mistrzostwo świata juniorów, trener wystawia go do reprezentacji A i zawodnik ten w pierwsym konkursie zajmuje nie dalsze niż 10 miejsce w konkursie, w kolejnych powinnien już zwyciężać. Wg. mnie w Polsce ludzie za bardzo sa napaleni na natychmiastowy sukces. Ciągle mamy kompleksy innych nacji.
Szacuny
0
Napisanych postów
454
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3401
Schlirenzauer to jeszcze Bierndalena przegoni w liczbie zwycięstw. Przecież on ma dopiero 21 lat i 34 pucharowe zwycięstwa. Małysz w tym wieku miał zaledwie 3 wygrane.