SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

poczatek=drazek=0 powt.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2519

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 147 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 569
zdaje relacje z kolejnych 3 dni zmagan jutro uplynie tydzien od intensywnmych cwiczen:D przy wadze 81 kg> najogolniej mowiac z dnia na dzien jest coraz lepiej chociaz pelnego podciagniecia jeszcze nie wykonalem < wchodzac w szczegoly wygladalo to tak :] doszedlem do wniosku ze takie lupanie na krzesle (pionowo pod drazkiem) w gore i w dol nie jest najlepsze wiec podzielilem sobie to na partie miesni jakie biora udzial w tym cwiczeniu [ a sa to barki wraz z ramionami :] no i plecy (najszerszy grzbietu) ] najpierw usprawnienie ramion i barkow > wygladalo to tak> odsuwam krzeslo od drazka w miare postepow ( chwytam szerokim nachwytem za razek ,nogi a wlaciwie palce ( tak ze paznokcie stykaja sie z krzeslem) opieraja sie o koncowa cz. krzesla w takiej pozycji cala lini ciala tworzy pochyla prosta < w tej pozycji podciagajac sie wyraznie czulem barki i ramiona /// jak juz nie mozna dalej odsunac krzesla to konieczna jest 2 osoba teraz ona nas trzyma zastepujac krzeslo( syletka teraz w miare postepow bedzie zmieniac sie z pochylej prostej do pionowej prostej) im blizej pionu tym bardziej usprawniamy szeroki grzbiet > stosowalem ta metode chociaz nie doszedlem do pionu:D [wydaje mi sie ze jest w miare dobra bo widze postepy golym okiem:) ]ale teraz juz dzieki temu moge spokojnie podstawic krzeslo zlapac sie za drazek i bardzo powoli oszuszczac w pionie!! czego wczesniej nie moglem wykonac...pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 170 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3686
pomysłowy koleś :) Powodzenia w kolejnych dniach zmagać z siłą grawitacji ;-
)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 147 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 569
Huciak dzieki za motywacje przynioslo efekt zaraz wam powiem ile to zajelo w moim kalendarzyku mam zapisane:D 11 dni ciezkiej pracy a zarazem przyjemnej no ale dodam ze w ostatnich 2 dniach dalem sobie przerwe > w barkach i przedramieniu mnie tak nawalalo >teraz zrozumialem co znaczy dobra regeneracja > po regeneracji dociagalem sie do konca z szerokim nachwytem no a tak z ciekawosci probowalem ile podniose sie waskim podchwytem to prawie 3 razy tarze dzieki za wspolna wspolprace tym ktozy mnie wspierali pozdro:]


Zmieniony przez - lampa1211 w dniu 2006-04-03 13:41:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Gratulacje

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak liczyć ciężar ??

Następny temat

Mój skromny plan :) Dobry ??

WHEY premium