jestem debilem

Styka juz panowie...nie znęcajmy sie nad nim, mamy pomagac i doradzać, juz sobie przeje-bał i nic tego nie zmieni, gadac trzeba przed a nie po fakcie. Moim zdaniem mozesz jeszcze urosnąc tego ci nikt nie powie teraz musialbyc badania zrobic. Metki to nie wiele zjadles ale teścia całkiem sporo jak na wiek . Bądź dobrej myśli i nie tykaj koksu, jak nasady nie zarosły to urośniesz ale czy po takiej ilosci moga zarosnąc to juz ci nie powiem. Duzo do gadania ma tez genetyke ale w sumie koksy są po to zeby ją oszukać

testoteron byl to z farmadonu proponiante przyjmowalem ilosc 100mg na 2 dni =d

czyli o nie rosnienciu na koksie to mity

ja juz wsystko wiem zycze milego dnia

nie, za szybko sie cieszysz, to nie mity tylko fakty ale u ciebie nie musi sie to objawić.

lol, ty jestes jednak glupi, czasem czlowiek przezyje strzal w leb.. ale czy to ****a znaczy ze strzelanie w glowe jest niegrozne? ;/

po pierwsze
- koksy nie są dla młodzieńców (cóż ci koledzy nagadali)
- to nie odosobniony przypadek
- jak chrząstki kostnieją to chyba nic ichnie zatrzyma - a poziom testosteronu wpływa na to zjawisko
- jak sie ma 15 lat to sie ma dosyc własnego zeby cwiczyć i mieć efekty (pomijam ze to dość młody wiek jakna rozpoczęcie cwiczen z duzymi ciezrami- co w przyszłości moze zaowocowac duzymi problemami)
czy ktoś pomoże - obecnie bardzo ciężko

tak wiec co mozna poradzić - nie kłuj sie i nie łykaj , zdrowo sie odżywiaj , ćwicz , biegaj
wiecej sie zrobić nie da ...

****A O CO CI CHODZI KRATES PODALEM PRZYKLAD MOGE CIE POZNAC ZNIM TO CI OPOWIE APOTEM ZDZIESIONUJE HEH

uwazaj co mowisz, bo jakos mi nie przypada do gustu twoj sposob myslenia wypowiadania sie i wiedzy, a ze moge tu dawac bany to moze wreszcie z tej przyjemnosci skorzystam

a co do msg wyzej to powinienem to skasowac za punkt 7