czy gdy nie ma bólu po treningu to znaczy ze został źle wykonany?

hannibal for king,o niego mi chodzi

to nie ma sensu,jak każdy mówi co innego,jeden zrob to drugi zrob co innego,to co mam zrobić?

to dobrze jak każdy chce pomóc,ale jak kazdy mowi mi co mam zrobić to juz nei wiem kogo sluchać,wiecie o co mi chodzi na pewno...

nie wiem czy na siłowni cwiczycie czy kalsitenike na siwezym powietrzu,jak macie doswiadczenie z treningu n siłowni a nie z treningu kalsitenicznego to nie piszcie,bo kalistenika to co innego niż siłownia,tak będzie lepiej,zeby nie męcić mi w głowie

chyba że wiecie coś o treningu kalsitenicznego,nie piszcie postów z myślą o treningu na siłowni,ostatni raz powtarzam

Ale się nakręciłeś......ogranicz trening do podstawowych ćwiczeń : przysiady, podciąganie, dipsy, pompki, to wystarczy by zbudować podstawę do dalszych treningów.

ok,ale teraz jaki ułożyć program treningowy czy jakiś fbw czy coś innego? ja już mam program,ale nie wiem czy on jest na siłe czy na mase czy na coś innego:

podciągnięcia na drążku 5x
australian pull-up 5x
dipsy 10x
uginanie nóg z dłońmi pod pośladkami (ja to tak nazywam) 10x
przysiady 10x
pompki 10x
pajacyki 30x
wymachiwanie nogami w tył 30x.
i 2 razy powtarzam taki obwód.
trenuje w pn,śr i pt

ten program jest stąd

już nie wiem,to jest poradnik od ziomala co cwiczy to co hannibal,a wy gadacie ze jest do kitu(juz nie wiem od kogo brać porady)