Ostatnio otrzymałem propozycję wejścia w cykl z wino. Co sądzicie? Jedna duża obawa: włosy - jak napisałem powyżej, od dwóch lat biorę lek, który redukuje metabolizm testosteronu, i tylko dzięki temu nadal mam włosy. Czy wino wzmaga łysienie?
Za każdą radę - dzięki!
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 28
Waga: 78,5 kg
Wzrost: 189 cm
Obwód klatki: 90 cm
Obwód ramienia: 35 cm
Obwód talii: 82 cm
Obwód uda: 54 cm
Obwód łydki: 36 cm
Staż na siłowni: 1 rok
Ilość spożywanego białka: ok. 630 g
Ilość spożywanych węglowodanów: ok. 700 g
Ilość spożywanych tłuszczów: ok. 50 g
Opis przebytych cykli sterydowych: BRAK
Trening: 3 razy w tygodniu na przemian partie:
- klatka + ramiona + triceps + brzuch siłowo
- nogi + plecy + biceps + brzuch siłowo
Cel cyklu: BRAK
Odstęp czasowy od ostatniego cyklu: BRAK
Poziom BF%: 12%
Tendencja do tycia/chudnięcia (typ budowy): szczupły, ostatnio wzrost masy z 73 do 78,5 po cyklu kreatynowym
Stan zdrowia: bez zarzutu, żadnych dolegliwości i przewlekłych chorób, zero uczuleń
Sklonność do łysienia lub porostu owłosienia: łysienie androgenowe, hamowane od dwóch lat przez regularne przyjmowanie leku o nazwie Propecia (finasteryd, który blokuje 5-alfa-reduktazę typu II, enzym uczestniczący w metabolizmie testosteronu)
PPM podstawowa przemiana materii: 1900 kcal/dobę
Wyciskanie leżąc (MAX): 50 kg
Martwy ciąg (MAX): 60 kg
Przysiad (MAX): 100 kg