Witam,
wlasnie jechalem autobusem w ktorym bylem swiadkiem jak jeden pijany facet zaczepial mloda dziewczyne w wieku blisko 17-18 lat.
Byl z 2 kolegami ktorzy nie byli pijani.
Widzialem ze dziewczyna zle sie z tym czuje, miala rumience siedziala skulona... facet wtapial w nia ten swinski wzrok. tych trzech typow bylo co najmniej 10 lat starsi ode mnie, a ja na nastepnym przystanku wysiadalem, ale to bez znaczenia. Dlaczego zabraklo mi odwagi zeby to przerwac? Zeby powiedziec jemu zeby po prostu wyp*****lal z autobusu ...
Od czego to zalezy? Nie chce juz sie tak czuc i zostawiac takie sytuacje bez zadnej reakcji... kazdy siedzial i sie na to przygladal lacznie ze mna :/ jak moge to zmienic...
wlasnie jechalem autobusem w ktorym bylem swiadkiem jak jeden pijany facet zaczepial mloda dziewczyne w wieku blisko 17-18 lat.
Byl z 2 kolegami ktorzy nie byli pijani.
Widzialem ze dziewczyna zle sie z tym czuje, miala rumience siedziala skulona... facet wtapial w nia ten swinski wzrok. tych trzech typow bylo co najmniej 10 lat starsi ode mnie, a ja na nastepnym przystanku wysiadalem, ale to bez znaczenia. Dlaczego zabraklo mi odwagi zeby to przerwac? Zeby powiedziec jemu zeby po prostu wyp*****lal z autobusu ...
Od czego to zalezy? Nie chce juz sie tak czuc i zostawiac takie sytuacje bez zadnej reakcji... kazdy siedzial i sie na to przygladal lacznie ze mna :/ jak moge to zmienic...