basen a rzeźba

no własnie jak to wygląda czy basen jako taki poprawia muskulature czy raczej pomaga spalic tłuszcz i który styl wymaga najwiekszego zaangazowania miesni i jak najwiekszej ich ilosci ?
pomojając motyla bo tego zabardzo jeszcze nie opanowałem :-]
Z góry dzieki za odpowiedz. pozdro
Aha no i jeszcze sie mam pytanko jak czesto pływacie tzn ile razy w tygodniu ?


Zmieniony przez - generation w dniu 2005-03-19 13:01:23

Niebawem biore sie za diete, prawdopodobnie reaktywuje swój stary post w którym to zaczołem układac sobie dietke no i nie stety nie skoczyłem

Rzęxba czy masa? To wszystko zależy od diety i bilansu kalorycznego. Basen to dodatek, może służyć do robienia masy i równie dobrze do robienia rzeźby.

Chdozi o to ze w moim przypadku to raczej nie jest dodatek bo przez nastepne kilka lat nie jest wskazane abym przekraczał próg siłowni Ale chodzi raczej o redukcje lepiej pływac woniej i na wieksze dystanese czy szybciej na mniejszych dystansach ?

Redukcja to dłuższe dystanszy do 30-40 min pływania, tempo około 140

j/w
poza tym plywanie to trening aerobowy nie zapominaj co do delfina sie nie matrw, inne style sa rownie wazne,
dobrze jest plywac 3,4 tyg.
a najlepiej 2 razy dziennie

Basen pomoże ci spalić zbędny tłuszcz, schudnąć, nabrać wyglądu ale nic za darmo, żeby to osiągnąć musisz chodzić na ten basen hardkorowo a nie tylko raz w tygodniu żeby się popluskać. Zalecam pływać wszystkimi stylami ( delfinem też spróbuj choćby na mniejsze odległości ), a takrze pływanie z deską i samymi rękoma lub samymi nogami. Rób zmiany : raz pływaj krótkie dystanse z max. prędkością a innym razem pływaj maratony non-stop bez przerwy ale z umiarkowanym tępem a jeszcze lepiej zajżyj do ułożonych już treningów (np. hartituda ) które powinny być gdzieś na forum

/ ja pływam min. 2x w tygodniu po 45 min, bym robił więcej ale nie ma czasu :(

oki dzieki za odpowiedzi pływam tygodniowo co najmnej 2 razy ale zdarza sie i 3-4 mam jeszcze taka prosbe czy macie moze jakies linki do animacji lub czego w tym stylu gdzie pokazane jest jak w pełni dobrze technicznie pływac. pozdro

lap https://www.sfd.pl/temat154919/strona5/ 

Dzieki wielkie tego mi było trzeba

moze to tez sie przyda (Szczegolnie trening Hickmana do delfina jest ciekawy )

najpierw animacje do wszystkich stylow:
http://news.bbc.co.uk/sportacademy/hi/sa/swimming/skills/default.stm

a potem mistrzowie
Price: [plecy]
http://news.bbc.co.uk/sportacademy/hi/sa/swimming/video_masterclasses/newsid_2134000/2134817.stm
Hickman: [delf]
http://news.bbc.co.uk/sportacademy/hi/sa/swimming/video_masterclasses/newsid_2134000/2134870.stm
Erp: [zaba]
http://news.bbc.co.uk/sportacademy/hi/sa/swimming/video_masterclasses/newsid_2135000/2135639.stm
Foster: [kraul]
http://news.bbc.co.uk/sportacademy/hi/sa/swimming/video_masterclasses/newsid_2134000/2134309.stm


co do glownego watku posta:
-hardcorowo? nic w zyciu nie warto robic hardcorowo... a szczegolnie nie wolno sportu tak********* bo to jest niebezpieczne, pewnie cos o tym wiesz jak nie mozesz chodzic na silownie.
u mnie to wygladalo tak ze na poczatku, gdy tez silownia sie skonczyla wystarczal mi jeden raz... doszedlem do 5 i na razie starczy chociaz o plywaiu mysle caly czas prawie... mimo ze uprawiam inne sporty rownoczesnie. ale 6 razy to juz jest dla mnie prog profi - za wysoko. weekend mam wolny i sie tego trzymam, chociaz jest ciezko.

Dudek ma racje co do diety jest kluczowa jesli chcesz miec przyjemnosc z plywania musisz miec odpowiednio duzo sily. jesli dodtakowo (jak my wszyscy pewnie) sie uczysz albo pracujesz to tym bardziej.
pozdrox i uwiez mi (na poczatku tez bylo mi ciezko) bez silowni da sie zyc.

Zmieniony przez - jj ptak w dniu 2005-03-20 17:56:49

Może i z tym hardkorem to przesadziłem trochę, ale chodzi mi o to, że wiele osób uważa, że wystarczy pujść na basen a reszta się sama zrobi (znam pare takich typów), moim zdaniem dobry trening to taki po którym jest się wykończonym (lub chociaż czuć jakieś zmęczenie) i jest się z tego powodu zadowolonym.