Kalendarz IFBB przewiduje na najbliższy weekend, 16-17 listopada, aż 3 imprezy międzynarodowe. Na Diamond Cup do Indii nikt się od nas nie wybiera, ale na Diamond Cup do Rzymu oraz Mistrzostwa Świata w Fit-Model wysyłamy silne reprezentacje.
MISTRZOSTWA ŚWIATA FIT-MODEL - RYGA
Impreza ta z roku na rok się rozrasta. Na tegoroczne Mistrzostwa przyjeżdżają już reprezentacje 15 krajów, w tym z tak dalekich stron jak USA, Kanada, Chiny, Mongolia i RPA. Rozgrywane będą 3 kategorie kobiet: 163 cm, 168 cm i +168 cm oraz, po raz pierwszy, kategoria open mężczyzn. Reprezentacja Polski wygląda następująco:
- Aleksandra Brzoza Over 168 cm
- Małgorzata Gałkowska Over 168 cm
- Ireneusz Pochwała Men’s Fit-Model open
Najbardziej doświadczona z tego składu jest Gałkowska, która w roku ubiegłym wywalczyła 4 miejsce. Brzoza i Pochwała debiutują na MŚ. Przez długi czas wyglądało, że Pochwała będzie jedynym zawodnikiem, ale później okazało się, że przyjeżdża jeszcze ośmiu Chińczyków, więc będzie z kim powalczyć.
W kategorii +168 cm nasze zawodniczki będą miały 28 rywalek z 9 krajów. Nie będzie łatwo!
DIAMOND CUP RZYM
- W tym roku nasza ekipa liczy 7 startujących:
- Magdalena Stawisiński Bikini Fitness 169 cm
- Janusz Gawron Master Men’s Physique +40
- Maciej Kiełtyka Bodybuilding +90 kg
- Anna Woźniakowska Bikini Fitness 164 cm
- Sławomir Szafrański Bodybuilding 90 kg + masters 40-49, open
- Kacper Bąkiewicz Men’s Physique +182 cm + juniors
- Patrycja Słaby Bikini Fitness 158 cm + juniors
Widzimy tu wielkie gwiazdy jak Stawisiński, Woźniakowska czy Słaby, rewelacyjnie poczynającego sobie w jesiennym sezonie Kiełtykę czy świetnie spisującego się weterana Szafrańskiego, który będzie chciał na tej imprezie praktycznie przejść do Elite Pro Masters, ale najpierw czeka go pożegnalny występ w amatorach.
Tegoroczna impreza zapowiada się bardzo interesująco. Zgłosiło się na nią ponad 160 zawodników z 36 krajów a dojdą jeszcze Włosi, którzy przyjeżdżają bezpośrednio na weryfikację (zwykle ok. 100).
Mistrzyni świata juniorek oraz tryumfatorka Arnold Classic Europe seniorek (kat. 160 cm), Patrycja Słaby, wystartuje w Rzymie zarówno w juniorkach jak i seniorkach. W juniorkach nie napotka większych gwiazd, ale w seniorkach dojdzie do jej rewanżu z liderką Rankingu IFBB, Liną Bejarano, z którą na ACE wygrała (Bejarano była trzecia). Do tego dochodzi była mistrzyni świata juniorek i aktualna wicemistrzyni Europy seniorek Karoline Kjaernes z Norwegii.
Anna Woźniakowska ma 14 rywalek, ale nie są to utytułowane gwiazdy. Może jakaś nowa pojawi się w Rzymie? Jeśli nie, to powinien być to dla niej „spacerek”.
Magdalena Stawisiński ma 11 konkurentek. Najbardziej znane to zajmująca 5 miejsce w Rankingu Hiszpanka Lorena Martinez i jej rodaczka Carla Torrell oraz Czeszka Jana Jerabkova. Stawisiński zawsze wygrywała z Martinez, za wyjątkiem ostatniego Pucharu Świata w Tarragonie, gdzie Polka nie weszła do pierwszego porównania i potem się wszystko posypało (6 miejsce) a Martinez była tam trzecia. A więc szansa na rewanż.
Maciej Kiełtyka ma swojej wadze 4 rywali, ale w niższych kategoriach jest posucha, więc może być jedna kategoria open. Cała nadzieja we Włochach, którzy mogą dopełnić te „stany”. Kiełtyka, który tak dzielnie walczył z Arabami i Persami na MŚ w Emiratach (7 miejsce) nie powinien mięć kłopotów z wygraniem kategorii ciężkiej (jeśli zachował formę, co w kulturystyce jest najtrudniejsze). Jeśli kategorie będą połączone, to dojdzie wysoko notowany Czech Rene Gorol, który 1 punktem pokonał Macieja na Grand Prix PEPA. A więc znowu okazja do rewanżu. Jeśli kategorie nie będą łączone, to z Gorolem zmierzy się Sławomir Szafrański. Może być ciekawie…
Jeśli chodzi o mężczyzn, to wyniki z Rzymu rozpoczną Ranking 2020, natomiast panie będą walczyły jeszcze o punkty w Rankingu 2019. Stąd więcej kobiecych gwiazd. W bikini fitness, oprócz prowadzącej w Rankingu Bejarano, przyjeżdża wiceliderka Agne Kiviselg z Estonii i to może być jej ostatnia szansa na dogonienie Bejarano. Przyjeżdża też 6 w Rankingu Lina Kudricke, która zapewne chciałaby dogonić Lorenę Martinez (5 miejsce), a może nawet Sorokinę (4 miejsce) i Barbosę (3 miejsce). A więc walka o 3 pozycję i 5000 USD.
No i Stawisiński, która, jeśli wygra, przesunie się z 10 miejsca na 8, a potem może jeszcze powalczyć na Diamond Cup w Pradze i na MŚ w Bratysławie.
W fitness sylwetkowym wygląda na to, że wiceliderka Rankingu, Brytyjka Olga Upelniece, przestała już walczyć o palmę pierwszeństwa z Hiszpanką Rocio Araujo, bo nie ma jej ma liście, a Rocio będzie chciała umocnić się na prowadzeniu. Pojawia się też 4 w Rankingu Filipa Santos z Portugalii (ma szansę wskoczyć na 3 miejsce) oraz szósta - Hanna Saario z Finlandii (może powalczyć o 4 miejsce).
W wellness fitness startuje Hiszpanka Maria Gongora, która aktualnie jest 3 w Rankingu, pomiędzy Nikolettą Sularz a Dagmarą Dominiczak. Na dogonienie Nikoletty na razie nie ma szans (dzieli je 12 punktów), ale może odskoczyć Dagmarze (obecnie 1 punkt różnicy). Dagmara początkowo chciała jechać do Rzymu, ale zmieniła plany i woli start w Pradze, a potem za kilka dni na MŚ w jednym szczycie formy.
Wszystko będzie się odbywać w wielkim hotelu Marriott Park Hotel z 600 pokojami audytorium „Sala Michelangelo” na 600 miejsc. Do wygrania jest 13 Licencji IFBB Elite Pro oraz punkty do Rankingu IFBB.
Tej imprezie będą towarzyszyć zawody dla weteranów Elite Pro, gdzie w kategoriach kulturystka mężczyzn oraz bikini fitness i fitness sylwetkowe kobiet będzie można wygrać po 1000 EUR.
Zawody rozpoczną się w niedzielę o godz. 09;00.
