myślałem, że największa bolączką clenu jest to ,że przez niego wyrzucany jest glikogen do krwi w postaci insuliny, co uniemożliwia jego większe składowanie.
wcześniej miałem cykl na sally z którego byłem w średnio zadowolony (jeśli chodzi o zbicie wagi) dlatego chcę teraz pojechać na clenie i myślę ,że okres w którym są mniejsze intensywności treningowe będzie doskonały na wycinkę na tym cukierku.