BigMenMoj znajomy jada ciagle jakies szamanskie ziola i sobie chwali. Ja jadam podstawy: wit + mineraly, omega, magnez, cynk, wit c i tez sobie chwale.
Sporo tego jest. Przeciez wsrod forumowiczow wyciag z jemioly popularny jest, sam biore. Rozne ziolka uspokajajace w dobrych stakach tez zdaja egzamin. Kwestia zeby nie ladowac w siebie czegos co nie dziala i kasy w bloto. Warto na YT zajzec na kanal pod mikroskopem. Gosciu jest mega mozg, wiele doradza i mnostwo shitu demaskuje. Nawet w kwesti omegi okazuje sie, ze duzo lepiej i taniej olej rzepakowy pic No ale sie nie bede rozwijal tylko poogladajcie sami.
OnGear