
Witam ponownie, wiem juz co brac na oslone podrobow podczas cyklu.Natomiast nadal nie uzyskałem wskazowki po co siegnać zamiast anpolonu. Wrocilem na trening po kilku letniej przerwie, w niecały roczek poszlo mi 50kg na sztandze, z masa rozsądnie ogolnie miedzy 79-84 kilo. Od dluzszego okresu przyrost sily(co jest normalne) zmniejszył sie a nawet zatrzymał w miejscu. Kuracja z mety i parabolanu ktora zapodalem nie dala spodziewanych efektow(jak juz do tego doszlismy we wczesniejszym poscie walek na szpili). Chcialem sięgnać po anapolon ktory jak wiem jest qrew**o mocny ale wyniki sa dobre(odradzil mi to wrzw). Wiec co polecicie?? Powiedzmy ze z kasa bez szaleństwa do 500pln na kuracje + odżyweczka.
Podkreśle ze chce efektów

