SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zacznijmy razem jeszcze raz od nowa

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 20491

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak czytam ten twój post i stwierdzam że zawzięta z ciebie dziewczyna
Nie opieprzasz ty się w życiu oj nie
Pozdrowienia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
Semmen
Lepiej pomóż ja wszystko zrobię byleby dało skutek. A efekty mojej pracy są
raczej mizerne.

Wczoraj na siłowni przy odżywce czekolajdowej rozmawiałam ze Sławkiem, dość mrukliwy gość, znam go od dawna, wczoraj poznałam go po spodenkach, tak się zmienił, teraz jest go połowę tego co było, jak mu zazdrościłam
I ten Sławek coś przebąkiwał o jednym dniu na węglowodanach jednym na białkach, że nie ma chłopak zdolności do tłumaczenia to niewiele zrozumiałam, ale na sobotę ma przynieść artykuł, to może coś się nowego dowiem...
Powiedział mi tak, że się dziwi, że przy takim zap... mam tak małe efekty, bo gdyby on się TAK przyłożył...

Został mi tydzień na znalezienie złotego środka i klucza do samej siebie.

Semmen dziękuję
, ale to nie jest pozytywna cecha, kiedyś miałam znajomego, rzekł mi na koniec : jesteś tak samodzielna, że aż mnie to wq..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
Niestety jestem również mało romantyczna.
Pewien dobry kolega uznał jako pewnik, że nie potrafię cię całować, więc na imprezie postanowił mnie tego nauczyć, a nauka była taka:
Weź liść sałaty, chwyć jego brzeg ustami i powoli wciagaj go rzując, robiąc przy tym językiem ruchy jaka najbardziej okrężne. Przy drugiej główce powinnaś nabrać wprawy

I proszę tego nie kasować, bo to ciekawa lekcja poglądowa, dla nastolatków, którzy dopiero zaczynają..

Pozdrawiam tym samym wszystkich mi życzliwych.
D.
Miłego weekendu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
e-lite Moderator
Ekspert
Szacuny 3617 Napisanych postów 36543 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 260914
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
ani super, ani fajnie
ja mam problemy ze zrozumienie problemu po polsku, a co dopiero po innemu języku. ale dziekuję :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
qazar ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 734 Napisanych postów 31016 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 94344
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
No właśnie....
bo największe efekty były wtedy kiedy węgle było w okolicach 100 lub poniżej, a reszta kalorii to bylo białeczko..
żadnych zaparć, wzdęć itp, wszystko jak w zegarku.
więc podładuję się jeszcze tydzień, rozbujam na dobre i zacznę ponownie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3452
witaj attika

przeczytałam twój cały post i jestem pełna podziwu. Jak ty to robisz, ze godzisz dwie prace mając jeszcze czas na trening i przestrzeganie diety łącznie z przygotowywaniem posiłków? Ja mam za sobą już wiele diet. Niestety mam chyba słabą wolę, a obiady na stołowce nie pozwalają mi w uwolnieniu się od mojej wagi. No i do tego ta nieodparta chęc na słodycze... Postanowiłam jednak znowu spróbować i od poniedziałku ćwiczę i póki co dotrzymuję terminów treningów. Mój trening to 3x siłownia w domu wg treningu Michaiła dla kobiet grupy B a do tego 5x w tygodniu aeroby, głównie rowerek 40 min.
Mój dzień wygląda mniej wiecej tak:
6:00 trening
po treningu śniadanko ok 7:30 - musli z jogurtem i owocem lub pieczywo chrupkie z serkiem i pomidorem
11:00 jabłko
12:30 obiad - niestety na stołówce i tu wybieram po prostu sałatke z surowych warzyw z sosem = ew. zupa
16:00 jabłko
18:00 zupa jarzynowa

Wiem, że stanowczo za mało białka jest w mojej diecie. Ale na stołówce sa do wyboru tylko wysokokaloryczne posiłki wieć wybieram po prostu sałatkę, a wieczorem nie mam za bardzo czasu na gotowanie, ale chyba sie jednak zmusze. Jak ty to robisz attika??
Od tych wszystkich diet tez juz mam mętlik w głowie. Ile bialek, weglowodanów czy tłuszczy. Byłam już na diecie keto, wynik to 2kg w dół i brak chęci na słodycze, ale w chwili obecnej, gdy na bazarku widzę tyle młodych warzywek i owoców to brak mi silnej woli aby te dietę powtórzyć.

Poradźcie mi ile mam spożywac tego białka, weglowodanow i tłuszczy aby w ciągu 3 tygodniu zrzucić 4 kg? ( to na razie mój cel, później będzie następny

Pozdrawiam
Pozdrawiam wszystki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
hmmm jak to robię?
dziś:
koniec prac biurowych 16:30
17:00 u klientki w domu (3 panie rece i nogi, kończę o 00:00 jak nie pożniej)
dzięki Bogu mam dziś 1 z 2 wolnych dni treningowych i obiad już na jutro zrobiony

sobota:
pani na 9 rano skończymy o 11 (wstać musze o 7 by zjeśc uczciwie i sie doprowadzić do ładu, przygotowac torbę na siłownię itp)
o 11 podwiezie mnie do miasta, tak muszę sie uwijać by wrócić do domu, i na 13 byc na siłowni, zabieram ze sobą graty paznokciowe, by już się niepotrzebnie nie wracać po nie z siłowni do domu
na siłowni mam 1,5h czasu tak by napić się kawy zrobić 45min aeroby, wziąć prysznic z masażem wodnym i zdązyć do klientki na 15
nastepna na 17
potem na 19
i chyba na 21 (jeśli zdąży dojechać)

jedzenie (nogi kurczęca już opieczone w rekę i serwetki w kieszeń, oraz tabletki, tran i witaminy)
jak wrócę okolo 21 do domu to sobie zrobię sałatkę z tuńczyka i wstawię pranie (mam 2 taryfę, więc po 22)opiekę mięso na niedzielę, ugotuję kasze i ryże, może skusze się na wątróbkę drobiową
o której pójdę spać? nie wiem

niedziela
wyśpę się!!! budzik na 9, sniadanie, a potem spokojnie torba i na 11-12 na siłownię
tym razem spokojnie bez nerwów pyk kawka, pyk na rowerek, pyk prysznic
może lekka dżemka po...
normalny obiad
i na 19 na "piwo"


i tak juz trwa jakiś czas moja maleńka koleżanko


a jak nie daję rady to wskakuję do baru mlecznego na indyka(udko) z surowkami O! ..za 5zł

a w tygodniu klientki mnie podwożą na siłownie, albo zabierają z niej, jakoś daję radę to segrać :) grunt to chcieć.


Przejrzyj ten post od poczatku, pierwsza strona to wyliczenia, kalorii, warstwy tłuszczu, zapotrzebowań itp
:)po prostu to zrób
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1032 Wiek 52 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6937
zapomniałam dodać
liczę kalorycznośc i ustalam posiłki w pociągu, w drodze do pracy (to 30min w 1 stronę)
wszystko kupuję w sobotę lub w niedzielę (cały tydzień robię listę)
Chcesz wiedzieć więcej?
koszule białe przynosze do biura hurtem w poniedziałek, bym mogła jeździć do pracy w stroju sportowym z torba treningową, po to by zaraz po pracy moc iśc na trening, to mi oszczędza czasu i kręcenia sie w kółko wokół własnego ogona
kazdy początek redukcji zakładam na 1 dzień miesiączki, kiedy ubytek wody jest największy
każde ładowanie ustalam w dni kiedy są imprezy rodzinne i urlopy
Nie ważę się, waga nie jest dla mnie miarą efektów
oglądam się krytycznym okiem i oceniam siebie rzeczowo
nie dojadam, nie folguje sobie,
jeśli mi się nie udaje, to mowię sobie, że jutro tez jest dzień, analizuję błędy, poprawiam i zaczynam jeszcze raz
Pewnego dnia zwyciężę
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Węglowodany tylko 20 g???

Następny temat

PRAWIDŁOWA DIETA

WHEY premium