Shogun: Bądźmy realni! Myślę że ciężko powiedzieć, w tym gronie każdy jest dobry! Każdy ma swoich faworytów: Rodrigo Minotauro, Josh Barnett, Hidehiko Yoshida i Mark Hunt. Uprzedzając Twoje następne pytanie -
myślę, że walka o tytuł rozstrzygnie się pomiędzy Silvą a Minotauro.
MRR: Jak Twoje rehabilitacja?
Shogun: Świetnie! Lekarze sami są zaskoczeni! Ale wiem, że nie będę mógł walczyć na gali na ktorej się odbędzie kolejna runda GP openweight. Ale cały czas trenuję czekając na swój powrót na ring, by pokazć swoje umiejętności fanom. Cały czas biegam i pływam. Tydzień temu rozpocząłem treningi kopnięć i uderzeń kolanami, ale z pięściami muszę jeszcze zaczekać. Korzystając z okazji chciałbym podziękować całemu zespołowi medycznemu, który się mną opiekował: Márcio Mambie, Dr Carlosowi ze szpitala "Vita" zrobili bardzo wiele dla mnie i bardzo to doceniam.
MRR: Mark Coeleman! Myślisz o "zemście"?
Shogun: Oczywiście, że myślę. Chcę pokazać całemu światu, że jestem w stanie z nim wygrać. Ale w tym momencie zależy to tylko od Pride'a. Coleman to wielki i twardy zawodnik. Bardzo chciałbym z nim walczyć jeszcze raz. Przygotowuję się do tego.
MRR: Ile masz jeszcze walk w kontrakcie z Pride? Kiedy znów zobaczymy Cię w akcji?
Shogun: Mam ważny bardzo dobry kontrakt na walki w Pride, ale nie jestem pewny ile walk muszę jeszcze stoczyć. Być może będę walczył już w sierpniu. MAm taką nadzieję w każdym razie, myślę że będę gotowy.
MRR: Wygrałeś GP LHW, a Twój brat Murilo walczy w Bushido GP, jakie dajesz mu tam szanse?
Shogun: Mówiłem mu po porażce z Paulo Filho, że wciąż jest faworytem w tym turnieju. To zależy tylko od niego samego. Jeżli będzie pamiętać, że może tego dokonać, ma szansę zwyciężyc w turnieju. Ale powinien pamiętać przede wszystkim o psychologicznych aspektach, to bardzo ważne. (chodzi mu chyba o mysleniu pozytywnym)
MRR: Kto jest Twoim zdaniem najlepszym zawodnikiem na świcie (chodzi o turniej bushido GP)?
Shogun: Obecnie dzieki wysokiemu poziomowi metod treningowych wszystkie walki mają skomplikowany przebieg. Dlatego musimy pracować dwukrotnie więcej żeby się przygotować. Jestem pewien, że ekipa BTT jest niesamowita. Murilo Bustamante i PAulo Filho są bardzo twardzi. Jest też mistrz tej kategorii Dan Henderson, też jest bardzo dobry!
MRR: Chodzą pogłoski, że Henderson nie będzie walczył, z powodu jakichs niesnasek z Pride. Rozważają zaproponowanie jeszcze jednego miejsca w GP dla ekipy Chuteboxe. Co myślisz o tym by kolejny brazylijczyk wystartowal w tym turnieju?
Shogun: Myślę, że to świetna wiadomosć! Większa ilość brazylijczyków zawsze jest lepsza dla Brazylii

Byłoby lepiej dla Brazylii, dla CB i całego widowiska, gdyby jeszcze ktoś od nas dołączył do rozpiski. Dodałoby to smaczku jakby BTT i my mielibyśmy po dwoch przedstawicieli.
MRR: Pogadajmy o Renato Babalu... Pokonał Cię trzy lata temu na IFC Global Domination… chciałbyś rewanżu?
Shogun: To wydarzyło się na początku mojej kariery. To była piąta walka w mojej karierze i to było wspaniałe. Doznałem kontuzji stopy w pierwszej walce, a mimo to walczyłem z Babalu. Akceptuję swoją porażkę, ale myślę, że możemy znowu spotkać się w ringu, nie przejmowałbym się specjalnie tą walką.
MRR: Od tego czasu zmieniliście się obydwaj, nie jesteście już tymi samymi zawodnikami co wtedy. Poweidz jak wyglądałaby walka między wami dzis.
Shogun: Na pewno byłaby zupełnie inna niż wtedy Przez ostatnie trzy lata wiele się nauczyłem. Zostałem w międzyczasie mistrzem LHW GP. Babalu często zmieniał teamy, ale teraz ciężko pracuje i myślę, że neidługo zmierzy się z Chuckiem Lidellem o tytuł UFC.
Źródło: www.mmaringreport.com
Tłumaczenie Marian, a któżby inny

Zmieniony przez - Marian.B. w dniu 2006-06-01 21:08:33
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !