Wymyki,odmyki na maxa- konkurs dla wyczynowców i zawodowców

Nieno spokojnie, nie jestem tutaj żeby się kłócić. A co do pracy mięśni to fakt, pracują wszystkie ale troszkę inaczej :D
I z kolei ja polecam żeby od czasu do czasu pójść potrenować na dworze, troszkę się zahartować.

Kudlaty93

Nieno spokojnie, nie jestem tutaj żeby się kłócić. A co do pracy mięśni to fakt, pracują wszystkie ale troszkę inaczej :D
I z kolei ja polecam żeby od czasu do czasu pójść potrenować na dworze, troszkę się zahartować.

Wiem że inaczej,bo po próbie do prostych rąk dodatkowo czułem m.klatki ale reszta bez różnicy,co do hartowania się,nie wiem czy zauważyłeś że między nami jest różnica wieku jednego pokolenia i jak miałem 21 też trenowałem w zimę na drążku na dworze przy minusowych temperaturach,a teraz choć siła i sprawność jeszcze trochę jest to niestety metryka daje się we znaki i już odporności brak.
Niema sensu udawać chojraka i dla niepewnej stówki ryzykować chorobę i wydanie pewnie większej kwoty na leki.
Widzę że jesteś ugodowy i to co teraz napiszę nie do Ciebie tylko ewentualnych przyszłych czepialskich którzy podejrzewam
będą młodsi ode mnie.
Będąc dwudziestoparolatkiem wstydziłbym się osobie starszej ode mnie o 30 lat zwracać na takie drobnostki co do techniki uwagę,pomyślałbym co tam "niech dziadek robi jak chce" i tak go łyknę :)
A teraz moje obecne stanowisko,na moje ci co szukają zaczepek mogą każdy wymyk robić odbijając się z nóg od podłoża byle by mieli porównywalną ilość powtórzeń w podobnym lub nieco krótszym czasie :)


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2015-11-18 18:23:00

Panowie-zasady sa proste i tyle w temacie.
Przy konkretnych wymogach technicznych robią się same problemy,bo jednemu zaliczam a drugiemu nie-wtedy oczywiście jest powód do dyskusji i zamieszania.

Celem tego konkursu jest zachęcenie jak największej ilości osób do udziału i zmotywowanie amatorów ,którzy jeszcze tego ćw nie opanowali lub nawet nie próbują opanować,bo wydaje im się za trudne .

Start konkursu jest za dwa dni-zobaczymy kto spróbuje.

Drazekm po przegranej z forumowiczami amatorami ,jak widac żądny jest rewanżu-tym razem na profesjonalistach.

Jestm ciekaw ,czy ktoś da radę poprawić ten kosmiczy wynik .

masti

Drazekm po przegranej z forumowiczami amatorami ,jak widac żądny jest rewanżu-tym razem na profesjonalistach.

Jestm ciekaw ,czy ktoś da radę poprawić ten kosmiczy wynik .

Masti prawdę pisząc to już mi się nie chce tych wymyków robić,brak kondycji i sama świadomość tak długiego wysiłku jednak przeraża i trzeba wiedzieć jak się do niego odpowiednio przygotować aby poprawić wynik.
Na biodrach po próbie są siniaki i trzeba czasu na ich zniknięcie,także dobrze by było aby jedno podejście wystarczyło na wygraną :)


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2015-11-18 18:46:10

A ja sobie wystartuje żeby przy okazji zrobić sobie trening brzucha. Nie będę jechał na maxa, bo po 30 razach zaczyna mi się kręcić w głowie, ale ode mnie trzydzieści kilka zawsze będzie.

konik506

A ja sobie wystartuje żeby przy okazji zrobić sobie trening brzucha. Nie będę jechał na maxa, bo po 30 razach zaczyna mi się kręcić w głowie, ale ode mnie trzydzieści kilka zawsze będzie.

No i fajnie,ale Mariusz chociaż pobij wynik Iti który zrobił 44,nie wypada aby wyciskacz wielokrotny był lepszy :)

Marek - zobaczymy jak będzie.

Witamy Konika w konkursie,robi się ciekawie :)

Drazekm -są siniaki bo idziesz no limit,prawdziwa sportowa walka bez wymówek.

Trzeba podkręcić atmosferę :)
Mojego wyniku pewnie nikt nie przebije ale od jutra "chłopy" wrzucać filmiki jak będzie nas sześciu to 3 najlepszych dostanie po stówce także nie zrażać się że nie będziecie lepsi od mnie bo dwóch w kolejności po mnie i tak się załapie na nagrodę :)


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2015-11-19 12:26:36

Witam na wstępie napisze tylko że jestem totalnym amatorem takich ćwiczeń , wymyki robiłem 20 lat temu w wojsku no możne nie do końca ponieważ drazekm wciągnął mnie niedawno w swój konkurs no i nie mogłem odmówić tak jak i tym razem zdeklarowałem sie więc jestem .
Zacznijmy to Show