Zrobiłem sobie "przerwę" od tradycyjnego planu na czas matur tj na 6 tygodni.
Grzeje przez ten czas trening Armstronga i jednego dnia ćwiczę barki z bicepsem bo mam zaległości. Dni treningowe to:
Środa- pompki, drążek
Czwartek- pompki, drążek
Piątek- drążek, trening bic-barki
Sobota- pompki, drążek
Niedziela- pompki, drążek
Poniedziałek- wolne
Wtorek- wolne
Trening bic-barki:
Wyciskanie sztangi z za głowy: 15\14\12
Wyciskanie sztangielek:15\12\10
Wznosy hantli:
w opadzie:18\15\12
na boki:12\10\10
do przodu:12\10\10
Jak to według was wygląda?
Przyjmę każdą poradę, krytykę.
Info o mnie jest w profilu.
Grzeje przez ten czas trening Armstronga i jednego dnia ćwiczę barki z bicepsem bo mam zaległości. Dni treningowe to:
Środa- pompki, drążek
Czwartek- pompki, drążek
Piątek- drążek, trening bic-barki
Sobota- pompki, drążek
Niedziela- pompki, drążek
Poniedziałek- wolne
Wtorek- wolne
Trening bic-barki:
Wyciskanie sztangi z za głowy: 15\14\12
Wyciskanie sztangielek:15\12\10
Wznosy hantli:
w opadzie:18\15\12
na boki:12\10\10
do przodu:12\10\10
Jak to według was wygląda?
Przyjmę każdą poradę, krytykę.
Info o mnie jest w profilu.
Cele nie marzenia.