Co do walki wieczoru - męczarnia dla oczu!
Napisze to samo co na orgu. Niesamowicie mnie irytowało oglądanie tej walki już od pierwszej rundy (a nawet wkurviało bo obstawiłem Wład przez
KO). Irytowały mnie te klincze i irytowała mnie postawa Włada. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie ale on chyba nie chciał Povetkina znokautować, a Saszka sam się prosił o skrócenie tej męczarni. ZERO KOMBINACJI, nawet nie wyprowadzał swojej firmówki lewy-prawy, ciągle tylko ta lewa ręka i ciosy proste, do zaje bania. Wystarczyło kilka razy poprawić prawą ręką i byłoby po zawodach. Dla mnie to on go dowiózł do końca walki, chyba razem z Banksem zaczęli obstawiać u bukmachera.
Co do Povetkina to pokazał charakter, a raczej chyba nie chciał zawieść publiczności i ona go poniosła do końca 12tej rundy. Nie miał żadnych argumentów żeby to wygrać, znów kiepsko przygotowany kondycyjnie, słaba szczęka.
Te ciągłe klincze to wina jednego jak i drugiego. Władka powinni w końcu sędziowie zacząć karać za te wieszanie się, bo to zabija walke i nie da się tego oglądać. Powietkin też się do tych klinczy przyczynił bo walczył dokładnie tak samo jak z Huckiem, wchodził w półdystans i od razu zginał się w pół jakby się chciał Władkowi pokłonić. Efekt mógł być tylko taki jaki był.
Ogółem walka ROZCZAROWUJĄCA. Ciekawy jestem statystyk ciosów, gdzie w każdej rundzie dwie minuty to był klincze.
Co do walki Masternaka - zawiódł, ale mam nadzieje, że wróci silniejszy po tej porażce. Na razie może przestać zaczepiać Włodarczyka. Drozd zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, był szybki. Już w połowie walki byłem pewien, że to wygra, ale stawiałem na UD.
I jeszcze jedna konkluzja - PAN KOSTYRA. Nie da się go słuchać, popełnia rażące gafy, a merytoryczność jego komentarza jest żadna. To co on opowiada o walce to każdy laik zauważy. Czagajewa nazywa Czakijewem kilka razy z rzędu, myli Kliczke z Povetkinem mówiąc, że ten drugi wygrywa na punkty po nokdaunie itp. No nie da się tego pana słuchać, robi się z niego Szpakowski boksu. Nawet te jego porównania już nie śmieszą, ani te jego ciekawostki słyszane po kilka razy.
POZDRAWIAM RIABIŃSKIEGO :D
Zmieniony przez - suchinho06 w dniu 2013-10-06 00:45:07